Pozwolę dodać coś od siebie. Bardzo podobają mi się zegarki Gerlacha i do codziennego użytkowania zacząłem szukałem jakiegoś kwarca, gdzie trafił się projekt Enigma (1-sza wersja). Po zamówieniu z niecierpliwością czekałem aż ruszy produkcja i kiedy będę mógł go założyć na nadgarstek. Radość po otrzymaniu przesyłki trwała 2 tygodnie i mniej więcej po tym czasie odpadła mi wskazówka sekundnika (w stoperze). Po powrocie z gwarancji, miesiąc później znowu pojawił się problem ze wskazówką sekundnika, po restarcie nie wracała na pozycję '0'. Zegarek bardzo mi się podobał i nie chciałem go oddawać ani wymieniać na inny model, ale po 6-tej reklamacji (w tym podobno wymiana na drugą nową Enigmę) w przeciągu 1,5 roku (cały czas ten sam problem ze wskazówką sekundnika) czara goryczy przelała się i zwróciłem zegarek. Niestety nie otrzymałem pełnej kwoty za zegarek od fundacji, była pomniejszona chyba o 200PLN, ale stwierdziłem że już nie chcę mieć nic więcej do czynienia z nimi, a szkoda bo myślałem też o zakupie 'Dywizjonu'. Kontakt mailowy czy przez formularz na stronie oczywiście fatalny, praktycznie brak odzewu. Dzwoniłem pod nr. telefonu podany na stronie do skutku. Nie zawsze udawało się dodzwonić, ale jak już telefon został odebrany, to rozmowa przyjemna (pomimo tego że ciśnienie mi skakało) i zapewnianie o naprawie lub propozycja wymiany na inny model. Obecnie czekam na nową Vratkę Chrono S.13, po cichu liczę na lepsze doświadczenia niż z ww. fundacją. P.S. na zwrot pieniędzy za zegarek, o ile się nie mylę, czekałem grubo ponad miesiąc, oczywiście wykonując telefony co jakiś czas i przypominając się.