czerralf 28 #1 Napisano 11 Marca 2015 Witam was serdecznie. Natrafilem dzis we "swoim smietniku"na taki mechanizm zegara. Nigdy jeszcze takiego nie widzialem. Moze z was ktos wie kto byl producentem tego zegara?. Postaram sie go uratowac i odnowic. Pozdrawiam R. -samo wahadlo tez jest inne od tych ktore do tej pory widywalem 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czerralf 28 #2 Napisano 11 Marca 2015 Zastanawia mnie tez rozstaw otworow w tarczy zegarowej?. - tu tak dla porownania z tarcza od zegara GB. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czerralf 28 #3 Napisano 11 Marca 2015 Ciekawi mnie tez to czy jest to zabezpieczenie do wahadla?: 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czerralf 28 #4 Napisano 11 Marca 2015 ... 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Witold 56 55 #5 Napisano 11 Marca 2015 Werk wraz z wahadłem faktycznie ciekawy. Producent to Schlenker - Kienzle,sygnatura to tzw. głowa Merkurego. Koniec XIX wieku. Co do reszty niech się wypowiedzą fachowcy od konstrukcji werków. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Witold 56 55 #6 Napisano 11 Marca 2015 Mogę jeszcze dodać, że sygnaturę tą zarejestrowano 06.10.1898 r., a więc zegar powstał po tej dacie. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czerralf 28 #7 Napisano 11 Marca 2015 Mogę jeszcze dodać, że sygnaturę tą zarejestrowano 06.10.1898 r., a więc zegar powstał po tej dacie.Dzieki Kol. za szybka odpowiedz . Jesli dobrze rozumiem informacje zegary z tym logiem byly produkowane tylko rok lub przez dwa lata?. Firma Kienzle wykupila Shlenkera w1899 r?. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Witold 56 55 #8 Napisano 12 Marca 2015 Dzieki Kol. za szybka odpowiedz . Jesli dobrze rozumiem informacje zegary z tym logiem byly produkowane tylko rok lub przez dwa lata?. Firma Kienzle wykupila Shlenkera w1899 r?. Na temat dziejów firmy Kienzle można by było napisac prace doktorską. Jej historia jest niezwykle zawiła i wydaje mi się, że do końca wszystko nie jest jasne. Niektóre źródła podają, ze Karl Johannes Schlenker rozstał się z Kienzle (swym szwagrem) już w 1897 r. inne, ze w 1898 r, a jeszcze inni zaś twierdzą, że rok później (1899). Do kiedy stosowano logo z Merkurym, tego dokładnie tez nie wiadomo. Faktem jest, ze sygnatura ta wystepuje wyłącznie na werkach z pełną płytą. Sugeruje to, ze faktycznie werków tych jest stosunkowo mało. Prawdopodobnie Merkurym sygnowano wyroby do końca pierwszej dekady XX wieku, ale jednocześnie używano innych sygnatur tzn. popularnych skrzydeł z tarcza zegara pośrodku.W 1913 r. Kienzle wchłonął Wernera, a w 1919 przeszedł na emeryturę i firme przejęli jego synowie: Herbert, Cristian i Helmut Kienzle. W 1928 r. firma stworzyła fuzję z fabryką Thomasa Hallera, a w latach 30. przejęła Dufę. W 1939 r. firma Kienzle zatrudniala aż 6500 pracowników. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sergei 1 #9 Napisano 13 Marca 2015 Na temat dziejów firmy Kienzle można by było napisac prace doktorską. Jej historia jest niezwykle zawiła i wydaje mi się, że do końca wszystko nie jest jasne. Niektóre źródła podają, ze Karl Johannes Schlenker rozstał się z Kienzle (swym szwagrem) już w 1897 r. inne, ze w 1898 r, a jeszcze inni zaś twierdzą, że rok później (1899). Do kiedy stosowano logo z Merkurym, tego dokładnie tez nie wiadomo. Faktem jest, ze sygnatura ta wystepuje wyłącznie na werkach z pełną płytą. Sugeruje to, ze faktycznie werków tych jest stosunkowo mało. Prawdopodobnie Merkurym sygnowano wyroby do końca pierwszej dekady XX wieku, ale jednocześnie używano innych sygnatur tzn. popularnych skrzydeł z tarcza zegara pośrodku.W 1913 r. Kienzle wchłonął Wernera, a w 1919 przeszedł na emeryturę i firme przejęli jego synowie: Herbert, Cristian i Helmut Kienzle. W 1928 r. firma stworzyła fuzję z fabryką Thomasa Hallera, a w latach 30. przejęła Dufę. W 1939 r. firma Kienzle zatrudniala aż 6500 pracowników. Na temat dziejów firmy Kienzle można by było napisac prace doktorską. Jej historia jest niezwykle zawiła i wydaje mi się, że do końca wszystko nie jest jasne. Niektóre źródła podają, ze Karl Johannes Schlenker rozstał się z Kienzle (swym szwagrem) już w 1897 r. inne, ze w 1898 r, a jeszcze inni zaś twierdzą, że rok później (1899). Do kiedy stosowano logo z Merkurym, tego dokładnie tez nie wiadomo. Faktem jest, ze sygnatura ta wystepuje wyłącznie na werkach z pełną płytą. Sugeruje to, ze faktycznie werków tych jest stosunkowo mało. Prawdopodobnie Merkurym sygnowano wyroby do końca pierwszej dekady XX wieku, ale jednocześnie używano innych sygnatur tzn. popularnych skrzydeł z tarcza zegara pośrodku.W 1913 r. Kienzle wchłonął Wernera, a w 1919 przeszedł na emeryturę i firme przejęli jego synowie: Herbert, Cristian i Helmut Kienzle. W 1928 r. firma stworzyła fuzję z fabryką Thomasa Hallera, a w latach 30. przejęła Dufę. W 1939 r. firma Kienzle zatrudniala aż 6500 pracowników. Dobry wieczór.Co Kenzli umieścić ten znaczek jest tylko na mechanizmach z litych desek nie jest do końca prawdą.Oto przykład nie drogie mechanizm o podobnym piętnem. Siergiej. Добрый вечер.То, что Кензли ставили это клеймо только на механизмы со сплошными платами не совсем верно.Вот пример не дорогого механизма с подобным клеймом. С уважением.Сергей. 0 В часах интересно не время, которое они показывают, а времена, о которых они могут рассказать. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Witold 56 55 #10 Napisano 13 Marca 2015 Dobry wieczór.Co Kenzli umieścić ten znaczek jest tylko na mechanizmach z litych desek nie jest do końca prawdą.Oto przykład nie drogie mechanizm o podobnym piętnem. Siergiej. Добрый вечер.То, что Кензли ставили это клеймо только на механизмы со сплошными платами не совсем верно.Вот пример не дорогого механизма с подобным клеймом. С уважением.Сергей. O ile dobrze widzę, to nie jest ta sama sygnatura ! 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czerralf 28 #11 Napisano 14 Marca 2015 Witam was. Siergiej to nie jest ta sama sygnatura - prawda podobna ale nie stosowana przez J. Kienzle. Troszke wieczorem popracowalem nad mechanizmem: 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Witold 56 55 #12 Napisano 14 Marca 2015 Przyszło mi do głowy coś takiego. Skoro w 1913 r. Kienzle przejął po pożarze Wernera, to z naprawdę dużą dozą prawdopodobieństwa Twój werk jest werkiem wyprodukowanym przez Wernera, a Kienzle tylko nabił swoją sygnaturę. Sądzę tak dlatego, że werki Wernera charakteryzowały się tym, iż w większości posiadały jednostronny mostek wychwytu podobnie jak werki Lenzkircha, a Twój werk właśnie jest tak skonstruowany. Gdyby tak faktycznie było, to werk ten pochodziłby z około 1913 r. P.S Naprawdę gratuluję tego "trocheczkę" wyczyszczenia ! 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czerralf 28 #13 Napisano 14 Marca 2015 Bardzo lubie zegary Wernera jednak nie mam ich zbyt wiele. Podobienstwa w mechanizmach sa. Jednak ten od Kienzle jest jak miniaturka od Wernera. Duzo mysle nad powiazaniami miedzy tymi wszystkimi firmami. GB, Endler, Germania,Werner, Kienzle, itp. Mam swoja "zwariowana hipoteze"-za malo jeszcze wiem ale podziele sie swoimi przypuszczeniami niebawem na ten temat. Pozdrawiam. R. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marusmarus 0 #14 Napisano 2 Stycznia 2019 Czerralf gratuluję odnowienia werku i ogólnie dziękuję za założenie tematu. Właśnie powiesiłem na ścianie zegar z identycznym werkiem, ma w taki sam sposób nabity numer seryjny (tylko się tak nie świeci ). Wskazówki identyczne. W moim zegarze wahadło jest dużo bardziej klasyczne - z białym polem z literami R=A. Nie mam w skrzynce urządzenia do przytrzymywania wahadła (wybaczcie, jako absolutny laik nie umiem wrzucić zdjęcia...).Pozdrawiam, Marek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 2971 #15 Napisano 2 Stycznia 2019 Czerralf gratuluję odnowienia werku i ogólnie dziękuję za założenie tematu. Właśnie powiesiłem na ścianie zegar z identycznym werkiem, ma w taki sam sposób nabity numer seryjny (tylko się tak nie świeci ). Wskazówki identyczne. W moim zegarze wahadło jest dużo bardziej klasyczne - z białym polem z literami R=A. Nie mam w skrzynce urządzenia do przytrzymywania wahadła (wybaczcie, jako absolutny laik nie umiem wrzucić zdjęcia...).Pozdrawiam, Marek Kolega archeolog, w dodatku pisze na Berdyczów... 0 Pozdrawiam Piotr Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czerralf 28 #16 Napisano 3 Stycznia 2019 Kolega archeolog, w dodatku pisze na Berdyczów... Wywloany do odpowiedzi zmuszony jestem cos napisac. Byc moze w tym nowym roku trzeba przestac pisac na Berdyczow? Swoja droga, bardzo dobre dawne powiedzenie. Ostatni rok byl bardzo dla mnie obfity w zegary i sporo roznego rodzaju zegarow przewinelo sie przez moje palce. Dosc udany rok. Oczywiscie wiele sprzedalem i nie traktuje zegarow jako zlotego srodka na zarabianie, lecz tylko hobby. Jak kot mam swoje wlasne drogi i sciezki wiec mam dostep do ciekawych egzemplarzy. Mam nadzieje ze ten rok bedzie jeszcze lepszy, a ze stare zegary darze duzym szacunkiem, byc moze uda mi sie powiekszyc kolekcje. Zamieszcze w zegarach wiedenskich ostatnia miniaturke, i pare francuskich zegarow ktore nie sa juz w moim posiadaniu. Wszystkiego zbierac nie mozna. Wszystkiego dobrego w nowym roku. P.S. Mam nadzieje ze bladzcy kot po Puszczykowie sie odnajdzie. Jako kociarz wiem jak to boli.Czerralf gratuluję odnowienia werku i ogólnie dziękuję za założenie tematu. Właśnie powiesiłem na ścianie zegar z identycznym werkiem, ma w taki sam sposób nabity numer seryjny (tylko się tak nie świeci ). Wskazówki identyczne. W moim zegarze wahadło jest dużo bardziej klasyczne - z białym polem z literami R=A. Nie mam w skrzynce urządzenia do przytrzymywania wahadła (wybaczcie, jako absolutny laik nie umiem wrzucić zdjęcia...).Pozdrawiam, Marek Dziekuje, ale nie ma czego gratulowac bo to stary wpis. W tym roku mialem wiele zegarow Wernera, glownie sprezynowe mechanizmy. Jesli uda mi sie odnalezc zdjecie ostatniego z rzadka sygnatura, z gwiazda wpadajaca w ksiezyc, nie zapomne tu pokazac. Chociaz mam niechec do tego typu sygnatury zwiazany z moimi przekonianami . 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach