Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

mariusz9a

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    658
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

7622 Guru zegarmistrzostwa

O mariusz9a

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Poszło. Tyleż że ja nie korzystam z portali społecznościowych 😁
  2. Co do moich zegarków mam jeszcze takie spostrzeżenie, że są najdokładniejsze gdy są noszone. Gdy je zdejmę, oba przyśpieszają i to niezależnie od stopnia nakręcenia, a także nie potrafię znaleźć złotego środka w jakiej pozycji mają leżeć by było to najmniej dotkliwe (mam wrażenie że jeszcze najlepiej jest jak leżą szkiełkiem do dołu) 😄 Mechanizm w Citizenie przyśpiesza ok +1-2s przez noc, a ten od Seiko aż potrafi zrobić +10s przez noc. Ale też i mechanizm w Citizenie mam zdecydowanie dokładniejszy patrząc na jego specyfikację, więc pewnie i z tego wynika różnica.
  3. To ja przedstawię swój punkt widzenia, może niekoniecznie słuszny, więc chętnie poznam zdanie kogoś kto zna coś więcej 😉 Jak dla mnie to tam jakoś specjalnie nic się nie "przegryza", "dociera" czy tam zwał jak zwał (piszę tak, ponieważ dokładność moich zegarków automatycznych jakoś specjalnie nie zmieniła się od nowości do dnia dzisiejszego, więc nawet jeśli coś tam się dociera to ma to znikome znaczenie). Moim zdaniem głównie dokładność chodu zależy od: 1. "wypadowej" położenia zegarka względem kierunku i zwrotu przyciągania grawitacyjnego, za okres w którym tą odchyłkę sobie sprawdzamy, 2. od temperatury, ciśnienia, wilgotności w jakiej zegarek pracuje (oczywiście też "wypadkowa" za okres w jakim sobie tą dokładność sprawdzamy). Czyli jednego dnia może być lepiej, innego gorzej, w jedną godzina zrobi większa odchyłkę w inną mniejszą itd, ale póki nie przekracza zakresu podanego przez producenta to jest ok.
  4. Pozostawię tą dziecinadę bez komentarza🙄 Albo nie: ŻENADA!
  5. Yyyy, że co? Chyba sam nie przeczytałeś i nie zrozumiałeś, więc zacytuję sam siebie: Ty to jednak jesteś buc, jak to ktoś Cię podsumował w innym wątku😒 Tego to już kompletnie nie kumam. Chyba masz zbyt wysokie mniemanie o sobie🙄
  6. Na co nie odpowiedziałem?
  7. Jeśli banki mają obowiązek stosowania 3D Secure (zakładam że mają obowiązek, czy się mylę?) to ten handel tymi numerami jest bez sensu - tylko frajer to kupi😁Chyba że ktoś ma sprawdzony sposób aby zmusić ofiarę do autoryzacji tych płatności 🙂 Także żeby kogoś okraść w ten sposób to trzeba się bardzo postarać i co najważniejsze znaleźć kogoś odklejonego cyfrowo którego łatwo zmanipulować. Już chyba lepiej dać kilku przypadkowym osobom w zęby i odejść z zestawem portfel/telefon/zegarek :-]
  8. Zaczepiam Cię?🤔 Nigdzie tego nie napisałeś. Ja tylko z Tobą dyskutuję, i uważam, że pieniądz elektroniczny jest dużo trudniejszy do kradzieży niż gotówka, pomimo potencjalnych możliwości kradzieży nadchodzących z całego świata. Także już się "nie obrażaj" 😉 To tylko dyskusja a nie stawianie zarzutów😁
  9. Taka jak w poście - bardzo trudno jest włamać się na konto w porównaniu z innymi dostępnymi opcjami. Najczęściej kradnie się przez przerabianie bankomatu (ale są to często małe kwoty i jest to gotówka a nie pieniądz elektroniczny), nie przez włamanie na konto i robienie przelewów :-] Taki sposób (lewe przelewy) robią często nieuczciwi pracownicy którzy mają dostęp do kont, ale oni prędzej czy później wpadają bo ktoś zauważa że znika kasa. A wtedy złapanie takiej osoby jest banalne. Przejęcie konta jest niemalże niewykonalne, chyba że sam świadomie (bądź w amoku) dasz komuś dostęp. Także Twoje gadanie o przejęciu konta i że to proste i cała Kenia czyści konta bogatym to bzdura. Nic takiego nie ma miejsca bo jest to wręcz niewykonalne bez udziału "głupiej" ofiary albo wtyków w banku. Pieniądz elektroniczny jest dużo bezpieczniejszy niż gotówka.
  10. Takie napady jak najbardziej są. Nawet są próby kradzenia całych bankomatów. Jest to zdecydowanie prostrze niż włamanie na konto bankowe:-) Na konto bankowe bardzo trudno jest się włamać. Nawet kradnąc kartę na której ktoś napisał pin, są limity płatności - na transakcje, ich ilość, na dobę, miesiąc itd. Nie wyczyszczą nikomu konta do zera bez pomocy samej ofiary.
  11. Jest mniej kradzieży typu włamanie i rozbojów bo są mniej opłacalne - nikt normalny nie trzyma swoich życiowych oszczędności w domu. Ale gdyby ludzie trzymali w domu jak kiedyś, to było bo takich włamań mnóstwo. Jednak włamać się do domu, czy okraść kogoś na środku ulicy jest zdecydowanie prościej niż obrobić komuś konto bankowe. Żeby obrobić komuś konto, to sama ofiara musi się do tego przyczynić (czyli robić błędy typu trzymanie klucza z kodem do alarmu pod wycieraczką :-] tylko odnosząc się do cyfrowego świata - klikać bezrefleksyjnie w linki i wpisywać loginy, kody i hasła bez zastanowienia) - bez tego włamanie na konto bankowe jest niemalże nie do zrobienia. Jakby to było takie proste, to sam już dawno nie miałbyś ani grosza bo by Ci wyczyścili konta.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.