Witam wszystkich. Z dumą dołączam do zacnego grona posiadaczy radzieckich zegarków. Przedstawiam Wam mą radziecką Damę. Mimo 60 lat na karku lub jak kto woli tarczy, to przyznam, że nie jedna nastolatka może pozazdrościć formy A imię jej Pobieda.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.