botar

Białe kruki: https://www.christopherward.co.uk/events/archive

Ja bym do tego nie przywiązywał zbyt dużej wagi. Moja ostatnia przesyłka od ChW wg trackingu angielskiej poczty nigdy nie została odebrana od ChW, a paczkę w Polsce dostarczyło DPD (za pierwszym razem był to GLS). Od początku do końca tracking DPD i poczty angielskiej twierdziły, że przesyłka taka nie istnieje. Kontaktowałem się z Werą i odpisała mi, że jak w ciągu dwóch tygodni od wysłania przez nich przesyłki zegarek nie dotrze, wyślą mi nowy.

Lubię oba, ale ze wskazaniem na Tridenta

Moje dwa ChW

Mały update odnośnie powyższego, może się komuś przyda. Po kolejnych dniach codziennego używania zegarek cały czas tracił około 6-7s na dobę. Postanowiłem znowu odłożyć go do zatrzymania, ponownie nakręciłem - nic to nie dało. Następnie próbowałem odkładać go na noc w różnych pozycjach, i też nie było zmian. Dopiero jak odłożyłem go szkłem do dołu, zegarek zaczął od razu przyspieszać (najpierw w nocy, w dzień dalej tracił 3-4s), natomiast po paru dniach wrócił do pierwotnych parametrów, tj. +2s na dobę (+2s w nocy, +0s w dzień). Aktualnie sytuacja wygląda tak, że teraz w nocy może leżeć w dowolnej pozycji, a i tak trzyma +2s na dobę.

Miałem go zamówic jeszcze w listopadzie, dlatego jak pojawiła się wyprzedaż, to zadziałałem szybko Co do chodu to dam mu jeszcze parę dni. Zastanawiam się, czy nie spróbować jeszcze raz go zostawić, żeby się ponownie zatrzymał. Dziwi mnie natomiast fakt, że tak mu się zmieniło (z +2s na -7s).

Jako że to mój pierwszy wpis witam wszystkich! Od razu podepnę się pod temat dokładności ChW. Podczas noworocznej wyprzedaży kupiłem Tridenta C60 - czerwony bezel, czarna tarcza - zegarek generalnie super Przez pierwszy miesiąc nosiłem go codziennie, wtedy zyskiwał 2 sekundy na dobę, głównie w nocy. Zauważyłem też pewną prawidłowość polegającą na tym, że jeśli leżał nieużywany przez ponad 20 godzin, zaczynał zdecydowanie bardziej przyspieszać (7-8s w ciągu 12 kolejnych godzin). Natomiast dwa tygodnie temu po raz pierwszy odłożyłem go na cały tydzień na półkę (tak na marginesie zatrzymał sie po 42 godzinach). W zeszłym tygodniu trafił znowu na rękę - nakręciłem go (40 obrotów), ustawiłem czas, i od tamtego czasu zegarek... traci okolo 7s dziennie, pomimo tego, że noszę go dokładnie tak samo jak przed zatrzymaniem. Pare dni temu nawet go dodatkowo dokręciłem, ale nic to nie zmieniło. Czy ktoś z Was spotkał się z takim przypadkiem?