-
Content Count
3032 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
2
jakubos last won the day on February 25 2014
jakubos had the most liked content!
Community Reputation
538 MistrzAbout jakubos
-
Rank
członek z ramienia na czele
- Birthday 11/27/1973
Informacje o profilu
-
Płeć
Mężczyzna
-
Lokalizacja
Kraków
-
ale który to ? 238 czy 320? Poka poka!!
-
nie zgodzę się z przedpiszcą. Owszem, nie ma prawnie uregulowanego znaku "made in" w Polsce. Ale wtedy wchodzi cała na biało wykładnia językowa i słownik języka Polskiego. Bo jest jeszcze rozumienie w sensie semantycznym, czyli wykładnia językowa oraz to jak rozumiany jest język. Jeśli powiesz "zrobiono w ..." albo użyjesz innego zwrotu poprawnego lingwistycznie przykładowo w umowie cywilnoprawnej to nikomu do głowy nie przyjdzie zastanawiać się czy w sensie prawa ten zwrot ma jakieś dodatkowe znaczenie w postaci znaku towarowego jeśli nie ma magicznej literki R lub w umowie nie zostało zawarte gdzieś na początku co oznacza dany zwrot lub wyrażenie. Więc Jeśli stwierdziłeś w umowie cywilnoprawnej że coś zostało wykonane w określonym miejscu to sąd by uznał wykładnię językową a nie będzie się zastanawiał że określone jasne znaczenie prawnie nie zostało dodefiniowane, bo trzeba by definiować znaczenie każdego zwrotu i wyrażenia co jest bez sensu. Po to jest znaczenie zgodne ze słownikiem. Tutaj sprawę komplikuje fakt że nie jest użyte określenie polskie "wykonano w ..." tylko "made in..". Co wg mnie dalej nic nie zmienia. Dla mnie stwierdzenie że coś zostało wykonane w Polsce, pomimo tego, że nie zostało wykonane w Polsce nie jest prawdziwe bo parafrazując właściciela marki określenie że coś zostało wykonane w Polsce nie ma prawnie usancjonowanego statutu co oznacze że coś zostało wykonane w Polsce. Nadal dla mnie fajne zegarki, chociaż chyba bliższe prawdy było by "designed in Poland" tak jak ja rozumiem całą aferę. Dobrze że to dyskutujemy. Świadomość konsumenta danego produktu górą Edyta: korzystając z prawa cytatu, za Andresen źródło: https://pl.andersen.com/blog/czy-na-pewno-made-in-poland/ w kontekście innej sytuacji gdzie chodziło o T-shirty marki Veclaim ze znaczkiem Made in Poland produkowane gdzieś w Afryce. Nigdy nie naginaj rzeczywistości! Komunikując klientom, że dany towar wyprodukowano w Polsce, przedsiębiorca nie może naginać rzeczywistości. Wszelkie jego twierdzenia muszą być zgodne z prawdą. W przeciwnym razie naraża się na zarzut popełnienia czynu nieuczciwej konkurencji. Zgodnie z art. 8 ustawy z 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, czynem nieuczciwej konkurencji jest opatrywanie towarów lub usług fałszywym lub oszukańczym oznaczeniem geograficznym wskazującym bezpośrednio albo pośrednio na kraj, region lub miejscowość ich pochodzenia albo używanie takiego oznaczenia w działalności handlowej, reklamie, listach handlowych, rachunkach lub innych dokumentach. Postępowanie takie może również zostać zakwalifikowane jako nieuczciwa praktyka rynkowa w rozumieniu ustawy z 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym. Praktyka jest nieuczciwa, jeżeli jest sprzeczna z dobrymi obyczajami i w istotny sposób zniekształca lub może zniekształcić zachowanie rynkowe przeciętnego konsumenta przed zawarciem umowy dotyczącej produktu, w trakcie jej zawierania lub po jej zawarciu. Za nieuczciwą praktykę rynkową uznaje się w szczególności wprowadzenie w błąd konsumenta, jeżeli działanie to powoduje lub może powodować podjęcie przez przeciętnego konsumenta decyzji zakupu, której inaczej by nie podjął.
-
Widziałem na zywo Gwiezdny Pył. Mówiąc szczerze, bardzo mi się podobał.
-
ja czekam na xcom 3
-
Malezja - Kuala Lumpur. Do Chin to wg googla 6 tys kilometrów. Dosyć blisko.
-
Nie jest chiński? Ale wtopa 🤥
-
Ming Cena 43,500 CHF Ciekawostka mechanizm ma grawer osoby która go wykańczała
-
@Paulus57 przyglądnij się uważnie, na tarczy jest 10 : 10
-
To się nazwya "Peacock Black Hole" i kosztuje $3,579 Nazwę dałem niepełną z czystej złośliwości. Mój komentarz: - nazwa? No mogło by być trochę inaczej 😁 - kolorystyka też dyskusyjna Hipotetyczna konwersacja pomiędzy właścicielem a płcią piękną: - hej, ale masz dziwny zegarek, co to takiego? - czarna dziura pawia 🤪
-
No i pięknie 🤞
-
jestem po szkoleniu smajperskim u Stanisza z Omnis Arma. Z grubsza co było. Dzień 1 Szkolenie teoretyczne Przystrzeliwanie 22lr na dystansie 100m Ćwiczenia w pomiarze rozmiary kątowego obiektu przy pomocy siatki lunety, następnie na tej podstawie wyliczenie dystansu, następnie skorzystanie z tabel balistycznych żeby odnaleźć poprawkę w mm na określonym dystansie, na podstawie tego wyliczenie poprawek do naniesienia albo na bębnach albo na siatce. Celny strzał nad dystansach od 100 do 220 metrów do metalowego celu o średnicy 30 cm weryfikował czy zostało ćwiczenie wykonane poprawnie. Powyższe dla siatki w pierwszym planie w miliradianach, w wersji trudniejszej użycie siatki mildot do pomiaru rozmiaru kątowego w drugim planie w minutach kątowych. Wyliczenia jak wyżej, poprawki do wyliczenia w moa. Poprawki do naniesienia na bębnach. Powyższe na dystansach 200 metrów i więcej było już wyzwaniem. Strzelanie w słabych warunkach oświetleniowych, skręcania powiększenia na minimum żeby złapać odrobinę światła. Strzelanie do popera na dystansie 100 metrów w całkowitej ciemności przy wystrzelonej racy oświetleniowej. Mi udało się za 2 razem. Było 2 może 3 sekundy na oddanie celnego strzału. Strzelanie w całkowitej ciemności przy użyciu noktowizji. To by było na tyle na dzień pierwszy. Dzień 2 powtórka ze strzelania ponownie jak w dniu 1 tylko na innym sprzęcie z inną siatką. Ocena skupienia różnych rodzajów ammo 22 lr na dystansie 100 m. (ammo 22lr remington ssie) Użycie dalmierza laserowego, użycie anemometru. Strzelanie w sytuacji gdy brakło miejsca na siatce do celu dosyć odległego dla kalibru 22 lr. Czyli strzelanie do popera na 300 metrach. Część maksymalna na siatce plus reszta poprawek na bębnach żeby się sumowało. Udało mi się trafić za 3 razem. Na 300 metrach 22lr spada aż o 4 metry. Test kończący - przemieszczenie się w kierunku poperów o nieznaną ilość metrów. Test polegał na pomiarze rozmiaru kątowego przy pomocy siarki lunety, wyliczenie szacowanej odległości, odnalezieniu korekty w tabeli balistycznej w mm na wyliczonym dystansie, wyliczeniu poprawki na siatce i oddaniu celnego strzału za 1 razem. Mi się udało dopiero za 2 razem. Mój komentarz: nie spodziewałem się że jest możliwe oddanie celnego strzału z kalibru 22lr do celu na odległości 300 metrów. Te wszystkie ćwiczenia na 22lr to katorga, ale celowo. Co nauczyłem się to moje.
-
Kwota nie jest duza, ale za tyle spokojnie kupisz nurka. Sprawdź ofertę Orienta. Może coś Ci podejdzie. niestety ten wyższy troche poza budżetem. Ten prawie w budżecie znalazłem dla Ciebie jeszcze takie coś na forumowym dziale sprzedam Nie mam nic wspólnego ze sprzedawcą!
-
coś jak nasz słynny cyguś z brakującym wąsikiem w replice lambo temat raczej do żarty żartami...
-
śrubki od dekla się odkęciły?
-
Karabin to Tikka t3x tac a1 w malowaniu coyote brown, bo taki chciałem pomimo że droższy. Kal tak jak pisałem 308 win. Optyka Vortex Razor gen III 6-36 siatka mrad ffp. Montaż Spuhr sp 4602c - najwyższy model, z pochyleniem 20 moa. W teorii jestem w stanie zrobić korektę na siatce nawet do 2 kilometrów. W praktyce - nie z moimi umiejętnościami 🤪 Bipod to Fortmeier H210 z adapterem na górną szynę, więc karabin jest faktycznie podwieszany. Elementów bipodu nie widać w lunecie przy minimalnym powiększeniu. Czego się mocno obawaiłem. Koszt całości - aułć 💰 Gratulacje dla @loco50 za odgadnięcie jaki to bipod.👍 Kolega dostaje nagrodę, za odgadnięcie - gdybyś kiedyś był w Krk i miał wolny dzień możemy się wybrać do Bochnii - tam jest oś 300 m gdybys chciał - dam Ci postrzelać z tego cudaka.