Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Euryk

Chińska produkcja zegarków

Rekomendowane odpowiedzi


Na stronie Europastar.com o chińskim przemyśle zegarkowym (z lenistwa tłumaczone transaltorem, ale nie musialem wiele poprawiać). 

Fragment.

 

Według danych Federacji Szwajcarskiego Przemysłu Zegarmistrzowskiego w 2016 roku Chiny kontynentalne wyeksportowały ponad 652 miliony zegarków naręcznych! Jest to zdecydowanie największy producent na świecie. Chińskie Stowarzyszenie Horologiczne oficjalnie mówi o 253 manufakturach (fabrykach)  w kraju, co oznacza, że każda firma produkuje średnio 2,5 miliona sztuk. Kiedy wiesz, że Szwajcaria  wyeksportowała w zeszłym roku „tylko” 25,4 miliona zegarków, ciekawi cię  dowiedzieć się więcej o tajemniczych gigantach chińskiego przemysłu zegarmistrzowskiego. Mając te liczby na uwadze próbowaliśmy wyśledzić tych „dużych graczy” na targach zegarków i zegarków w Shenzhen. Ale znane i powszechnie sprzedawane chińskie marki sprowadzają się do Sea-Gull , Starking, Tian Wang, Rarone, Fiyta (wymawiane „Fee-ya-ta”), Ossine, Peacock, Golgen, Casiden, Poscher, Rosdn, Bowdor, Runosd i Geya, nie zapominając o Rossinim , Ebohr i, jednej z najstarszych (1958), Pekińskiej Fabryce Zegarków. Uwzględnij zegarki cyfrowe, sportowe,  smartwatche i możesz dodać kolejne dwadzieścia marek. To, co wydawało mi się prostym zadaniem, zaczęło wyglądać na misję niemożliwą.

 

„W Chinach liczby są zmienne, co pozwala na różne interpretacje” – wyjaśnia mi z absolutną powagą jeden z członków stowarzyszenia zegarmistrzowskiego w Kantonie (Guangzhou), nie będąc też w stanie podać ani jednej liczby dotyczącej produkcji, sprzedaży czy eksportu. Jeśli chodzi o dyrektorów generalnych marek, mogą ogłosić dowolny wolumen, jaki im się podoba. Na naszym poziomie nie mamy najmniejszych środków weryfikacji. Po raz kolejny proszę służbę prasową o zorganizowanie wywiadu z osobą odpowiedzialną, ale tym razem decyduję się mówić po chińsku: „Postawcie się na moim miejscu, wyobraźcie sobie chińskiego dziennikarza, który przemierza 10 000 km, aby relacjonować Baselworld i nie otrzymuje ani jednego wywiadu!" Zaintrygowana pani Yang Jingwen, wybitna postać Chińskiego Stowarzyszenia Horologicznego od 1999 roku, wychodzi ze swojego biura z szeroko otwartymi oczami ze zdumienia: „Ależ on mówi po chińsku! Znajdę Ci rozmówcę.”


Ceny wymienionych wyżej marek wahają się od około stu juanów (15 franków szwajcarskich) za prosty zegarek kwarcowy do ponad 100 000 juanów (15 000 franków szwajcarskich) za tourbillon. Ale średnia cena eksportowa to zaledwie 4 dolary za sztukę! W tej sytuacji łatwo zrozumieć, dlaczego prawdziwi giganci chińskiego przemysłu zegarmistrzowskiego są bezimienni: nazywa się ich OEM – innymi słowy, są to fabryki produkujące zegarki na zlecenie marek rozproszonych po całym świecie. Ale przy cenie 4 dolarów za sztukę są to olbrzymy na glinianych nogach… Takie w każdym razie jest zdanie Stowarzyszenia Horololicznego, które na forum otwierającym 28.Targi Zegarków i Zegarów w Shenzhen z radością przyjmowało zapoczątkowany w 2015 roku przez rząd centralny plan „Made in China 2025”,  MIC 2025 i dotyczy to nie tylko zegarków, ale całego przemysłu. Oznacza to nowy etap dla branży zegarków: w ciągu dziesięciu lat i w dziesięciu sektorach działalności OEM ma zostać przekształcony w „made in China” przede wszystkim poprzez podnoszenie jakości. 


O zapaści w  branży luksusowych zegarków i chińskim rynku: 
https://jingdaily.com/posts/can-china-save-the-swiss-watch-market

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe to podnoszenie jakości. Z jednej strony nadal można z Chin kupić zegarek za parę-paręnaście zeta, ale z drugiej nawet "homarowe" marki z ali ponoć podniosły jakość. A na pewno ceny :D.


Creeping like frost. As slow as grave moss. Like drowning in dry oceans of bone dust

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  W dniu 11.08.2024 o 16:52, oszolom napisał(-a):

 Z jednej strony nadal można z Chin kupić zegarek za parę-paręnaście zeta, ale z drugiej nawet "homarowe" marki z ali ponoć podniosły jakość. A na pewno ceny :D.

Pokaż więcej  

 

Za "parenaście zeta"  to produkcja OEM i /lub   sprzedawana w sklepach europejskich jako marki modowe za kilka stów, najczęściej zresztą kwarce. Chiny od kilku lat  są na etapie tworzenia własnych marek, można z tego korzystać, bo na razie sprzedaja bardzo tanio, później to się zmieni.    Dziś mikrobrand np. Seestern, Tandorio  sprzeda ci dobrze wykonany zegarek (szafir wypukły z AR,  zakręcana korona, 20 atm., mechanizm japoński NH35A, koperta 316L za 200 -300 zł. Proszę wpaść na Aliexpress i zobaczyć.  A "homarowe modele" dlatego, że to się w Europie i USA podoba, a oni przecież zarabiają.   Chińczycy sądzą, że europejskie marki też wzajemnie  się naśladują, więc co, im nie wolno? Czemu? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  W dniu 12.08.2024 o 20:25, Euryk napisał(-a):

 

Za "parenaście zeta"  to produkcja OEM i /lub   sprzedawana w sklepach europejskich jako marki modowe za kilka stów, najczęściej zresztą kwarce. Chiny od kilku lat  są na etapie tworzenia własnych marek, można z tego korzystać, bo na razie sprzedaja bardzo tanio, później to się zmieni.    Dziś mikrobrand np. Seestern, Tandorio  sprzeda ci dobrze wykonany zegarek (szafir wypukły z AR,  zakręcana korona, 20 atm., mechanizm japoński NH35A, koperta 316L za 200 -300 zł. Proszę wpaść na Aliexpress i zobaczyć.  A "homarowe modele" dlatego, że to się w Europie i USA podoba, a oni przecież zarabiają.   Chińczycy sądzą, że europejskie marki też wzajemnie  się naśladują, więc co, im nie wolno? Czemu? 

Pokaż więcej  

Czekaj, czekaj. To, co Chińczyk sprzedaje najtaniej na ali, to albo kopie casio (LCD), albo wskazówkowe, które nie nadają się do tego, żeby ktokolwiek poważny sprzedawał je pod swoją marką. Bo są haniebnej jakości (mam parę sztuk). To, co jest jakości zegarków z sieciówek, to już musi być produkt za kilka dych, moim zdaniem, żeby chociaż dekiel nie był z blaszki a koperta nie była z plastiku czy cienko chromowanego znalu. Odnośnie do tworzenia marek i taniości, to też średnio się zgadzam. Kilka marek (Beijing, Seagull, Fiyta) działa już od lat i są mniej lub bardziej znane. Czy one są tanie? No tak średnio tanie, rzekłbym. Wszelkie Seesterny, Poganiny, Tandorio, Addiesdive'y itp. głównie kopiują - taniej bądź drożej. Więc co to za marki i co za mikrobrandy.... IMO to są homarownie, takie jak kiedyś Parnis czy inny Corgeut. Choć czytam, że często te zegarki są dobrej jakości (głównie Seestern). Sam mam Addiesdive'a, czy jak mu tam, taka kopia seiko tuńczyka, no i stosunek cena/jakość to jest kosmos. Żeby nie było - mnie to kopiowanie ani grzeje, ani ziębi. Sam mam jeszcze kilka takich wynalazków. A że robią to inni, to wiem. Ale jak już chcę kopię, to chińczyk jest tańszy niż Davosa czy Steinhart.


Creeping like frost. As slow as grave moss. Like drowning in dry oceans of bone dust

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  W dniu 13.08.2024 o 17:35, oszolom napisał(-a):

To, co jest jakości zegarków z sieciówek, to już musi być produkt za kilka dych, moim zdaniem, żeby chociaż dekiel nie był z blaszki  (...) Wszelkie Seesterny, Poganiny, Tandorio, Addiesdive'y itp. głównie kopiują - taniej bądź drożej. Więc co to za marki i co za mikrobrandy.... 

Pokaż więcej  

 

Umówmy się, każdy kopiuje, czy   raczej naśladuje (mikrobrandy oczywiście też),  bo pewne wzory ludziom się podobają. Piloty, nurki, bauhaus etc. Jak powstal mikrobrand Sinn to cmokerzy  wręcz oszaleli z zachwytu (były prezydent Obama ma zegarek tej firmy), a od czego Sinn zaczął? Od pilotów, czyli sprawdzonych wzorów, bo firmę zalożył były pilot.  

 

Zegarki za kilkadziesat PLN to nie są zegarki,  obojetnie kto je klepie, Turek, Hindus czy Chińczyk. To jednorazówki jak sztućce, czy tacki do grila metalowe (aluminiowe).  Nie o tym mowa. Chodzi o poważniejsze zegarki. Weżmy taki model Tandorio  ... 

 

https://pl.aliexpress.com/item/1005006614474909.html?spm=a2g0o.order_list.order_list_main.31.1c111c24OXS1am&gatewayAdapt=glo2pol

 

36 mm,  szafir wypukły  z AR, 200 m zakręcana koronka,  mov. do wyboru  NH35A lub PT5000 (chińska wersja ETA 2824),  koperta antyalergiczna ze stali  316L. Rolex używa innej stali, twierdząc, że lepszej, ale nie jest to prawda, że lepsza. Inna, nie lepsza.  Koszt  330 lub 480 zł,  zależnie od wybranego mechanizmu, NH35A oczywiście będzie  tańszy.  Płaci się blikiem, przychodzi po 10 dniach w fajnym pudełku.  WAT wliczony w cenę. Przy pierwszych kilku unboxing podobnych zegarków  szczęka opada na widok takiej jakości w relacji do ceny.   Tarcza oraz rozmiar  koperty przypomina rzecz jasna  Roleksa Explorera z 1953 roku i nowsze jego modele, ale kształt koperty już oczywiście nie. I właśnie ze  względu na  kształt koperty (tonneau) oraz inne szczegóły Tandorio jest  jednak czymś innym, według mnie ciekawszym. Właśnie mam go nowego  na ręku i przeglądam w sieci wszystki historyczne modele RE i jestem tego absolutnie  pewien.  Że  ów model Tandorio  jest tak ze sto razy tańszy o Roleksa Explorera to przez grzeczność nie przypominam. No i  każdy przyzna, że ze swoimi parametrami na pewno nie jest sto razy gorszy od Rolka.  No może dwa razy gorszy, oczywiście nie liczącąc całej mitologii Roleksa wzbogaconej o magię czarna i sympatyczną (reklamę).  😃  

Edytowane przez Euryk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie do zegarków za kilka dych - chodziło mi o to, że najtańsze chinole nazwałeś tymi, które mogą robić/robią za produkty sprzedawane pod markami własnymi. No więc odniosłem się tylko do tego, że najtańsze są zbyt słabe jakościowo, żeby majtkowo-koszulowa sieciówka je brała. Oni biorą takie, jak na ali są za parę dyszek. To tyle jeśli chodzi o ten wątek...

 

Odnośnie do zachwytów nad Tandorio.  Ja się w pełni zgadzam, że stosunek specyfikacja/cena potrafią mieć teraz Chińczycy zabójczy. Tandorio w ręku nie miałem i raczej mieć nie będę, ale wspomniany Addiesdive mi wystarcza. Natomiast nadal uważam, że to marki krzaki, kopiujące i dalekie od mikrobrandów, które może i czerpią (kto nie czerpie), ale jednak wkładają więcej od siebie. Nie potępiam, ot, moje zdanie.


Creeping like frost. As slow as grave moss. Like drowning in dry oceans of bone dust

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  W dniu 14.08.2024 o 16:31, oszolom napisał(-a):

1/ " ...  odniosłem się tylko do tego, że najtańsze są zbyt słabe jakościowo, żeby majtkowo-koszulowa sieciówka je brała. Oni biorą takie, jak na ali są za parę dyszek. To tyle jeśli chodzi o ten wątek...

 

2/ Odnośnie do zachwytów nad Tandorio.  Ja się w pełni zgadzam (...)  Natomiast nadal uważam, że to marki krzaki, kopiujące i dalekie od mikrobrandów .

Pokaż więcej  

 

1/ Te za parę dyszek na ali to margines bazarowy. Powtarzam, nie o tym rozmawiamy. Bazar jest wszędzie.

 

2/ Tu się nie zgadzamy. Chiny są największym producentem części zegarkowych na świecie, a sam Sea-Gull produkuje 25 proc. wszystkich mechanizmów jakie obecnie wytwarzane są gdziekolwiek.  Oczywiście Sea-Gull nie produkuje żadnych werków kwarcowych.  Seestern, Tandorio, Pagani Design, Addiesdive, Steeldive,  San Martin,  Berny, Corquet   i wiele, wiele  innych to są mikrobrandy powstałe kilka lub kilkunaści lat temu. Tandorio  na przykład w 2021 roku, Seestern w 2011.   Nie są to fabryki, bo  części w Chinach są łatwo dostępne (patrz wyżej)  i aż się prosiło o tworzenie własnych firm. Nie jest to przypadek tylko konsolidacja  tej gałęzi przemysłu zgodna z programem rządowym  Made in China 2025 (MIC 2025) z 2015 roku, który zakładał  w ciągu 10 lat wzrost poziomu jakości chińskich wyrobów, aby w przyszłości mogły się podpisywać -  na zegarkach China Made. Chińczycy zdecydowali się prowadzić inną niż poprzednio  politykę w branży zegarkowej, aby wylansować swoje firmy,  które z czasem będą sprzedawały  logo, jak dziś robią to firmy szwajcarskie. Idą szwajcarską drogą, ale to trochę to potrwa. Dziś jest tanio, kiedyś to się skończy.   Jeśli  popatrzysz na zegarki mechaniczne na Aliexpress zobaczysz ok. 20 firm, których wyroby są kupowane przez klientów z  Europy i USA. To są te mikrobrandy. I należy kupować  zegarki tych właśnie firm (zwykle za kilkaset zeta, czasem droższe),  a nie zupełnie nieznanych za 20 zł, bo to będą bazarowe śmieci. Na Ali panuje już pewien porządek  i są tam sklepy, także firmowe producentów, tam warto świadomie  kupować. Nie tylko sprzedają znane motywy na tarczach w doskonałym wykonaniu, chińskie firmy starają się być twórcze, zajrzyj tu,  aby się przekonać.

https://www.wristenthusiast.com/latest/chinese-watch-brands

 

 

 

 

 

Edytowane przez Euryk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czekaj, bo my jakoś inaczej definiujemy mikrobrandy. dla mikrobrand to firemka, która coś tam projektuje, kupuje podzespoły i składa wedle własnego uznania, pod jedną marką. te Seestern, Tandorio, Pagani Design, Addiesdive, Steeldive,  San Martin,  Berny, Corquet - czy w ogóle jest pewność, że połowa z nich nie wychodzi z jednej fabryki? takie corgeuty, z z tego co pamiętam, te udające tudora, potrafiły się ludziom trafić z koronką, która miała iść do podrabianych tudorów :P


Creeping like frost. As slow as grave moss. Like drowning in dry oceans of bone dust

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.