Prawie jak pilot z II Wojny Światowej

[trzydziesci9 8]

W dniu 21.08.2025 o 22:22, Funky_Koval napisał(-a):

Poprosimy o foty

Rany, teraz to ja zaczynam czuć presję. 😛

Chyba muszę sobie jakiś telefon z dobrym makro kupić, bo kiedy patrzę jakie ludzie tutaj foty ładują, to robi mi się głupio na myśl jaki mam „sprzęt fotograficzny”.

Na pewno się jeszcze odezwę w tym temacie. 🙂

[Funky_Koval 18778]

29 minut temu, trzydziesci9 napisał(-a):

Rany, teraz to ja zaczynam czuć presję. 😛

Chyba muszę sobie jakiś telefon z dobrym makro kupić, bo kiedy patrzę jakie ludzie tutaj foty ładują, to robi mi się głupio na myśl jaki mam „sprzęt fotograficzny”.

Na pewno się jeszcze odezwę w tym temacie. 🙂

Spokojnie, tosterem cykniesz i będzie dobrze

[trzydziesci9 8]

W ogóle kupiłem też na próbę niebieskiego Augsburga: https://www.laco.de/en/watches/pilot-watches-basic/pilot-watch-augsburg-blaue-stunde-39-mm-automatic.

Chciałem się z nim rozstać, ale...

Jestem świadkiem jakiegoś ewenementu. Zegarek testuję już trzeci dzień i odchylenie od pierwszego nastawienia wynosi niecałe 4 sekundy!

To są jakieś jaja. Myślicie, że jest szansa na to, żeby zachował tą precyzyjną dokładność czy jest to raczej jakiś przejściowy, początkowy wybryk?

Mam czas do wieczora jutro na odesłanie. Co robić? Zostawiłbym go jedynie ze względu na mechanizm ale nie mam pojęcia jak będzie się zachowywać w przyszłości...

Może był jakoś regulowany wcześniej? Opakowanie wewnątrz było pobrudzone i było widać ślady palców - czyli używany.

Nie wiem co o tym myśleć, ale zaskoczenie naprawdę duże. Szukam jakiegoś logicznego wyjaśnienia tej sytuacji...

 

[mariusz9a 20127]

26 minut temu, trzydziesci9 napisał(-a):

Zegarek testuję już trzeci dzień i odchylenie od pierwszego nastawienia wynosi niecałe 4 sekundy!

To są jakieś jaja.

Chyba Cię nie rozumiem... To według Ciebie dobrze czy źle? Ten mechanizm może mieć dobową odchyłkę od 0 do 25 sekund i jak się w tym mieści to jest dobrze.

[trzydziesci9 8]

No trzeci dzień mija a tutaj odchyłka niecałe 4 sekundy. Jestem ekstremalnie zaskoczony.

Budżetowe Laco po trzech dniach wymagałyby ponownego ustawienia godziny, bo tak by się rozlazły.

Po prostu nie jestem przyzwyczajony do takiej dokładności. Moje znacznie "lepsze na papierze" zegarki mogą tylko śnić o takich rezultatach.

 

Obawa jest taka czy ten niebieski Augsburg np. za kilka dni nie dorówna niedokładnością swoim budżetowym towarzyszą i cała magia zniknie.

 

[Funky_Koval 18778]

To że opakowanie ma ślady o niczym nie swiadczy. Może był tylko przymierzony a nie używany. A z dokładnoscią - no tam siedzi wół roboczy miyoty. Jak on będzie ostatecznie chodził nie wiadomo ale jak z pudełka jest dokładny to trafiła się szcześliwa sztuka. Mogła się równoe dobrze trafić taka co by robiła +23 i byloby w widełkach. Cała filozofia.

[mariusz9a 20127]

Ja uważam że nie ma się co jarać. Widzę po mechanizmach w moich zegarkach że raz jest lepiej raz gorzej. Tu jest cała masa czynników wpływających na dokładność - od zewnętrznych jak np temperatura czy ciśnienie, po takie jak średnia wypadkowa ułożenia zegarka na ręce przez dobę. Dlatego u mnie mechanizmy raz działają dokładniej a raz gorzej. Nie jest to idealnie stabilne. Np mój zegarek z Miyota 0950 (ten wezmę jako przykład) w zależności od jej ułożenia na pomiarach robi od ok -4s do ok +9s. I potem raz jest lepiej raz gorzej w zależności jak w ciągu dnia w większości mam ułożoną rękę. Zazwyczaj jest to dobowo ok +4 sekundy na dobę.

 

Także ja bym się tam specjalnie nie podniecał że wychodzi mała odchyłka i w ogóle bym to olał i się nie przejmował tymi odchyłkami (no chyba że się zacznie dramatycznie rozjeżdżać). 

 

PS. Ja mam budżetowego Laco i mój robi tak max do ok +10 sekund na dobę.

[trzydziesci9 8]

11 godzin temu, mariusz9a napisał(-a):

Ja uważam że nie ma się co jarać. Widzę po mechanizmach w moich zegarkach że raz jest lepiej raz gorzej. Tu jest cała masa czynników wpływających na dokładność - od zewnętrznych jak np temperatura czy ciśnienie, po takie jak średnia wypadkowa ułożenia zegarka na ręce przez dobę. Dlatego u mnie mechanizmy raz działają dokładniej a raz gorzej. Nie jest to idealnie stabilne. Np mój zegarek z Miyota 0950 (ten wezmę jako przykład) w zależności od jej ułożenia na pomiarach robi od ok -4s do ok +9s. I potem raz jest lepiej raz gorzej w zależności jak w ciągu dnia w większości mam ułożoną rękę. Zazwyczaj jest to dobowo ok +4 sekundy na dobę.

 

Także ja bym się tam specjalnie nie podniecał że wychodzi mała odchyłka i w ogóle bym to olał i się nie przejmował tymi odchyłkami (no chyba że się zacznie dramatycznie rozjeżdżać). 

 

PS. Ja mam budżetowego Laco i mój robi tak max do ok +10 sekund na dobę.

Przekonałeś mnie, paczka z zegarkiem już w punkcie.