Polerowanie koperty

[ksylo1 26]

w jaki sposob najlepiej mozna wypolerowac koperte, ktora posiada sporo rys?

[Krzysiek_W 380]

jeśli koperta jest chromowana, to raczej nie wypolerujesz. Jedynie uda Ci się zedrzeć warstwę chromu i zegarek nie będzie lepiej wyglądał. Natomiast jeśli jest to koperta stalowa, można to zrobić baaardzo delikatnym papierem ściernym, ew. można trochę przepolerować takim pilniczkiem-polerką do damskich (a może nie tylko? ) paznokci. Kilka razy udało mi się uzyskać fajny efekt w stalowej kopercie

[ksylo1 26]

a bezel jak najlepiej odnowic? jest troche rys...

[Krzysiek_W 380]

a bezel jak najlepiej odnowic? jest troche rys...

bezel raz polerowałem, jak był w złotym kolorze i doprowadziłem go do srebnrego na błysk ale bezel raczej nigdy nie będzie ładnie się błyszczał po polerce. Inną sprawą jest uzupełnienie wypełnień. Najlepsze do radzieckich są farbki humbrola, czerwona i czarna

[ksylo1 26]

ja wszystko do tej pory polerowałem recznie sciereczka do polerowania, robota bardzo zmudna...

w przypadku bezeltu zeby uzyskac jakis efekt przy tej pomocy musiałbym trzec dobe.....

 

przejrzałem wiele postow na forum na ten temat, jest ich wiele, ale nic konkretnego nie ma. wszedzie sa czastkowe informacje

w zwiazku z tym proponuje aby forumowicze majacy pojecie na ten temat podzielili sie tu swoimi doswiadczeniami...

w tym temacie chodzi oczywiscie o koperty stalowe...

czego uzywac?

jakich past?

maszyn (dremel)?

[Piotr Ratyński 407]

w zwiazku z tym proponuje aby forumowicze majacy pojecie na ten temat podzielili sie tu swoimi doswiadczeniami...

w tym temacie chodzi oczywiscie o koperty stalowe...

czego uzywac?

jakich past?

maszyn (dremel)?

 

Pojęcie hmm...

Przed polerowaniem kopertę należy przygotować, czyli zeszlifować ręcznie, zestawem papierów ściernych, wszelkie rysy i niepotrzebne nierówności. Ja najczęściej używam zestawu papierów o gradacji: 400, 600, 800, 1200, 2500, a gdy rysy czy uszkodzenia są wyjątkowo głębokie, to stosuję papier jeszcze grubszy niż 400. Stosujemy je po kolei od najgrubszego 400 do najcieńszego 2500. Każdym papierem szlifujemy tak długo aż znikną rysy od papieru poprzedniego. Po tym przygotowaniu możemy przystąpić do polerowania właściwego. Wykonujemy je przy pomocy polerki (dobrze jak jest profesjonalna, ale może być też amatorska, z przerobionej szlifierki) lub też mniejsze powierzchnie, przy pomocy narzędzia typu dremel. Do jednego jak i drugiego narzedzia zakładamy specjalne tarcze, szmaciane lub filcowe, na które nakładamy pasty polerskie. Skład pasty poleskiej jest zalezny od polerowanego materiału i tak z grubsza to najcześciej do stali używamy past zielonych opartych na tlenku chromu, a do srebra czy złota past czerwonych opartych na tlenku żelaza, ale past jest duzo wiecej (np. oparte na proszku diamentowym) i o różnej gradacji ziarna, a ich zastosowanie to ogromna wiedza, której tutaj dla amatorów nie ma potrzeby przytaczać. Kto ma ochotę znajdzie więcej w necie.

Własciwy efekt końcowy polerowania jest zależny od wprawy polerujacego i bezwzglednego zachowania czystosci, bo czasem niewielka ilośc jakiegoś pyłu potrafi zepsuć efekt kilkugodzinnej pracy, którą trzeba wykonac od początku.