Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

bolo126

tarcze warszawskie

Rekomendowane odpowiedzi

Witam kolegów...pytanie jak w temacie...co to za twór ? gdzieś czytałem ,że miały zastosowanie w polskich zodiakach czy bloneksach...ale ostatnio podczas rozmowy z miłym panem zgarmajstrem usłyszałem,że posiada do zbycia ''warszawską'' tarczę do atlantica....aby nie ujawniać swojego dyletanctwa nie zagłębiałem się detale :rolleyes:  poproszę o jakieś info  sprawie ....czy to radosna twórczość krajowego  mistrza mikro biznesu??

Pozdrawiam i dzięki za wszelakie opowieści na ten temat,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Były robione do wszystkich popularnych zegarków atlantica też  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W czasach odległych, przy braku części zamiennych stosowane "te tarcze" w wielu markach zegarkowych dostępnych ówcześnie na naszym rodzimym rynku- Błonie, Delbany, Atlantiki......itd.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodam, że dziś przez niektórych traktowane jako tarcze zamienniki o żadnej wartości kolekcjonerskiej, a przez innych jako ciekawostka kolekcjonerska.

Ja zaliczam się do tych drugich. Jeśli szukałbym jednego zegarka, do noszenia lub jako przykład danej marki do gabloty, to oczywiście szukałbym z tarczą oryginalną. Jednak zbierając więcej egzemplarzy danej marki, uważam, że zegarek z tarczą "warszawską" powinien znaleźć się w zbiorze, jako przykład radzenia sobie w dobie ogólnego niedoboru materiałowego, przez rzemieślników. ;)

 

Poniżej masz przykład.

Po lewej tarcza "warszawska", po prawej oryginalna, w miarę typowa, delbanowska

 

post-75614-0-58700300-1449705492_thumb.jpg


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi ;) generalnie wg.fotek przeszukanych w necie wyciągam wniosek....były malowane bez wypukłych indeksów i w większości przypadków w kolorze miedzianym ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się ;)


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi ;) generalnie wg.fotek przeszukanych w necie wyciągam wniosek....były malowane bez wypukłych indeksów i w większości przypadków w kolorze miedzianym ?

One nie były malowane tylko wykonywano je metodą fotochemiczną - proces podobny do wytrawiania płytek drukowanych w układach elektronicznych stąd te miedziane napisy - na początku tarcze były całe miedziane potem były naświetlane zgodnie z wzorem na kliszy i następnie wytrawiane 

światło jak to światło wedrze się wszędzie też pod wzór z kliszy i stąd często nierówne krawędzie indeksów czy napisów 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To już chyba wiem prawie wszystko...wielkie dzięki za podzielenie się wiedzą :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.