Nietypowy zegarek kwarcowy

[kalkumajster 2]

Witam serdecznie. 

 

Powiem Wam szczerze, że ostro się przejechałem na dotychczasowych zegarkach mechanicznych. Chciałbym powrócić do kwarcówek. Denerwowało mnie jednak zawsze w nich to że trudno stacjonarnie nabyć bateryjki do większości modeli. Tak więc chciałem spytać czy istnieje na rynku jakikolwiek model zegarka naręcznego, zasilanego na tradycyjne, ogólnodostępne 'paluszki'. Może się to wydawać głupie, ale o takim czymś właśnie marzę. Gotów byłbym zapłacić do 2tys. 

 

P. s widziałem gdzieś kiedyś takiego 'potworka'  zasilanego jedną baterią AA, oparty na technologii VFD, jednak nie jestem teraz w stanie tego odkopać z odmętów internetu. 

 

Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji. 

[Perpetuum Mobile 63353]

Kup zasilany solarnie. Na przykład jakiś eco-drive od Citizena albo Oceanus od Casio. Przez 15 lat nie będziesz niczego wymieniał. Jak nie będziesz za bardzo oszczędzał i wybierzesz trochę droższy model, to jeszcze sam się przestawi na czas letni i zimowy i zsynchronizuje z zegarem atomowym przez radio albo przez satelitę. Pełna bezobsługowość.

 

Zegarek naręczny zasilany "paluszkiem AA". To brzmi jak żart na prima aprilis.

[kalkumajster 2]

A co ewentualnie z zegarkiem kieszonkowym?  Czy jest jakiś sprawdzony model, który działałby przykładowo na jedną baterię AAA? 

[Anansi 3420]

Godzinę temu, Perpetuum Mobile napisał(-a):

Kup zasilany solarnie. Na przykład jakiś eco-drive od Citizena albo Oceanus od Casio. Przez 15 lat nie będziesz niczego wymieniał. Jak nie będziesz za bardzo oszczędzał i wybierzesz trochę droższy model, to jeszcze sam się przestawi na czas letni i zimowy i zsynchronizuje z zegarem atomowym przez radio albo przez satelitę. Pełna bezobsługowość.

 

Zegarek naręczny zasilany "paluszkiem AA". To brzmi jak żart na prima aprilis.

 

[Perpetuum Mobile 63353]

19 minut temu, Anansi napisał(-a):

 

 

Cudny Steampunk 🤩.

Z pewnością bardzo wygodny i funkcjonalny EDC 😉

Do mycia rąk trzeba go ściągać z nadgarstka, ale przynajmniej ma bumpery na wypadek spotkania z futryną. No i chyba nie można z nim na nadgarstku zbyt gwałtownie gestykulować, bo ciężko zaufać do końca tym uchwytom na baterię.

Jako robiona domowym sposobem osobliwość - bardzo mi się podoba.

[Anansi 3420]

To jest komplikacja typu AGO. Automatic Gesticulation Off.

[Petru23 16204]

4 godziny temu, Anansi napisał(-a):

 

 

Genialny.

Troszkę więcej info o nim

 

https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2919744.html

 

A tu coś podobnego (imo nie tak klimatycznego) i do kupienia.

 

https://www.ebay.com/itm/224595839207

 

Edit

BTW, po co tylko kieszonkowy. Nie krępuj się

 

 

Edytowane 5 Grudnia 2024 przez Petru23

[Anansi 3420]

I jeszcze recenzja naszego Kolegi Zbyszka. Już bez zasilania "paluszkami", ale też odlotowy:

 

[kalkumajster 2]

Domyślam się, że współcześnie zegarki kieszonkowe mogą wydawać się śmieszne. Chciałbym jednak dowiedzieć się, czy istnieje jakiś model (nawet chiński, z niskiej półki), który działałby na baterie np. AAA. Obstawiam, że nie ma takiego, ale jednak wolę dopytać specjalistów.

Może to zabrzmi nieprofesjonalnie, ale skoro istnieją stosunkowo nieduże budziki na baterie typu "paluszki", to czemu miałoby nie być tzw. "dewizki" zasilanej w ten sposób?

[Petru23 16204]

Godzinę temu, kalkumajster napisał(-a):

Domyślam się, że współcześnie zegarki kieszonkowe mogą wydawać się śmieszne. Chciałbym jednak dowiedzieć się, czy istnieje jakiś model (nawet chiński, z niskiej półki), który działałby na baterie np. AAA. Obstawiam, że nie ma takiego, ale jednak wolę dopytać specjalistów.

Może to zabrzmi nieprofesjonalnie, ale skoro istnieją stosunkowo nieduże budziki na baterie typu "paluszki", to czemu miałoby nie być tzw. "dewizki" zasilanej w ten sposób?

 

Bo do tego służą inne baterie, tzw pastylki