Dan Henry - pękające szkiełko

[pitdoggy 0]

Witam wszystkich.

 

Jestem posiadaczem dwóch zegarków DH- 1963 i 1970. Jak większość osób tutaj mam kilka zegarków, DH sporo czasu spędzają w pudełku.

Więc do rzeczy...Rano chciałem założyć 1970. Sięgam po pudełko, patrzę na zegarek i nie mogę uwierzyć własnym oczom. Szkiełko jest strzaskane.

Zegarek nie upadł, gdy odkładałem go do przegródki był w 100% sprawny, na szkle nie było nawet ryski.

Do pudełka nie mają dostępu zwierzaki, dzieci czy też jacyś podstępni wrogowie. Po prostu- szkiełko pękło w sposób samoistny.

Z ciekawości użyłem google, jak się okazało inny właściciel tego samego modelu miał dokładnie identyczny problem.

https://www.watchuseek.com/threads/my-dan-henry-1970-40-mm-exploded.4564147/

Jak widać wskazuje, że w jego diverze szkło jakby eksplodowało od środka.

 

Czy ktoś tutaj spotkał się z takim zjawiskiem?

 

Napisałem już do DH opisując problem, kupię od nich stosowne szkiełko jeżeli jest taka możliwość, nie wiem tylko czy da się to bez problemu wymienić.

[pmwas 8901]

To samo opisywano w rosyjskich Amfibiach 1967 i Aviatorach. Może się zdarzyć...

[Perpetuum Mobile 63421]

Mnie przytrafiło się coś podobnego w Poljocie Travellerze.

Z tym, że ja wcześniej w ciągu dnia zegarek otwierałem, więc trzymałem w imadełku. Pewnie za mocno ścisnąłem w nim kopertę. Szkiełko nie pękło od razu ale podobnie jak u Ciebie, w nocy w pudełeczku.

[BAT123 1869]

Tu na forum chyba już ktoś to przerabiał z tym samym modelem, musisz poszukać.

[pitdoggy 0]

Dzięki wszystkim, jak widać to się po prostu zdarza.

Na razie DH milczy, poszukam na forum skoro mógł być analogiczny przypadek.

[BAT123 1869]

21 godzin temu, pitdoggy napisał(-a):

Dzięki wszystkim, jak widać to się po prostu zdarza.

Na razie DH milczy, poszukam na forum skoro mógł być analogiczny przypadek.

Wygląda na to, że to jakaś wada fabryczna, tu masz link z zagranicznego forum:

https://forums.watchuseek.com/f2/my-dan-henry-1970-40-mm-exploded-4564147-2.html

1 minutę temu, BAT123 napisał(-a):

 

 

Edytowane 13 Stycznia 2022 przez BAT123

[pmwas 8901]

Tak, wyglada że szkło jest ciasno pasowane i po prostu „strzela”. Pewnie jak koperta robi się chłodna to się kurczy i szkło nie wytrzymuje naprężeń... tak sobie myślę

[pitdoggy 0]

W dniu 13.01.2022 o 12:20, BAT123 napisał(-a):

Wygląda na to, że to jakaś wada fabryczna, tu masz link z zagranicznego forum:

https://forums.watchuseek.com/f2/my-dan-henry-1970-40-mm-exploded-4564147-2.html

 

Tak, ten sam link wrzucałem powyżej.

15 godzin temu, pmwas napisał(-a):

Tak, wyglada że szkło jest ciasno pasowane i po prostu „strzela”. Pewnie jak koperta robi się chłodna to się kurczy i szkło nie wytrzymuje naprężeń... tak sobie myślę

 

Też o tym myślałem.

 

Odpisano mi z DH, zrobił to sam Dan (nie wiem, czy Dan Henry )

Zaproponowano mi całkowicie nową kopertę z koronką, żeby zegarmistrz nie miał problemu z wymianą. Koszt - 35$. Ofertę przyjąłem, pieniądze poszły, otrzymałem informację że przesyłka powinna dotrzeć do mnie w przeciągu 14 dni roboczych 😌

Edytowane 14 Stycznia 2022 przez pitdoggy

[Floyd Pink 40]

Cześć

Cytat

Odpisano mi z DH, zrobił to sam Dan (nie wiem, czy Dan Henry )

Zaproponowano mi całkowicie nową kopertę z koronką, żeby zegarmistrz nie miał problemu z wymianą. Koszt - 35$. Ofertę przyjąłem, pieniądze poszły, otrzymałem informację że przesyłka powinna dotrzeć do mnie w przeciągu 14 dni roboczych 

Jak na tak nietypową sytuację i pewnie wadę fabryczną to nie wydaje się to wymarzone rozwiązanie. 
Nie próbowałeś ugryźć tego jakoś "bezkosztowo"? Może znają taki problem? Nie było szans się dogadać czy od razu zaproponowałeś kupno części zamiennej?

Daj znać, dzięki.

[pitdoggy 0]

9 godzin temu, Floyd Pink napisał(-a):

Cześć

Jak na tak nietypową sytuację i pewnie wadę fabryczną to nie wydaje się to wymarzone rozwiązanie. 
Nie próbowałeś ugryźć tego jakoś "bezkosztowo"? Może znają taki problem? Nie było szans się dogadać czy od razu zaproponowałeś kupno części zamiennej?

Daj znać, dzięki.

 

Hej, zapytałem po prostu o możliwą pomoc. Propozycja zawierała cenę. Oczywiście w mojej ocenie to była wina wady fabrycznej szkiełka, ale brałem pod uwagę że generalnie trudno by mi to było udowodnić - zawsze mogliby zarzucić, że uszkodziłem zegarek mechanicznie. Nie chciałem się z nimi wdawać w długie dysputy, zależało mi na sprawnym zegarku - zaakceptowałem te 35 dolarów za nową kopertę. Ciągle do mnie wędruje z dalekich Chin.