Spirit vs BigEye, czarna tarcza

[11radekw 68]

Dzień dobry,

 

chciałem zdążyć przed podwyżkami Longinesa, które będę miały miejsce od 1 lutego w wysokości 8%. Mam na oku SPirit 40 czarny i BigEye. Budżet podobny bo różnica cenowa to około 1500zł.

 

Zegar chcę nosić casualowo do marynarki i jeansów. Chodzi mi o coś bardziej eleganckiego niż Hydroconquest, ale nie o zegarek do garnituru, którego nie pamiętam kiedy zakładałem. Raczej chodzi o oficjalne spotkania w gronie rodzinnym i biznesowe w pracy.  Oba mierzyłem i Spirit jest trochę mniej wygodny na moim nadgarstku 17,5 ale nie jest źle. 

 

Który z powyższych spełni się bardziej w tej roli? A może polecicie coś innego?

[Szyszkops 8016]

A większy spirit?

[11radekw 68]

Większy Spirit ma tę datę w katastrofalnym miejscu i całkowicie nie pasuje mi na nadgarstku.

[MacSen 206]

Z uwagi na ich różne charaktery, trochę trudno się je porównuje. Ja oddałbym glos na BigEye: Z racji tego, że jest trochę mniej sportowy od Spirit, bardziej pasuje do wspomnianych przez Ciebie okoliczności. Do tego ma ciekawszą historię i wygląda bardziej klasycznie, przez co będzie się wolniej starzał. 

 

Jeśli nie musi to być chronograph, to w podobnej cenie można kupić Oris Big Crown lub coś od Nomos 

[kornel91 85313]

Godzinę temu, 11radekw napisał(-a):

Dzień dobry,

 

chciałem zdążyć przed podwyżkami Longinesa, które będę miały miejsce od 1 lutego w wysokości 8%. Mam na oku SPirit 40 czarny i BigEye. Budżet podobny bo różnica cenowa to około 1500zł.

 

Zegar chcę nosić casualowo do marynarki i jeansów. Chodzi mi o coś bardziej eleganckiego niż Hydroconquest, ale nie o zegarek do garnituru, którego nie pamiętam kiedy zakładałem. Raczej chodzi o oficjalne spotkania w gronie rodzinnym i biznesowe w pracy.  Oba mierzyłem i Spirit jest trochę mniej wygodny na moim nadgarstku 17,5 ale nie jest źle. 

 

Który z powyższych spełni się bardziej w tej roli? A może polecicie coś innego?

Jeżeli porównujemy te sety 

 

https://www.zegarki.zgora.pl/zegarek/39607_Longines_Spirit_COSC_Chronometer_L38104530

 

https://www.zegarki.zgora.pl/zegarek/24482_Longines_Avigation_BigEye_Column-Wheel_Chronograph_L28164532?utm_source=GADS&cd=17504807949&ad=&kd=&gclid=EAIaIQobChMI6IPgkYng_AIVAs93Ch0BnQGqEAQYASABEgLZXvD_BwE

 

to różnica przed rabatami to 3 k. Ja wybrałbym big eye

 

 

[Autor1984 11564]

3 godziny temu, 11radekw napisał(-a):

Dzień dobry,

 

chciałem zdążyć przed podwyżkami Longinesa, które będę miały miejsce od 1 lutego w wysokości 8%. Mam na oku SPirit 40 czarny i BigEye. Budżet podobny bo różnica cenowa to około 1500zł.

 

Zegar chcę nosić casualowo do marynarki i jeansów. Chodzi mi o coś bardziej eleganckiego niż Hydroconquest, ale nie o zegarek do garnituru, którego nie pamiętam kiedy zakładałem. Raczej chodzi o oficjalne spotkania w gronie rodzinnym i biznesowe w pracy.  Oba mierzyłem i Spirit jest trochę mniej wygodny na moim nadgarstku 17,5 ale nie jest źle. 

 

Który z powyższych spełni się bardziej w tej roli? A może polecicie coś innego?

Podwyżki... Już "słyszę" ten tupot stóp ludzi biegnących po zegarki

Zdecydowanie spirit.

Dla mnie bigeye to taki ideał na motocykl typu bobber.

[11radekw 68]

Jeszcze widziałem ze Karol ma na bazarku srebrną carrerę.

[rmickey 4345]

Wybierając z proponowanych dwóch to zdecydowanie BigEye. Ale jakby BigEye zderzyć z Zulu Time to już bym poszedł w zulu

[11radekw 68]

Zulu to już nie mój budżet

[rmickey 4345]

8 minut temu, 11radekw napisał(-a):

Zulu to już nie mój budżet

 

Zulu na bransolecie droższy o 900 zł od BigEye. Przy tej kwocie nie jest to chyba dużo...