2 Tissoty

[Jack ONeill 0]

Kupiłem jakiś czas temu Tissota V8 o którego oryginalność pytałem tu. Zegarek mi się spodobał, ale jest dość mocno podniszczony, więc znalazłem taki sam tylko ładny i kpiłem. Zegarki są takie same, ale różnią się wskazówkami - tym nowszym wskazówki są wyraźnie gorsze. Wtopiłem, czy takie różnice są możliwe?

 

[Perpetuum Mobile 48699]

Zrób czytelne zdjęcia dekielków. To mogą być dwie, nieco różne referencje - z różnych lat produkcji. Takie różnice w długo produkowanych modelach są możliwe.

Tutaj masz filmik z Zegarowni z prezentacją V8 i wydaje mi się, że wskazówki też są w nim płaskie, tak jak w Twoim nowszym zakupie, co do którego masz wątpliwości.

 

 

Tutaj na zdjęciu z zegarki.net też wskazówki są płaskie:

 

a na fotografii (albo na renderze) z fabrykazegarkow już zagięte wzdłuż osi.

 

[Jack ONeill 0]

14 minut temu, Perpetuum Mobile napisał(-a):

Zrób czytelne zdjęcia dekielków. To mogą być dwie, nieco różne referencje - z różnych lat produkcji. Takie różnice w długo produkowanych modelach są możliwe.

Tutaj masz filmik z Zegarowni z prezentacją V8 i wydaje mi się, że wskazówki też są w nim płaskie, tak jak w Twoim nowszym zakupie, co do którego masz wątpliwości.

 

 

Tutaj na zdjęciu z zegarki.net też wskazówki są płaskie:

 

a na fotografii (albo na renderze) z fabrykazegarkow już zagięte wzdłuż osi.

 

 

Dzięki.

Wykonanie dekielków wyraźnie się różni - później rozepnę bransolety i zrobię zdjęcia. Na prawie wszystkich zdjęciach jakie znajduję te zegarki mają płaskie wskazówki. Widzę coraz więcej drobnych różnic, które występują też w innych egzemplarzach, np. indeksy na 2 i 10 dotykają srebrnych okręgów a w innych nie. Szkoda, bo te łamane wskazówki są zdecydowanie ładniejsze (pod mikroskopem ).

Edytowane 22 Listopada 2021 przez Jack ONeill

[Perpetuum Mobile 48699]

Zegarmistrz Ci przełoży wskazówki, a także tarczę, jeżeli Ci się bardziej podoba stara. To tak podobne referencje, że powinno się udać je poskładać jak puzzle - według Twojego uznania.

A przełożenie całego mechanizmu (z tarczą i ze wskazówkami) ze zniszczonej koperty, do tej w lepszym stanie powinno się udać domowemu majsterkowiczowi przy użyciu bardzo podstawowych narzędzi. Tylko koronkę trzeba umieć wyciągnąć.

W zasadzie przełożenie całego mechanizmu do lepszej koperty jest najszybszym, najłatwiejszym i najsensowniejszym rozwiązaniem.

[Jack ONeill 0]

Godzinę temu, Perpetuum Mobile napisał(-a):

Zegarmistrz Ci przełoży wskazówki, a także tarczę, jeżeli Ci się bardziej podoba stara. To tak podobne referencje, że powinno się udać je poskładać jak puzzle - według Twojego uznania.

A przełożenie całego mechanizmu (z tarczą i ze wskazówkami) ze zniszczonej koperty, do tej w lepszym stanie powinno się udać domowemu majsterkowiczowi przy użyciu bardzo podstawowych narzędzi. Tylko koronkę trzeba umieć wyciągnąć.

W zasadzie przełożenie całego mechanizmu do lepszej koperty jest najszybszym, najłatwiejszym i najsensowniejszym rozwiązaniem.

 

Domyślam się, ze można to poprzekładać, ale najpierw muszę wiedzieć czy ten nowy zegarek jest oryginalny.

Na zdjęciach najpierw dekiel i zapięcie starego, później to samo nowego. Pierwotnie w dobrym świetle różnice wydawały mi się  większe.

Dla miłośników teorii spiskowych - stary zegarek był kupiony w salonie w Irlandii a ten nowy w Toruniu

 

 

 

 

 

[Perpetuum Mobile 48699]

Dekielki takie same a na obu dekielkach taka sama referencja.

[Jack ONeill 0]

4 minuty temu, Perpetuum Mobile napisał(-a):

Dekielki takie same a na obu dekielkach taka sama referencja.

 

Nie widzisz podstaw, żeby podejrzewać podróbkę?

[Perpetuum Mobile 48699]

23 minuty temu, Jack ONeill napisał(-a):

 

Nie widzisz podstaw, żeby podejrzewać podróbkę?

 

Jeszcze nie widzieliśmy mechanizmów, które siedzą w środku, ale szczerze mówiąc, to nie podejrzewałbym tutaj podróbki.

[CIESLUT 378]

oba dla mnie wyglądają ok

może to jakieś kosmetyczne z miany na przestrzeni lat produkcji

mechanizmów nie ma co analizować bo czy oryginał czy podróbka g10 to jeden pies

te zegarki są robione w chinach stąd tak dobrze podrobione tissoty

[Jack ONeill 0]

Zegarek ostatecznie odwiedził dziś autoryzowany serwis i żaden z Panów na miejscu nie znalazł w nim nic podejrzanego, więc można chyba założyć, że jest oryginalny. Niestety musiałem się wysłużyć żoną, więc nie miałem okazji zapytać o te wskazówki.

Od siebie dodam, że są też inne drobiazgi, które są lepsze w starszym egzemplarzu - okna trochę inaczej odbijają się w szkiełku, te srebrne kółka na tarczy trochę ładniej błyszczą a bransoleta robi ogólnie przyjemniejsze wrażenie. Co do wskazówek - miejsca mocowania (nie wiem jak to się nazywa) są wyraźnie lepszej jakości we wskazówkach starszego egzemplarza. Żeby nie było - na żadną z tych rzeczy nie zwróciłbym uwagi gdybym nie miał przed nosem 2 egzemplarzy.

Nie wiem czy podmienić im te środki, nie wiem jaka jest różnica w datach produkcji - byłoby głupie wymienić znacznie nowszy eta na starszy.

 

Z ciekawostek z Olx: bransoleta ma randomowo poprzekładane ogniwa z jednej strony na drugą, w tym jedno szersze ogniwo jest zamontowane poniżej węższego i zapinając trzeba je wpychać pod zapięcie. Jedno PEŁNE ogniwo, które jest na środku jest dosłownie skręcone. Jaki to jest poziom januszowstwa (z całym szacunkiem do szanownych Januszów), żeby kupić w sklepie zegarek za 2000 i posępić 20zł na skrócenie bransolety, pójść do domu i nap... w to jakimiś kombinerkami czy innym młotkiem?

 

[CIESLUT 378]

1 godzinę temu, Jack ONeill napisał(-a):

 Jaki to jest poziom januszowstwa (z całym szacunkiem do szanownych Januszów), żeby kupić w sklepie zegarek za 2000 i posępić 20zł na skrócenie bransolety, pójść do domu i nap... w to jakimiś kombinerkami czy innym młotkiem?

 

niestety tak bywa

 

co do mechanizmów to mogą się od siebie różnić wyglądem ale to ten sam mechanizm

[BC1991 2]

...

Edytowane 13 Stycznia 2022 przez BC1991

[Antiquarius 1075]

1 godzinę temu, BC1991 napisał(-a):

 

Może Januszowanie, ale niekoniecznie. Kilka lat temu poszedłem skrócić swój pierwszy zegarek z szafirem. Zegarmistrz chyba był pijany w robocie co poczułem dopiero jak upuścił mój zegarek na betonową wylewkę, oczywiście szkło pękło. Musiałem go gnębić żeby mi oddał pieniądze, co się finalnie udało. No ale od tego czasu zainteresowałem się zegarkami, zainwestowałem w sprzęt i takie podstawowe rzeczy robię sam. 

Pijany zegarmistrz...

Kiedy się ogląda różne cuda na portalach aukcyjnych, to może być właśnie to..

 

A co do tego że starszy Tissot lepiej wykonany, to niestety reguła nie tylko w świecie zegarków..