Mam i Ja od miesiąca GW-M5610-1ER a wyprodukowany w czerwcu tego roku(sklepowy świeżak magazynowy)także akku od samego początku świeci na H. Ten model mnie przekonał za maks prostotą w obsłudze jak i nawiązanie do "retro" z lat 90'. Prostota jak prostota ale główne cechy które zaważyły wyborze tego modelu to bez obsługowy czasomierz jak w smartfonie,telefonie gdzie od 7lat nigdy nie ustawiałem zegarka a ten g-shock spełnia moje zachcianki także w : - Co nocna kalibracja czasu. - Panel słoneczny z akumulatorkiem o "trwałości" do "10"lat. - Automatyczne podświetlanie, świetny bajer ale już go pierwszego wieczoru wyłączyłem bo świecił mi co parę minut jak psu ja... . - Tryb oszczędzania akumulatora. - Nad przeciętna trwałość! - Co godzinne pikanie którego mi brakowało Te wymienione cechy powodują u osób zainteresowanych(co to za starość?) niezłe osłupienie Pozdrawiam.