Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

kaprysnik

lorus vs casio

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie. Z góry przepraszam za głupkowate pytania, ale jestem laikiem w zegarkowym temacie :) Ostatni zegarek, to była Montana z melodyjkami, wieki temu (no i może jakiś Sharp w podstawówce :P). A teraz dochodzę do trzydziestki i szukam czegoś "na codzień", sprawdzanie godziny na komórce, to jednak nie to. Nie chodzę w garniturach. Koszula "od wielkiego dzwona", więc przesadnie elegancki nie musi być. Budżet w granicach 200-250zł. W sumie to będzie pierwszy poważniejszy sikor, więc na grubsze inwestycje mam czas.

Coś prostego, bez stoperów czy multidatowników.

 

W oko wpadły mi dwa modele. Co lepsze Waszym zdaniem?

 

Casio mtp1290 za około 200-220 zł

http://www.casio-europe.com/euro/watch/collection/mtp-1290d-1a2vef/

Lorus rs957ax9 za około 250zł

http://www.lorus.pl/lorus-rs957ax9-p-632.html

 

Na początku zachwyciłem się Lorusem rs961ax9 ( http://www.lorus.pl/lorus-rs961ax9-p-634.html ), ale nie jestem pewien tej czarnej koperty, a i pasek mnie zniechęca, bo jednak kawał chłopa ze mnie, pocę się i takie tam, skóra raczej nie dla mnie, Na ręku miałem jeszcze casio mtp1291, ale to nie to, za duży.

 

Czy ten Lorus ma bransoletę z pełnych ogniw, czy tylko je tak ładnie maskuje?

Czy WR50 w Casio nadaje się dla zapalonego akwarysty, często machającego łąpą w wodzie?

Jak z tym czarnym pvd? Wytrzyma kilka dobrych lat, czy "zacznie prześwitywać"?

 

Z góry dziękuje za rady i wskazówki, Pozdrawiam Tomek.

PS. Mam nadzieję, że takie "budżetowe" rozterki to nie faux pas na tym zacnym forum :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobiście wybrałbym Casio ( z niebieską tarczą ) . Stylistycznie zegarek bardziej mi odpowiada.

Na korzyść Lorusa przemawia 10 atm . Powłoka pvd zawsze jest bardziej podatna na zrysowania .

Zegarki na podobnym poziomie jakościowym .


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bierz Casio. Świetnie się nosi ten zegareczek. Widuję często u znajomego na nadgarstku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wole Casio. Jak dla mnie są to zegarki lepszej jakości niż Lorus. A PVD? Ta powłoka powinna wytrzymać 5 lat bez ścierania się... oczywiście zależy kto jak używa, bo ja mam taki zegarek od prawie roku i nic mu nie jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za sugestie.

Wiecie, co do wyglądu, to jak to mówią "rzecz gustu" i wiadomo, że to mi musi się spodobać i dopóki nie zobaczę jak leżą na nadgarstku nie podejmę decyzji.

 

Chodzi mi bardziej o radę w kwestii niezawodności, jakości wykonania (bransoleta, koperta, szkiełko), ewentualnego serwisu.

I pozwolę sobie ponowić pytanie. Czy to WR50 w Casio jest wystarczające do "operowania" ręką w akwarium?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No zdecydowanie czarna...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz dziękuję za pomoc.

Wybór padł na....

lorus_zps4540f8d5.jpg

 

Mierzyłem jeszcze tę czarną wersję na pasku... podobała mi się trochę bardziej, przez żółty sekundnik :) Ale że nie chciałem kombinować z szukaniem odpowiedniej bransolety, to wziąłem tego i jestem "zadowolniony".

Pozdrawiam serdecznie, udanej niedzieli :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość liscak

no i gitara, fajnie wygląda  ! w tym zegarku świecą też indeksy czy tylko wskazówki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 świecą też indeksy czy tylko wskazówki?

A proszę bardzo:

P5310477_zps0389ae52.jpg

(kompakt trochę nie ogarnia ciemności, ale coś widać)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie. 
Aby nie zaśmiecać forum pozwolę podpiąć się pod temat. Otóż chciałbym sobie zakupić zegarek do 500zł. Przeglądam forum od dłuższego czasu i już w sumie wiem czego oczekuję. Chciałbym tylko dostać potwierdzenie mojej "teorii". :) Zatem...

Na oku mam takie zegarki jak:

-Lorus:
          -RT359-AX9 http://www.lorus.pl/lorus-rt359ax9-p-11078.html
          -RT353-CX9 http://www.lorus.pl/lorus-rt353cx9-p-15858.html

 

-Casio:

          -EF-562D-2AV http://www.timetrend.pl/sklep-1,2,12545,12561,7275-0-0-EF_562D_2AVEF.html
          -EFR-526D-5AVUEF http://www.casio-polska.pl/casio-efr-526d-5a-p-14311.html

          -EFR-334D-5AVEF  http://www.otozegarki.pl/zegarkicasio/zegarek-casio-ef-334d-5avef-edifice-ef-334d-5avef,18,9663.html
          -EFR-527D-2AVUEF  http://www.otozegarki.pl/zegarkicasio/zegarek-casio-efr-527d-2avuef-edifice-efr-527d-2avuef,18,15727.html

 

Jak widać wymagania mam dość proste - kwarc, tarcza niebieska lub brązowa, bransoleta. Wolałbym chronograf, zamiast rozbudowanego datownika, ale nie jest to bardzo konieczne. I tu powstaje moje pytanie, czy w takiej sytuacji kierować się wyglądem, czy może jednak któryś czymś się wyróżnia? Szczerze obstawiałbym na Casio 526D, ale może akurat jest z jakiegoś powodu najgorszy?
Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie martw się, nie zaśmiecasz forum :) Casio Edifice jest serią bardzo dobrą, chętnie wybieraną, jednak z tych co wskazałeś ja bym postawił na Lorusa RT 353. Nie tylko dlatego, że sam bardzo lubię i cenię Lorusy ;) jako że sama marka należy do Seiko, więc o jakość możesz być spokojny, a zauważ, że parametry tego Lorusa i tych Casio są zbliżone. Cena za to niższa, średnio ok. 100zł niż Casio :) No ale liczy się też to, który Ci się najbardziej podoba :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze, że najbardziej podoba mi się Casio BEM-511D, ale niestety ma niższą wodoodporność no i ma tylko czarną lub białą tarczę... Uwielbiam cyfry rzymskie na tarczy i tym mnie urzekł, jednakże odpadł właśnie z podanych powodów (może małych, ale dla mnie ważnych).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci tak :  w mojej ocenie zegarek typowo sportowy powinien mieć te 100m wodoszczelności, a z Twoich typów wynika że właśnie sportowego szukasz. Co do rzymskich cyfr - gdy kupowałem mój pierwszy poważny zegarek (po wieloletnim katowaniu komunijnego Casio) kierowałem się min. zasadą że rzymskie cyfry są fajne, bardziej eleganckie i dostojne.. i powiem Ci że potem okazało się że zegarek z rzymskimi szybko się nudzi.. no ale to moja opinia ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.