sneyp

Nie to nie Plac Słoneczny, renowacja tej Doxy była wykonana jeszcze zanim kupiłem Certinę i zacząłem szukać innego fachowca niż jedyny wówczas mi znany Chronostar. Całość zrobiona właśnie w Chronostarze. Kiedyś kilkukrotnie robiono dla mnie renowacje kopert w różnych miejscach i było tak sobie a w tej Doxie podczas renowacji koperty uszko się urwało Zostało dolutowane bardzo fachowo i wygląda jak nowe. Co do tarcz to ogólnie widziałem kilka zrobionych w Chronostarze (wszystkie "proste" bez fajerwerków, jednolite tła. Jak dla mnie ich renowacja wykonana była ok.) jeśli jesteście zainteresowani jutro mogę jeszcze wstawić fotkę Tissota którego pan Marcin robił dla kolegi. Żeby było jasne: ani nie zniechęcam ani nie zachęcam do korzystania z usług Chronostaru! Pokazuje fotki z renowacji tam przeprowadzonych bo korzystałem z usług akurat tego zakładu - co nie znaczy, że w przyszłości również będę korzystał z ich usług.

To pochwalę się jeszcze jednym zegareczkiem, który przeznaczyłem na prezent ale wcześniej oddałem do renowacji. Poniżej zdjęcia przed i po. Osobiście bardziej niż odnowiona w 100% podoba mi się taka tarcza jak na ostatnim zdjęciu w tym poście jednak moja była zbyt bardzo zaniedbana

W Łodzi u Pawła na Placu Słonecznym. Tano nie było ale dał radę Jak dla mnie jedyna różnica to faktura tarczy pod wskazówką sekundnika. W oryginale były centrycznie żłobione kręgi na całej średnicy wgłębienia pod wskazówkę teraz są tylko do pierścienia o innej fakturze (górna część między 40 a 20)

Jest czysty i nasmarowany. Tylko ten kolor...

Zegarek jest punktualny - niestety koperta faktycznie wygląda jak po zgrubnym szlifowaniu i naniesieniu nowej powłoki bez polerowania. Wiadomości o nim brak mam go 2 tygodnie przybył z zagranicy i nic o nim nie wiadomo. TU nawet pytałem bliżej o jego pochodzenie.

Jeśli to nie do końca trafione pytanie w tym temacie to z góry przepraszam, ale nie znalazłem odpowiedzi ani niczego podobnego przeszukając forum. Kupiłem zegarek i mechanizm wygląda tak: Czy kolor mechanizmu to oznaka złego czyszczenia, utlenienia ze starości czy jeszcze czegoś innego. Mam się martwić czy to poprostu stary mechanizm, który może tak wyglądać. Jakoś można przywrócić blask czy nie jest to wskazane?

Już wyjaśniam: jak napisałem Chronostar nie podjął się renowacji! Zdjęcie w tamtym poście miało obrazować jakie trudy miały czekać przed wykonawcą! 1 - indeksy punktowe były "nawiercone" w powłoce tarczy czyli widać było metal tarczy, 2 - indeksy godzinowe naniesione fosforyzującą kiedyś emalią 3 - środek tarczy gładki a pod indeksami pierścień innego odcieniu - innej faktury Poniżej zdjęcie po wykonaniu renowacji u innego zegarmistrza w Łodzi

Jestem nowy na forum, ale trochę zagarków już mi odnawiano w Łodzi. W czerwcu byłem w Chronostarze z Certiną - prosiłem o odnowienie taryczy ale o ile przez telefon pan Marcin mówił, że się da, o tyle jak ją zobaczył to powiedział, że się nie podejmie bo efektu jakiego oczekiwałem nie da się w dzisiejszych czasach osiągnąć. Usłyszałem również, że tarcze robią trzy firmy w Polsce (Warszawa, Poznań i on w Łodzi) i że raczej nie mam co liczyć na rzetelne odnowienie - a jednak się udało i to nawet w Łodzi. Poniżej zdjęcie rzeczonej Certiny.