Delbana w końcu czysciutka i pachnąca. Przy wymianie szkla dostały się jakieś paprochy. Właśnie odebrałem z poprawki. Zadowolenie lvl 10/10
A tu co było.
Włos bezpośrednio nad indeksem 9 (od spodu szkiełka)
Paproch między 9 a 10 na tarczy
Paproch bezpośrednio nad indeksem 6 (od skóry szkiełka)
Dla zainteresowanych mogę dać fotki baboli.
Wiem. Że ta Delbana w porównaniu do Waszych zegarków kryje się w ich cieniu. Ale dla mnie ma wartość dodana.
Także mam swój wyczekany i wyszukany nieduży automat vintage (ma 25 lat, jest z poprzedniego wieku i można już go tak traktować ) i jest praktycznie nowa (założona kilka razy, zdjęta po przetarciu szkła) i ma 10mm i włazi mi pod mankiet co jest chyba najważniejsze ☺️
Historia zegarka jest mi znana, ojciec dostał jako nowy ok 15 lat temu. Założył kilka razy do "fotela". Stan pokazywałem wcześniej. Precyzja 7-8s, nigdy nie był serwisowany.
Edit 26.04 21:30
Znowu sobie przypomniał, że jednak koronka była wymieniana bo uszczelka coś tam. I że a pewno tylko tyle i nic więcej.