Nowy Wostok na 2416 - czy warto? I gdzie kupić?

[rerekumkum 0]

Witajcie.

 

Spodobał mi się Wostok z serii Prestige, konkretnie 871004. Werk 2416, 31 kamieni. Znalazłem na rosyjskich forach informację, że nowe Wostoki na tym mechanizmie są całkiem OK. Na polskich (głównie tutaj) już różnie są oceniane. Powiedzmy, że opinie mieszane.

 

Problem w tym, że nie wiem, gdzie go kupić. Znalazłem go wyłącznie na shop-vostok.com, ale nie wysyłają do Polski. Cena przyzwoita, ok. 280 PLN po przeliczeniu. Mógłbym więc zaryzykować, ale ta wysyłka... Wysłałem zapytanie, ale od tygodnia brak odpowiedzi. Znalazłem podobny model, 871003 na rosyjskiezegarki.pl, ale po pierwsze prawie 2x droższy, a po drugie ze złotymi wskazówkami, których nie chcę. Tego 871004 nigdzie nie ma - a przynajmniej go nie namierzyłem. Meranom, komandirskie.com i parę innych obskoczyłem - brak...

 

Czy istnieją inne "tajne" sklepy, które np. w Google nie wychodzą, a do których warto zajrzeć?

 

I przede wszystkim - czy warto się interesować takim Wostokiem w cenie ok. 500 PLN, czy to gruba przesada jak za tę klasę zegarka?

 

Fotka interesującego mnie modelu:

 

 

[Brat Pit 199]

Zobacz na meranom.com lub komandirskie.com, ale teraz będzie od nich lecieć dłuuugo.

[bolec 196]

http://rosyjskiezegarki.pl/pl/p/Vostok-Prestige-871003/515 faktycznie złote jakoś nie pasują,

[art_69 1906]

W dniu 26.05.2020 o 09:52, rerekumkum napisał:

 

I przede wszystkim - czy warto się interesować takim Wostokiem w cenie ok. 500 PLN, czy to gruba przesada jak za tę klasę zegarka?

 

 

Moim zdaniem nie warto. Wystarczy pobyć na forum radzieckich ze dwa, trzy miesiące i zrozumieć dlaczego. Od 1950 do 1990 roku było tyle ciekawych modeli zegarków, co prawda 'starych' ale z pośród tych zegarków, możesz kupić zegarek w idealnym stanie i będzie to antyk. Do czego zachęcam, jeśli nie szkoda czasu na poznanie części historii związanej z zegarkami...

[Emil/efa116 174]

Dla czego nie warto? Nie rozumiem. Czego mu brakuje? Historii? Ja uważam że jak daną rzecz się podoba to warto poświęcić trochę czasu żeby zwiększyć swoją wiedzę na jej temat i wydać na nią tyle ile sami uważamy za stosowne. Sam mam dwie nowe amfibie i komandira. Fakt w gronie ludzi "ruskolubnych" nie uchodzą one za super hiper modele ale moje oko cieszą i szczerze przyznam dają mi dużo więcej radości niż chociażby seiko 5. Z resztą jedną z tych amfibii męczę w domu, pracy, na basenie i wszędzie indziej i nie znudziła mi się ani trochę... Więc zegarki i to co się podoba to kwestia gustu. Czasami czytając to forum odnosi się wrażenie że jak komuś nie podoba się "kultowy" Wostok gajowy to jest inny... Każdy ma swój gust. I należy to uszanować a nie wmawiać innym wyższość jednego modelu nad drugim. Z zegarkami jest jak z samochodami. Jedni wolą stare BMW E30 w idealnym stanie a inny woli najnowsze BMW X5. Szanujmy to.

[Brat Pit 199]

Według mnie również warto, ja ostatnio noszę tylko noworuskie Amfibie i czekam na kolejną która gdzieś „zawisła” w doręczeniu.