mechanizm budzika mini kapliczka Junghans

[Viktor 17]

Witam 

podczas remontu mechanizmu kapliczki Junghans po oględzinach stwierdziłem opiłowanie prowadnicy tarczy napędu budzika . Czy ktoś na forum może pomóc i podpowiedzieć jak działa ustawienie i działanie tego budzika ? Opiłowana prowadnica chyba podczas normalnej pracy blokuje uruchomienie budzika ? 

Z tyłu mosiężnej tarczy jest jakaś dźwignia połączona z mechanizmem budzika  czy jej koniec powinien dotykać krzywki której u mnie w pierścieniu brak ? 

[Anansi 3415]

We wszystkich budzikach z takim ustawianiem alarmu (włącznie z ogromnymi Comtoise z budzikiem) działa to tak, że tarczkę ustawiasz za wskazówką godzinową na godzinę alarmu, to włącza przez zapadkę dźwignię uruchomienia alarmu.

[Viktor 17]

Jeśli dobrze zrozumiałem dźwignia powinna dotykać ślizgać się po krzywce z tyłu tarczy budzika a kiedy spada z jej wyciętego schodka nakręcona sprężyna wprawia w ruch mechanizm alarmu. U mnie dźwignia jest bardzo odgięta w bok 

Edytowane 24 Czerwca 2024 przez Viktor
pominięte zdjęcie

[PM1122 1785]

Jak piszesz ,, dźwignia jest bardzo odgięta " - więc, dognij ją odpowiednio. 

W wielu budzikach, kareciakach, jest coś podobnego, tz. działającego na tej samej zasadzie. - dźwignia ślizgająca się po podobnej krzywce, wpada w wycięcie, co uruchamia bicie. 

PS... mało zdjęć szczegółów, by zobaczyć - dostrzec to, co jest źle zamontowane, wygięte, itd... bo nie każdy ma akurat ten mechanizm na stole, lub w pamięci. 

[polimerek 253]

Za tarczą do ustawiania godziny budzenia, jest koło z wycięciem, gdy pręt wpadnie w to wycięcie wówczas włącza dzwonek (oczywiście jeżeli sprężyna jest naciągnięta) Godzinę dzwonka ustawiamy na wskazówce godzinowej. Na zdjęciu budzik włączy się przed godziną 3.

 

 

Tak jest u mnie.

 

 

Edytowane 25 Czerwca 2024 przez polimerek