Dziękuję Panowie Co do zdjęć, nauczka na przyszłość. Miała to być szybka wymiana baterii, więc liczyłem na pięciominutową wizytę w serwisie Ja prócz karteczki potwierdzającej przyjęcie zegarka i opłacenie wymiany nic nie dostałem. Punkt serwisowy (oficjalny Zibi) przy salonie w którym kupiłem zegarek. Na fakturze dołączonej po wymianie baterii, również widnieją dane tylko tego punktu, tak więc nawet nie wiem, czy faktycznie był gdzieś dalej. No nic, zostaje reklamacja. Dzwoniłem, obsługa życzliwa, ale oczywiście proszą o dostarczenie zegarka. Znowu pewnie pójdzie na kilka dni, ale jaki będzie skutek? Z jednej strony mam nerwy jak nie wiem, niby zegarek niezbyt drogi, no ale jednak.... Z drugiej, nie chce mi się jeździć 40km do serwisu, żeby usłyszeć odmowę ... Zarysowanie nieduże, no ale jednak zegarek ma 1.5 roku Podpowiedzcie jeszcze proszę czego się powinienem domagać? Przywrócenia zegarka do stanu sprzed uszkodzenia? Serwis przecież nie położy ponownie powłoki, konieczna bedzie pewnie cała nowa koperta