Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość rcs

Co wybrać...?

Rekomendowane odpowiedzi

Gość rcs

Zwracam się z prośbą do mających pojęcie a liczę takimi właśnie jesteście. Noszę się z zamiarem kupna wg. mnie ładnego i dobrego zegarka. Powiedzcie proszę który wg. was powinienem wybrać; który jest lepszy; w który warto zainwestować. Dla mnie oba są piękne. A może któryś ma coś czego nie ma ten drugi. Bardzo proszę o opinię i pomoc. Pozdrawiam.

 

1) Tissot Le Locle Automatic (rzymskie cyfry + biały cyferblat)

2) Atlantic - Worldmaster 53750.41.23 (42mm)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proponuję Tissot`a. Jest świetny i na pewno będziesz zadowolony.

Atlantic, no nie wiem, też b. ładny ale jakoś nie mam do nich przekonania (do marki znaczy się).

 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie Tissot LeLocle, miałem i wiem co mowie!

Kawał dobrego zegarka. Wprawdzie na standardowej prostej Ecie ale jak to mówią w klubie dobra Eta nie jest zła. Atlantic tez, fajny ale myśle ze Tissot pozoruje sie w nieco lepszej polce (przynajmniej dla mnie). Są lepiej dopracowane i zrobione.

Pozdrawiam

 

P.S W klubie zdarzają się okazje kupienia LeLocle taniej.

Atlantica znajdziesz w dobrych cenach na allegro.

No chyba , ze chcesz kupić w salonie.


Pozdrawiam, Dawid

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
(...) wiem co mowie! (...) Tissot pozoruje sie w nieco lepszej polce (...)

Na pewno?

 

Ad rem. Po pierwsze, żaden z tych zegarków nie będzie inwestycją (z racji ceny i popularności). Po drugie są to całkowicie inne zegarki. Tarcza Atlantica czyni go bardziej wszechstronnym czasomierzem - będzie konweniował tak z jeansami i nieformalną koszulą, jak i z nieco bardziej eleganckim strojem. Natomiast LeLocle to raczej klasyk. Rzymskie indeksy wymuszają pewien typ ubioru (chyba, że lubisz wątpliwą ekstrawagancję ;-)). Oczywiście jest to moje zdanie. W tym zakresie cenowym szczególne znawstwo nie jest potrzebne, by pomóc w wyborze; różnice mogą pojawić się w wersji mechanizmu (w Tissocie blokadą antywstrząsową będzie Incabloc, a w Atlanticu prawdopodobnie Etachoc).

 

Naczelna zasada - zegarek winien podobać się nabywcy, a nie osobom, którym go zaprezentuje. :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tego Tissota nosiłem nawet w krótkich spodenkach.

Jak dla mnie Tissot pozoruje sie wyżej od Atlantica (ale to moje osobiste zdanie).

No ale jak to napisał mabok : " zegarek winien podobać się nabywcy, a nie osobom, którym go zaprezentuje "

Tak więc sam wybierz, nie pozostaje nam tylko czekać na pierwsze fotki wybranego przez Ciebie zegarka.

Pozdrawiam


Pozdrawiam, Dawid

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja tego Tissota nosiłem nawet w krótkich spodenkach.

Jak dla mnie Tissot pozoruje sie wyżej od Atlantica (ale to moje osobiste zdanie).

Dawid, noś go sobie choćby z kąpielówkami, ale nie pisz proszę w ten sposób. ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość rcs

Kierując się "Naczelną Zasadą" pewnie dokonam wyboru. Jednak poza względami estetycznymi czy można któryś postawić wyżej ze względu na mechanikę, wykonanie, precyzję; który mechanizm jest lepszy (to do Maćka:))...?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość rcs

Obawiam się, że zamiast Tissot Le Locle przytaszczę do domu CerinĘ DS1....:lol:

co wy na to?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tak zrobiłem ;-) i powiem, że jak codziennie na niego patrzę przekonuję się, że to był świetny wybór. Jak dla mnie ofcors. ;-) Pasuję zarówno do jeansów jak i garnituru (na pasku). Kupiłem na bransolecie i pasek na zmianę. W galerii są zdjęcia jakie zrobiłem - może pomogą Ci w wyborze.

 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

też bym tak zrobił gdybym nie miał zbyt wiele zegarków, DS 1 jest OK, pomysł z bransoletą bardzo dobry, dokupienie jej oddzielnie to spory wydatek, w komplecie taniej. Nie wiem dokładnie ile do DS-a ale do Podium to jest 500 PLN

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zrób głosowanie.

Ja tam za DS1 nie przepadam - już wole DS Pilot.

Brałbym Le Locle albo Eposa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość rcs

I stało się... Jest w domu :( Zdecydowałem się na DS 1:) Jest piękna, będzie pasować do różnych ubrań (nie tylko garnitury) i mam nadziej, że będę się nią cieszył kilka dobrych lat.

pozdrawiam wszystkich

Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gratki ;-) Daj jakieś zdjęcie. Jaką masz wersję? Czarna/biała, bransoleta/pasek?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość rcs

Certina DS-1, Biały cyferblat, czarny pasek:) Fotkę załączę przy najbliższej okazji....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.