1 Może być "ze starości", w tym także dlatego, że ten mechanizm nie ma systemu przeciwwstrząsowego "resorowania" kamyczków, w których obracają się osie (owe czopy) koła balansowego. Zegarki kieszonkowe nie są narażone na takie wstrząsy, jak te naręczne. Dlatego w znakomitej większości owego "anti shoc" w nich nie stosowano. Dlatego też pasówki należy użytkować ostrożnie.
2. Zależy gdzie, u kogo i jaki jest rodzaj uszkodzenia oraz ogólny stan mechanizmu. Może 100, może 200 złotych. Niestety, ceny usług niekiedy podwajają wyjściową wartość delikwenta.
3. W podlinkowanym temacie podano lata produkcji tego wariantu mechanizmu. Czasem warto przeczytać choćby pierwsze dwie strony. Lata 70 - 80.