Dziękuję, koledzy, to wyjątkowo nieprzemyślany zakup, ale z drugiej strony już jakiś czas temu chodził za mną taki zegar z nietypową kopertą, albo z tworzywa, albo innej ceramiki, coś jak czarny Hydroconquest - a tu za okazyjną cenę stal ale z ciekawą powłoką, wcale nie taka ciężka koperta, a akcenty kolorystyczne można dodać paskiem w ciapki albo grochy;-) Ostatnio trochę przypadkiem zmierzam w kierunku monochromatycznych rozwiązań na tarczy. Tu jeszcze fajny bezel, matowy, szczotkowany, płynnie chodzący... Zanudzam już któryś raz z tymi wskazówkami, ale tylko tych starych Tridentowych mi jeszcze brakuje do pełni szczęścia:-)