Michał_87

Efekt końcowy - rewelacja szkiełko mineralne wklejone u fachowca.

Pierwsza przymiarka szkiełka mineralnego, wchodzi nawet minimalnie na wcisk, ale oczywiście obejdzie bez klejenia UV - tylko teraz pytanie kto to zrobi fachowo.

Status moich wojaków na dzień dzisiejszy. Porównanie lotników, Laco "pożera" Doxę swoimi gabarytami. Przydał by się jeszcze Hanhart )

Mogę potwierdzić że prezentowana Helvetia to nie jest żadna pasówka - 100% oryginał od początku w tej kopercie. Powyżej załączone błędne zdjęcie przez sawcio68 prezentuje również oryginalną Helvetię - aczkolwiek często spotykaną wersję w tej kopercie z obrotową obejmą.

Raczej skórzany nato.

Doxa Locle Anti-Magnetic „Luftwaffe” 1936-38 Więcej zdjęć: https://niemieckiemilitaria.wordpress.com/2016/11/26/fliegeruhr-doxa-locle-anti-magnetic-luftwaffe-1936-38/

Helios D34074H – wojska lądowe więcej zdjęć: https://niemieckiemilitaria.wordpress.com/2016/06/13/helios-d34074h-wojska-ladowe/ Uwaga: prezentowany zegarek ma charakter czysto kolekcjonerski i nie ma na celu propagowania żadnych ideologii faszyzmu lub nazizmu.

Zgadza się Doxa miała pochromowaną kopertę, jak ją nabyłem była wypolerowana na połysk - mosiężna koperta, nie wyglądało to zbyt dobrze-była podatna na wycieranie jak to bywa z mosiądzem, a poza tym było wgniecenie centralnie w okolicach plexi. Nie jestem zwolennikiem odnawiana kopert, ale na to już moge przymknąć oko. Co innego nowe luminy na wskazówkach, czy odnawiana tarcza, przewiercane otwory pod teleskopy - jestem na nie. Zdjęcie dekla. Zostawiłem w oryginale. Dekielek stalowy ale w super stanie, nie był odnawiany tylko wypolerowany. Cała reszta stan oryginał.

Doxa - obsługa dział przeciwlotniczych - Luftwaffe

Festa 720 KM cool

Poza dekielkiem bardzo ładny stan wojaka. Oznaczenie wskazuje na jednostki naziemne Luftwaffe. Ale prawdopodobnie była ostatnia litera H, czyli D.... numer ewidencyjny żołnierza H - Dienstuhr Heeres (wojska lądowe) - Wehrmacht foto Helmy z netu: koronka powinna być zdecydowanie szersza.

Jak oczywiście też nie propaguję żadnych ideologii totalitarnych. Zbieram bo takie jest moje zainteresowanie ogólnie historią. A tak wracając do ekzpozytora jest już ukończony. Będąc dziś na giełdzie w Świdnicy zakupiłem emblemat mosiężny - oczywiście replika za pare groszy. Emblemat jest mosiężny, wystarczyło spatynować i skrócić pod spodem metalowe zagięte bolce które są wbite w ponawiercane otwory w drewnianej podstawce.

Ekspozytor do B-Uhra prawie gotowy, wykonałem z drewna, czas pracy: 4 godziny. Całość mnie wyniosła niecałe 16zł. Ale tak mi chodzi coś po głowie że brakuje czegoś na przodzie podstawki :/

Jestem stałym bywalcem na giełdach staroci - głównie Dolny Śląsk , a więc coś tam czasami w miarę rozsądku można zarzucić na siebie ale spokojnie munduru nie mam. Noszę czasami sierściucha, a także Dienst Brille z fotochromami. Do codziennego zdzierania używam zegarka Rika, pozostałe sobie leżakują w gablocie, ale jak przyjdzie wiosna to tam czasami też ubiorę z tych lepszych. Bo co to jest nosić zegarek pod kurtką którego nawet nikt nie widzi Jeszcze szukam zegarka z oznaczeniem na deklu D-U przeznaczony dla policji. Dzisiaj zaczynam budować jakiś w miarę prosty ekspozytor na B-Uhra, z drewna oczywiście. Jak już będzie w fazie końcowej budowy zaprezentuję.

Zenka DH już mam teraz poszukuję lotniczego z lat 30-tych: Ale to już nic pilnego, okazyjnie w Niemczech jak będę to kupię jak się trafi, nie koniecznie Zenith.

Dokładnie, 55mm bez koronki ma średnicy koperta. Hehe ten T34 to tylko taka moja konwersja, ale nie zostaje w kolekcji. Dienst Brille są w idealnym stanie z metalowym etui i receptą z 1942roku, jedynie wstawiłem u optyka nowe szkła tak bym mógł coś widzieć przez nie Posiadam też w kolekcji klamry, jedną stalową LW oraz drugą aluminiową WH, obie sprzedaję i poszukuję stalowej WH ale w bardzo dobrym stanie ze skórką.

Moja kolekcja wojaków na dzień dzisiejszy:

Pasek zanitowany, a więc zegarek gotowy do gabloty. Dzięki za info, o ekspozytor zapytam Tajtka.

Jak już mam zegarek to zaczynam się martwić o ekspozytor / stojaczek XXL do gabloty, gdzie by taki nabyć. I po co mi było kupować B-Uhra

ooo, to dobra wiadomość, znaczy że nie przepłaciłem

Taki sam pasek, niezła cena http://www.ebay.de/itm/WW-BOMBER-PILOT-AIR-FORCE-WATCH-LEATHER-BAND-overlong-LACO-LANGE-WEMPE-25mm-/331771036337?hash=item4d3f1842b1:g:eRMAAOxy2E1SGuVN

Zenith vs Laco

Pasek to oczywiście replika, ale wykonany na wysokim poziomie. Jeszcze go nie zanitowałem. Zegarek pięknie pracuje i punktualnie. Wszystko oryginalne. Nawet luminy we wskazówkach trzymają troche światła. Co do wartości to chyba większość z was orientuje się jakie one ceny osiągają. Oczywiście ceny na Ebayu a ceny po ile faktycznie się sprzedają są dość mocno rozciągnięte. Ale przyznam że to Laco to duże bydle Zrobię foto porównawcze z tradycyjnej wielkości Dienstuhrem.

Oryginalny zegarek lotniczy Luftwaffe marki Laco-Durowe w bardzo dobrym stanie z okresu drugowojennego. Mechanizm na 22 kamieniach posiada numer seryjny, sygnowany logo producenta. Średnica koperty bez koronki 5.5cm! Więcej zdjęć: https://niemieckiemilitaria.wordpress.com/2016/03/03/laco-durowe-b-uhr-luftwaffe/

Rika - Reichsluftfahrtministerium (założyciel: Richard Rudolf Käser) używany przez ministerstwo lotnictwa III Rzeszy, jednostki naziemne Luftwaffe z mechanizmem PUW 500 (rezerwa chodu: o. 43h). Model produkowany w fabryce PFORZHEIMER UHREN – WERKE GMBH (P.U.W), od 1933 roku (symptomatyczne, rok objęcia władzy przez Adolfa). Na dekielku znajduje się sygnatura RLM, czyli Reichsluftfahrtministerium (Ministerstwo Lotnictwa Rzeszy), Koperta, koronka oraz dekielek mosiężne z widoczną oryginalną warstwą chromu. Mechanizm łożyskowany na 15 kamieniach, o częstotliwości pracy f = 18000 A/h. Średnica bez koronki do nakręcania 35 mm na 42 mm z uszami mocującymi pasek, rozstaw 18 mm. Więcej zdjęć: https://niemieckiemilitaria.wordpress.com/2016/02/17/rika-rlm-reichsluftfahrtministerium/ Uwaga: prezentowany przedmiot nie ma na celu propagowania ideologii nazistowskiej, ma charakter jedynie kolekcjonerski.