CASIO czy FESTINA??

[Gość tomus]

Witam. Jestem tu nowy i nie wiem czy pisze na dobrą grupę, ale co mi tam;) Chcę kupić zegarek i waham się nad modelami: casio WVQ-560LE oraz festina 16243. I tu powstaje odwiecznie pytanie - co wybrać??? Jak w ogóle wygląda porównanie marek: casio czy festina?? dziękuję z góry za szybkie odpowiedzi

[Gość gonzales194]

Witam. Te zegarki są odległe od siebie jak Mars od Ziemi. Przede wszystkim inny typ mechanizmu i funkcje. Ta festina to w zasadzie same wskazowki i rozbudowany datownik. Ten casio ktory podałes to wave ceptor czyli zegarek kontrolowany drog radiowa, jest podswietlany, ma wbudowany stoper i alarm i jest wodoszczelny do 100m. Wedlug mnie lepiej dolozyc te 2 stowy i wziac casio. No i na casio dotsaniesz 3 lata gwarancji+ 3 lata do wykupienia. Sam nosze casio i nigdy sie nie zawiodlem na tych zegarkach.

Masz linka:

 

http://www.zibi.pl/produkty2.asp?kat=1&amp...t=4&id=1278

 

 

Pozdrawiam

[Gość tomus]

dzieki bardzo za odpowiedz. jeszcze pytanie dodatkowe - pomijajac funkcje ktore ma ten casio. chodzi mi o porownanie marek casio i festiny. do tej pory casio kojarzylo mi sie z bardziej kalkulatorami lub z zegarkami elektronicznymi (moze to ze wzgledu na moj wiek) - jak wyglada to teraz - czy zegarki casio to "dobre" zegarki??

[Gość gonzales194]

Zegarki casio są dobre a ogólnie tajemnicą poliszynela obecnie jest to, że większość zegarków festina (pomimo tego, że to podobno szwajcarska marka ?!) ma w sobie zwykłe japońskie miyoty, czyli mechanizmy za 10 zł :wink:

[neuro 7]

Gdzie można dostać Miyotę za 10 zł?

 

chętnie bym kupił.

[Gość gonzales194]

W hurcie po tyle chodzą proste cykacze z miyoty chyba, że teraz podrożały

[Gość galliano78]

Zegarki casio są dobre a ogólnie tajemnicą poliszynela obecnie jest to, że większość zegarków festina (pomimo tego, że to podobno szwajcarska marka ?!)....

 

Z festiną sprawa wygląda tak: Firma powstała w Szwajcarii. Większość zegarków (prawie wszystkie) mają mechanizmy miyota, a właścicielem obecnie jest Hiszpan, zarząd w Hiszpani..itd :> . Zatem można było by powiedzieć, że jest to marka hiszpańska.

Z drugiej strony Festina produkuje niewielką ilość modeli w Szwajcarii z szwajcarskimi mechanizmami - nie pamiętam dokładnie jest to chyba grupa złotych zegarków. Więc nie jest nieprawdą stwierdzenie, że jest to "szwajcarska marka". Mimo wszystko z tego co wiem, w Polsce nie ma w ofercie dostępnych "szwajcarskich modeli" festiny i mówienie "u nas" (oficjalne stanowisko firmy), że jest to marka szwajcarska jest pewnym nadużyciem.

Szkoda, że firma na siłę chce być taka "szwajcarska", a przecież fajnie brzmiało by np.: "jest to marka hiszpańsko - szwajcarska"....lubię Hiszpanie i mnie podobało by się, a w takim wypadku dla mnie, takie stanowisko stawia tą firmę trochę w niekorzystnym świetle, ale nie na tyle w niekorzystnym aby nie mieć ich zegarka:)

Wszystko w stali szlachetnej, mechanizmy jak pisałem: miyota :roll: ciekawa stylistyka - zwłaszcza kolekcja "Nine" bardzo podoba mi się, hartowane mineralne szkiełka (gwarancja 5 lat na niezbicie szkiełka - ciekawe czy jakaś inna firma to zapewnia "?: :???: :/ ) i do tego ostatnio ceny festiny poszły trochę w dół :grin:

[Gość galliano78]

"...ma w sobie zwykłe japońskie miyoty, czyli mechanizmy za 10 zł" :wink:

Moim zdaniem to akurat dziwny sposób myślenia :> , a myślisz, że podstawowy szwajcarski kwarc kosztuje miliony? hihihi Większość zegarków na świecie mają kwarcowe myiota, a poza tym nie wychwalałbym tak każdego kwarcowego szwajcarskiego ponad niebiosa :grin: Wolałbyś kwarcowego Swatcha z cudownym szwajcarskim mechanizmem wartym tysiące :wink: niż powiedzmy casio z myiota wartym jak to napisałeś 10zł :?: :grin:

[Gość DominoNEW]

ma w sobie zwykłe japońskie miyoty, czyli mechanizmy za 10 zł

Mechanizmy za 10zł to są w chińskich zegarkach na bazarze. A Casio to ma może jakieś "niezwykłe" mechanizmy w tych swoich zegarkach ? Mam Casio i śpieszy mi się +25sekund na dobę i nie sądzę żeby napęd miyoty był gorszy od napędu casio.

 

 

Pozdrawiam

[boldy 4]

gościu.... Miyota to część koncernu Citizen, odpowiedzialna za produkcje mechanizmów... owszem produkują prościutkie werki po 10 zl (w koncu jest to obecnie największy producent mechanizmów), ale również robią kwarce, które śmiało mogą konkurować z Rondą, czy ETA.... co nie znaczy, że bronię Festinę.... mnie też drażni podszywanie się na siłę pod Szwajcarię.... choćby hasłem "Szwajcarska precyzja" :mrgreen:

[Gość Classified]

tomus wszystko zależy od tego, co lubisz. I jedna, i druga marka Cię raczej nie zawiedzie technicznie. Jak chcesz mieć zegarek szwajcarski (a pomijam dyskusyjną kwestię "szwajcarskości" zegarków, o tym było już N tematów na Forum) i lubisz design Festiny, to okej, ostrzegam że za 600 zł możesz dostać innego dobrego quartzowego Szwajcara -> Adriatica, Atlantic, Tissot, Roamer. Jak wolisz zegarek japoński (znowu pomijam problem "japońskosci" zegarków Casio, o tym też toczyły się debaty) i podoba Ci się Casio, to je bierz.

Zegarki w sumie mają podobne ceny, Festina ceni się trochę na wyrost...

Casio kojarzy się nie tylko z kalkulatorami, ma też opinię dobrych i rzetelnych kwarców tanich w naprawie i prostych w obsłudze. Dlatego ja w tym porównaniu wziąłbym zegarek Casio.

[kamien 0]

gościu.... Miyota to część koncernu Citizen, odpowiedzialna za produkcje mechanizmów... owszem produkują prościutkie werki po 10 zl (w koncu jest to obecnie największy producent mechanizmów), ale również robią kwarce, które śmiało mogą konkurować z Rondą, czy ETA.... co nie znaczy, że bronię Festinę.... mnie też drażni podszywanie się na siłę pod Szwajcarię.... choćby hasłem "Szwajcarska precyzja" :mrgreen:

 

gościu ... A co powiesz na fakt, że mechanizm Festiny modelu 'Tour De France' np. 16183-7: http://www.festina.pl/tour_16183_7.html ma mechanizm Miytoa MOS80 kosztujący całe 31$ : http://www.jewelerssupplies.com/MIYOTA-OS80.html. Za zegarek w sklepie czy na allegro krzyczą od 650 zł w górę pytanie tylko za co?????????????

[presslaw 0]

Mialem i zegarki festiny i casio i zadne nigdy mnie nie zawiodl. jesli mialbym wybierac miedzy markami to wybralbym festine, bo mam do niej jakis sentyment. gdybym mial jednak wybierac miedzy dwoma modelami ktore pokazales to zdecydowanie casio. ale mysle, ze w podobnej cenie, lub niewiele wyzszej mozna znalezc cos fajniejszego niz te dwa czasomierze, ktore przedstawiles.