Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Greg32gw

Orient gwarancja międzynarodowa

Rekomendowane odpowiedzi

Przerabiałem to z~3 lata temu, ale bronili się rękami i nogami i mimo, że uprzejmi szli w zaparte. Dopiero mail przez Japonię to wyjaśnił i im nakazał. A byli wymienieni w międzynarodowej gwarancji, która otrzymałem do Orien Star.

Edytowane przez Burns

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwi mnie ich postawa. Kulturalnie mówiąc, jest to wprowadzanie klienta w błąd, oby tylko się kogoś pozbyć. Z racji tego, że mieszkam w UK, a nie ma tutaj serwisu Orienta, pierwszą moją myślą było to, żeby właśnie do nich odesłać zegarek.

 

Ale z tego co widzę, bez "proszenia" się nie obejdzie. Słabe to jest z ich strony. Pod koniec przyszłego tygodnia postaram się skontakować telefonicznie z działem w Japonii. Chcę mieć pewność, że nadal są zobowiązani do napraw gwarancyjnych. A jeśli tak, to fajnie byłoby gdyby ta błędna informacja zniknęła z ich strony.

 

Dam znać co i jak :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przedwczoraj wysłałem zegarek do POL-JOT, wcześniej do nich dzwoniłem. Nie pytali nawet czy zegarek pochodzi z dystrybucji od nich, więc miłe zaskoczenie. 

 

Pisałem też do centrali Orienta, żeby się upewnić, że nadal są zobowiązani do napraw gwarancyjnych. Odpisali, że są.

 

Miłego dnia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może po prostu próbują wyciągać kasę dwa razy. Od klienta i z centrali za tę samą robotę.

Tylko wtedy mają sens takie kombinacje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wtedy nie odmawiali by niektórym przyjęcia zegarka do naprawy, czytaj wyżej. Nie lubię takiego gdybania :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Chciałbym dołączyć się do tematu. Niestety miałem mniej szczęścia w kontakcie z firmą Poljot. Kilka dni temu próbowałem zareklamować wadę przycisku zmiany daty w moim Mako. Zegarek został kupiony kilka miesięcy temu na schoeneuhren. Pani w rozmowie telefonicznej najpierw zasugerowała że wada powstała w skutek uderzenia więc mogę jedynie liczyć na naprawę pełnopłatną. Po tym jak zaprzeczyłem poprosiła o przesłanie faktury aby sprawdzić czy zegarek pochodzi z "legalnej dystrybucji". Po otrzymaniu faktury poprosiła o skan książki gwarancyjnej z podpisem i pieczątką. Po tym jak Pani już ustaliła że niestety posiadam komplet dokumentów usłyszałem że i tak nie mogę liczyć na bezpłatną naprawę gdyż sprzedawca u którego kupiłem zegarek nie jest autoryzowany. Proszę o radę czy jest sens przepychać się z nimi czy po prostu naprawić zegarek za gotówkę? wstępnie naprawa została wyceniona na 80-120zł

 

Dodam że Pani zaproponowała żebym przeczytał kto jest wpisany na pieczątce przybitej na gwarancji i tam zareklamował zegarek. Przecież to takie oczywiste  -_-

Edytowane przez marius86

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzwoniłem i mailowałem. Zastanawiam się czy jest sens kontaktować się bezpośrednio z producentem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytałem, jeden z kolegów pisał w lipcu 2014 że bez problemu udało mu się zareklamować zegarek kupiony u tego samego sprzedawcy co ja. Mi Poljot nie chce przyjąć zegarka. Jeśli chodzi o Twój przypadek to rozumiem że też dobrze oceniasz ten serwis. Zastanawia mnie dlaczego taka loteria. Mogę zapytać gdzie kupowałeś swojego Orienta?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie napisałem, że dobrze ocieniam. Na razie wysłałem do nich paczkę i tyle. Zegarek pochodzi z autoryzowanego sklepu, oryginał.

Edytowane przez musikk84

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Racja, mam nadzieję że nie będą Ci robili problemów. Jeśli chodzi o sklep w którym ja kupiłem to rzeczywiście nie widnieje on na stronie producenta jako autoryzowany przedstawiciel. Natomiast czytałem że wielu użytkowników forum robiło w nim zakupy i zegarki są 100% oryginalne. Prześpię się z tematem. Być może spróbuje jeszcze napisać do tego sklepu. Ciekawe co oni powiedzą. 

 

Pozdrawiam  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. napisz do sklepu w którym kupiłeś - niech Cię wspomogą, bo się da

2. jeśli masz zamiar naprawiać za własne pieniądze to na pewno nie w poljocie, który Cię chce oszukać. są wymienieni jako oficjalny serwis i są od tego by naprawiać zegarki Orienta - za to biorą kasę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź,

 

Masz rację Kolego. Jeśli będę naprawiał za gotówkę to raczej nie tam. Pozostaje pytanie gdzie? Jeśli ktoś ma namiar na jakiś Warszawski serwis gdzie mogliby naprawić awarię zakręcanego przycisku szybkiej zmiany daty w Mako to będę wdzięczny za info :)

Oczywiście najpierw spróbuję zainterweniować w schoeneuhren, zobaczymy co oni powiedzą...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaraz przekombinujecie. Jezeli zegarek jest jeszcze na gwarancji proponuję odesłać go tam gdzie został kupiony. Z tego co rozumiem chodzi o jeden z dwóch znanych sklepów w Niemczech. To jest Unia, nie ma odprawy celnej a wysyłka pocztą w tańszej wersji to ~35zł - 80zł za paczkę EMS.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A swoją drogą - nie zmieniałeś daty w zakazanych godzinach ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, tylko skoro kupiłem oryginalnego Orienta to chciałbym móc go serwisować w Polsce. Bez dodatkowych kosztów wysyłki. Tym bardziej że widzę wpisy osób które również kupiły tam gdzie ja i bez problemu serwisowały zegarek w Poljot. Dodam że najprawdopodobniej naprawa tego zegarka będzie kosztowała mniej więcej tyle co wysyłka do Niemiec. Samą awarię opisałem w nowym temacie:

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/124419-orient-mako-awaria/

 

W Poljot wstępnie zostało to wycenione na 80-120 zł Naprawiając w kraju zaoszczędzę czas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że awaria nie ma nic wspólnego ze zmianą daty w zakazanych godzinach. Popraw mnie jeśli się mylę, to są te godziny gdy nazwa dnia oraz numer się zmieniają, mniej więcej po północy, tak?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Orien Star czy Royal ma gwarancję międzynarodową na 100%. (Royal nawet jeden kompletny przegląd chyba z polerką w JP) i sam opisywałem swoją podobną walke z Poljot w przypadku OSa. Co do tańszych orientów sie nie wypowiem bo nie miałem - trzebaby dokladnie wczytać się w te warunki, ale np tańsze Seiko dostają tylko gwarancję lokalne lub często przy zakupach międzynarodowych JP only.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Usredniając bo czasem przedział się lekko skraca np gdy nie ma podwójnej daty jest to godzina od 21 - 4am. Instrukcja to podaje i podobnie jest w swiss Eta/Selita...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to nie doczytałem tego w instrukcji dopiero jak rzuciłeś hasło "zakazane godziny" pomyślałem że może chodzić o to. W każdym razie dobrze wiedzieć, może uchroniłeś mnie od kolejnej awarii :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie bo Polak mądry po szkodzie. Jedziemy już o dochodzeniu roszczeń z gwarancji na terenie Pl, ktore nie wiem czy zostały przeczytane (jak pisalem ja ich nie mam przed oczami) a wyszło, że nie zostały przeczytane inne ważne kartki instrukcji - bo po co. I teraz tak. Gdzie byś tej gwarancji nie realizował to jeżeli połamałeś coś w mechanizmie to nigdzie jej nie zrealizują bo to widać i naprawa będzie płatna - czyli prawdą stanie się to co Pani z Poljot próbowała wywróźyć z fusów...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu serwisu to Poljot jest wpisany w książkę gwarancyjną którą otrzymałem wraz z zegarkiem. Dla mnie to jest wiążące. Nie kupiłem zegarka u cygana pod centrum handlowy m1 tylko w sklepie działającym od wielu lat. Mam taką teorię że ze względu na aktualną cenę zegarka w Polsce (ok 900zł) a cenę w schoeneuhren (ok 550zł z przesyłką) Poljot teraz ma dużo więcej napraw gwarancyjnych w stosunku do sprzedanych zegarków tego modelu. Dlatego zaczęli odbijać zapytania o naprawę tłumacząc że źródło jest nielegalne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli wada wynika z mojej winy to wiadomo że płacę za naprawę bez zająknięcia. Natomiast wiem że ani nie uderzyłem zegarkiem w nic ani nie zmieniałem daty/ustawiałem godziny w tym zakresie o którym wspomniałeś. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.