Bisset made in swiss

[Rzepa 3]

nie ja mam bardziej bezpośrednie dojścia... :mrgreen: :mrgreen:

[diesel 218]

nie ja mam bardziej bezpośrednie dojścia... :mrgreen: :mrgreen:

 

:cool:

[Rzepa 3]

wysłałem PM

[SphinX 77]

Napisal bys tutaj cene ...bo tak to kazdy zainteresowany musi do ciebei klepac PW

[Rzepa 3]

Cena sugerowana: 357zł.

[turku 0]

Witam:

 

Otrzymałem w prezencie BISSETA BS 25A73M.

Jako że dostałem za darmo więć nie narzekam na niego ale bardzo bym was prosił jako znawców o wypowiedzenie się na temat tego akurat modelu:

 

http://www.bisset.pl/katalog.php?kat=meski...af_royal_s#mark

[Rzepa 3]

Mechanizm: Ronda robiony w chinach jak chcesz mogę załączyć fotki. Bateria renata dobrze byłoby zmienić na maxella.

 

Koperta: stal dobrej jakości o ładnym designu przyciski chrono ładnie wkomponowane w kopertę, minus za dużo napisów. Dekiel stalowy z uszczelką. Wodoodporność 50m fajnie gdyby była 100m. Koronka nie jest zakręcana.

 

Szkło: mineralne wypukłe, przez co narażone na zarysowania

 

Pasek: skórzany dobry jakościowo mięciutki, gruby pasek, ładna prosta klamra z logo, fajne przeszycia

 

Co jeszcze chcesz wiedzieć??

[turku 0]

Po pierwsze chciałbym się dowiedzieć czy jakość kliknąć na dziękuję mogę gdzieś.

Po drugie chciałbym się dowiedzieć jak ustawić datę w tym zegarku. Bo ja nie mam pojęcia.

Po trzecie jak rozumiem stoper jest tylko do dziesiątej części sekundy?

I ostatnie moje pytanie jest takie. Duży sekundnik działa jedynie w stoperze natomiast sekuny standardowo pokazywane sa w tym małym prawym czy da się to jakoś zmienić?

[nick555 25]

co do sekundnika nie, nie da się duża wskazówka jest od chronografu. Datę przestawiasz albo odciągając koronkę do pozycji pierwszej tak jakby połówkę, albo tylko i wyłącznie kręcąc wskazówkami. Ze stoperem jest jak mówisz.

[Rzepa 3]

a żeby data przeskakiwała dokładnie o 24 a nie o 12 nastaw na pierwszym odciągnięciu koronki dzień wcześniej niż aktualny a resztę nastaw wskazówkami, wtedy będziesz miał pewność że datownik jest dobrze ustawiony.

[turku 0]

A jeszce takie podstawowe pytanie ale dla mnie laika bardzo ważne. W która strone kręcić? Zgodnie z ruchem wskazówek czy do tyłu?

[Gość Kowal60]

Zgodnie z ruchem wskazówek czy do tyłu?

zgodnie nigdy do tyłu !

[Gość arwas]

 

trochę mały ale napis swiss made

to chyba szwajcarski?

 

ten ma srebrną kopertę i napis swiss made. o ile sprzedawca ma do sprzedania ten model co na zdjęciu, bo takie same sa na stronie internetowej MR z Katowic ale bez potwierdzonej szwajcarskości [jak watpliwa by ona nie była]

[Gość arwas]

i kolejny swiss made, ze stalową koperta tym razem

też szwajcarski?

[Gość arwas]

trzeci model "swiss made"

[Gość tessio]

Wklej jakieś fotki z oficjalnej strony (www.bisset.pl), tam są ładne i duże, będzie wszystko przynajmniej widać.

[Gość arwas]

Wklej jakieś fotki z oficjalnej strony (www.bisset.pl), tam są ładne i duże, będzie wszystko przynajmniej widać.

 

Dwie ostatnie są ze strony MR ten pierwszy z jakiejś aukcji internetowej, o ile dokładnie to co na zdjęciu jest do kupienia, bo róznie bywa na allegro.

[Gość tessio]

Te zegarki z napisem swiss made są dalej produkowane czy ze starej kolekcji?

[Gość arwas]

Na oficjalnej stronie firmy oferującej zegarki szwajcarskie nie można znaleźć żadnego z napisem swiss made? Strona oficjalna jest dla mnie najbardziej wiarygodna, nie allegro.

 

 

Można. Własnie napisałem że dwa z tych trzech są ze strony internetowej firmy. Oba mają napisy "swiss made".

Jeszcze rok temu mieli tylko jeden tak oznaczony zegarek w złotej kopercie za ponad 1200 pln [ktoś wklejał jego zdjęcie wczesniej w tym watku]

 

Ten z pierwszego zdjęcia, zamieszczony jest na aukcji jakiegos sprzedawcy na Allegro.

 

Chodzi mi o to że do potwierdzenia szwajcarskości marki nie trzeba umieszczać produkcji wszystkich modeli w Szwajcarii.

[Gość tessio]

Tak, znalazłem już sobie, dlatego usunąłem posta. Myślałem, że mieli tylko ten jeden model swiss made i dalej pojechali na "famie" Teraz są w ofercie zegarki z napisem swiss made, dlatego już nie nie wiem o co chodzi...

[Gość Blaz]

Tak, znalazłem już sobie, dlatego usunąłem posta. Myślałem, że mieli tylko ten jeden model swiss made i dalej pojechali na "famie" Teraz są w ofercie zegarki z napisem swiss made, dlatego już nie nie wiem o co chodzi...

 

Ostatnio czytałem wywiad z prezesem Bisseta. Generalnie chodziło o to, że cieszymy się, iż w Polsce wyrosła prężna marka zegarkowa. Prezes wypinał pierś po medale z tego powodu i w ogóle się chwalił jaki to Bisset bardziej szwajcarski od Szwajcara. I padło pytanie (cytuję z pamięci): A jakie były początki Bisseta? Czy to prawda, że na początku ta szwajcarskość była trochę naciągana? I prezes odpowiedział króciutko: To były błędy młodości. Teraz szybkim krokiem wkraczamy do elity. I chyba na tym ten grzech Bisseta polega...

[Gość arwas]

pierwszy ze zdjęcia jest do sprzedaży na aukcji, ostatni jest niedostępny a ten ze środkowego zdjęcia - środkowy jest na stronie firmy i nie ma przy nim adnotacji, "niedostępny". Czyli chyba mają w sprzedaży?

 

Oczywiście, że firma pojechała na famie. Tak jak wszystkie firmy sprzedające zegarki czy ogólnie wyroby zbyteczne.

Mnie sie akurat podobają nieco inne zegarki, choć i ten w srebrnej kopercie jest ładny.

 

Uzyskanie statusu szwajcarskości naprawdę nie jest ani trudne ani kosztowne. Nawet teraz po przyjęciu zasad oznaczania produktu zgodnych z UE, kiedy jest to nawet nieco trudniejsze niż jeszcze kilka lat temu. Bisset może sobie pozwolić na wypuszczanie kilkuset sztuk każdego modelu majacych prawo do oznaczenia Szwajcarii jako kraju produkcji.

[Gość tessio]

pierwszy ze zdjęcia jest do sprzedaży na aukcji, ostatni jest niedostępny a ten ze środkowego zdjęcia - środkowy jest na stronie firmy i ni ema przy nim adnotacji że "niedostępny". Czyli chyba mają w sprzedaży?

 

Właśnie o to mi chodzi, były sobie kiedyś trzy Bissety swiss made, nigdy już takich nie będzie można kupić, ale zawsze będą na stronie... jeśli tak jest, to nie dziw się reakcjom kolegów.

[Gość arwas]

Właśnie o to mi chodzi, były sobie kiedyś trzy Bissety swiss made, nigdy już takich nie będzie można kupić, ale zawsze będą na stronie... jeśli tak jest, to nie dziw się reakcjom kolegów.

 

 

Prawdopodobnie tak nie jest bo wygląda na to że są jednak w ofercie. Nie sprawdzałem całej oferty Bisseta. Nawet się dziwię, że są ..

 

Reakcjom się nie dziwię. Takich się spodziewałem. Dziwię się sposobom udowadniania wyższości jednych "świąt" nad innymi. Nie tylko w przypadku tej konkretnie marki ale tak ogólnie.

 

Opis u sprzedawców też nie zaciemnia sprawy. Wynika z niego że Bisset jest marką szwajcarską. Nie mówi jednoznacznie, że jest szwajcarskim produktem. Brandem można handlować, zwłaszcza w zegarkach stanowi on zasadniczą część ceny.

Tak naprawe przeważająca wiekszość wyrobów marek zachodnio-europejskich powinna mieć obecnie napis "made in China".

[Gość tessio]

Wynika z niego że Bisset jest marką szwajcarską. Nie mówi jednoznacznie, że jest szwajcarskim produktem.

 

Tu się zgodzić nie mogę, bo w branży zegarkowej, firma przedstawiająca się jako szwajcarska, od razu kojarzy się z produktami szwajcarskimi I o to chodziło moim zdaniem firmie Bisset. I o to jest też cała ta "afera".