Ewolucja 2892-A2 >> 1120 >> 2500

[Lawnowerman 1061]

Teść się zaraził zegarkomanią....

Jako, że ma sportowego ducha namawiam go na SEAMSTERA 8)

 

Czy ta ewolucja mechanizmów, która nastąpiła nie zabrała Omedze czegoś, w sensie trwałości itp. ???

Czy Co-Axial na prawdę się "przydaje" czy jest tylko bajerem - który wymusza konkurencja???

[hddvd 0]

Raczej nie jest to bajer.

Do poczytania dość fajny artykuł

http://www.timezone.com/library/horologium...670193290479607

którego autor przekonuje (udowadnia), że tego typu wychwyt jest dużym osiągnięciem w budowie mechanizmów. Z tego co się orientuję to po Omedze wiele innych - zacnych firm - opracowało i zaczęło stosować podobne rozwiązania. Oczywiście nie nazywają tego "co-axial" - nie zrobiły z tego takiego "brandu" jak Omega.

[TIK TAK 962]

nie zrobiły z tego takiego "brandu" jak Omega.

Ale to nie jest produkt omegi. Dla mnie jego zalety są raczej symboliczne.

[hddvd 0]

Dear Tik Tak,

 

Pisząc "co-axial brand" w kontekście Omegi miałem na myśli fakt, że firma ta eksponuje to mocno na tarczach. Po prostu chwali się tym rozwiązaniem bardziej niż inne marki, które po Omedze również wprowadziły podobne patenty. Omega jako pierwsza z tym weszła i marketingowo od tej pory wykorzystuje ten fakt. I chyba nieźle na tym wychodzi 8)

Co do symbolicznego znaczenia "co-axial" to czas pokaże. Główny benefit będzie można ocenić w perspektywie kilkunastu lub kilkudziesięciu lat od wejścia na rynek takich mechanizmów - mają być dokładniejsze i wymagające mniejszej ilości serwisów - właśnie w długim okresie czasu

Oczywiście dla wielu taka zaleta widoczna po 10-20 latach może być żadną zaletą :wink:

[Gość McIntosh]

Co do symbolicznego znaczenia "co-axial" to czas pokaże.

 

Czas pokazał - Co-axial ma już kilkadziesiąt lat i choć początkowo z jego dobrodziejstw korzystał sam wynalazca - G.Daniels, a później jego uczeń - R.W.Smith, to jednak w końcu wychwyt współosiowy trafił do zegarków Omegi i bardzo dobrze, że tak się stało, bo dzięki temu mamy dostęp do zegarków stosunkowo niedrogich, a posiadających ciekawe rozwiązanie. I to jest rzadkość, bo naprawdę trudno znaleźć tani zegareczek (do 12000 zł) mający coś naprawdę interesującego konstrukcyjnie do zaoferowania. Pod tym względem Omega jest wyjątkową marką.