Polski zegar astronomiczny

[Gość wiegand]

Szanowny Panie Kucharczyk,

 

zajął Pan obszerne i szczegółowe stanowisko odnośnie mojego postu dotyczącego Pańskiego artykułu w czasopiśmie Polski Jubiler.

 

Ponieważ podawane przez Pana informacje wykluczają się często, myślę, że byłoby najprościej, aby udostępnił Pan Czytelnikom Forum swój artykuł z Polskiego Jubilera, tak aby poznali oni genezę sporu zaistniałego między nami.

 

Uważam, że krok ten należy do Pana, jako autora artykułu. Ponieważ sam artykuł, wyjaśni Czytelnikom bez dodatkowych komentarzy sposób Pańskiego działania.

 

 

Z poważaniem

Franciszek Wiegand

[Gość artpl]

Witam Panie Franciszku ! :-)

 

To jest bardzo dobry pomysł ! Myślę że znakomita większość osób zainteresowanych zapoznałą się z tym artykułem ale dla tych którzy nie mieli jeszcze takiej możliwości przedstawiam skany wspomnianego artykułu. Mam nadzieje że nie naruszam w ten sposób praw autorskich "Polskiego Jubilera", w razie co proszę krzyczeć a usunę ten artykuł :-)

 

okładka numeru :

 

1 strona artykułu

 

2 strona artykułu

 

 

Na końcu powyższego artykułu znajduje się skrócony opis MOJEGo zegara

 

a tutaj zamieszczam opis Pańskiego zegara, który to opis otrzymałem od Pana, warto to porównać i zwrócić szczególną uwage na mniejsze i większe detale techniczne które różnią oba zegary, czyli zabawa pt. "wytęż wzrok i znajdz 20 szczegółów którymi rożnią się oba zegary" :

 

 

 

 

Przy tej okazji chciałbym przedstawić kilka skanów innych regulatorów astronomicznych które należały do mnie w latach 90, przytaczam to dlatego aby udowodnić Panu że zegary tego typu interesowały mnie bardzo intensywnie już w końcu ubiegłego wieku :-) Czyli jakieś 10 lat przed tym kiedy spotkałem Pana :-)

 

Ekstraklasa regulatorów astronomicznych

zegar Rieflera Typ D nr. 542 z 1930 roku

wahadło nr. 2598

zegar ten sprzedałem w Listopadzie 1996 roku

 

 

 

 

Strasser & Rhode nr. 285

Wyjątkowo rzadki regulator geodezyjny

z wahadałem Rieflera

sprzedałem go w maju 1996 roku

 

 

 

Jak widać po powyższych przykładach może mi Pan wierzyć że miałem do czynienia z takimi zegarami. To tylko fragment, wyjątkowe sztuki, które posiadałem na przestrzeni ostatnich 15 lat.

 

 

 

 

a tutaj znalazłem Rieflera w oryginalnej skrzyni i ten typ skrzyni gdzieś już widziałem... :-) Interesująco wygląda też ten typ wahadła, prawda Panie Franciszku... ? :-)

 

[Gość wiegand]

Szanowni Państwo,

 

dla osób zainteresowanych podaję, że miesięcznik zegarki i biżuteria z stycznia/lutego 2006 podał prawdziwe wiadomości odnośnie powstania polskiego zegara astronomicznego.

 

Kategorycznie stwierdzam, że informacje podawane dotychczas przez pana Kucharczyka i Mellera w Jubilerze Polskim są fałszywe.

 

Franciszek Wiegand

[Gość artpl]

Bez niepotrzebnych nerwów, całkiem spokojnie, stwierdzam że pan Wiegand najzwyczajniej bredzi :cry:

 

Dla zainteresowanych tym smutnym przypadkiem informacja że "Polski Jubiler" ukaże się dopiero pod koniec miesiąca.

[Gość wiegand]

Szanowni Państwo,

 

miesięcznik Zegarki i Biżuteria w roku 2006 już się ukazał. Może Pan Kucharczyk o tym nie wiedzieć, bo jest to czasopismo branżowe, a on nie jest z branży.

 

Franciszek Wiegand

[michalop 215]

"Polski Jubiler" ukaże się dopiero pod koniec miesiąca.

 

miesięcznik Zegarki i Biżuteria w roku 2006 już się ukazał. Może Pan Kucharczyk o tym nie wiedzieć,

[michalop 215]

bo jest to czasopismo branżowe

 

bez urazy (długo Y&B prenumerowałem) ale można by sparafrazować :

 

"branża ma takie pismo na jakie sobie ..."

 

piotrek

[Gość artpl]

Informacje o tym że numer "PJ" będzie dostępny pod koniec miesiąc uzyskałem poprzez stronę

http://polskijubiler.com/kontakt/index.php

 

dzwoniąc do działu

PRENUMERATA:

tel. (022) 333 88 08

 

a następnie zamawiając pierwszy numer tego czasopisma które jak mnie poinformowano jeszcze się nie ukazał.Numer ten pojawi sie w przysżłym tygodniu a do zainteresowanych dotrze pod koniec miesiąca.

W zwiazku z powyższym moje twierdzenie zawarte w poscie wysłanym: Wto Lut 07, 2006 10:17 am jest prawdziwe.

 

Co do zawartości merytorycznej pisma nie wypowiadam się z tego wzgledu iż nie prenumeruje tego wydawnictwa.

[michalop 215]

głównie chodziło o to że piszecie Panowie o dwóch różnych pismach !!!

 

 

piotrek

[Gość artpl]

Rzeczywiście :-)

Co by jednak tam nie napisali to prawda o zegarach pana Wieganda jest smutna i nieciekawa. Nie zmienią tego barwne opisy i podpieranie się długoletnią praktyką.

 

Stare indiańskie powiedzenie "Broda mędrcem nie czyni" jest w tym przypadku wybitnie uzasadnione.

 

Partactwo i niedoróbstwo dostrzegalne gołym okiem dla średnio zaawansowanego miłośnika zegarów... szkoda mojej klawiatury...

 

Ale pismo kupię, chętnie zapoznam się z tym artykułem :-)

[Gość artpl]

Kupiłem pismo, na jednej ze stron reklama z podanym adresem www.wiegand.com.pl, wchodze i co widze...

 

"Zajrzyj na stronę za jakiś czas, na razie autor nie uporał się z jej ukończeniem."

 

Jaka firma taka reklama.

[Władek Meller 297]

Nie brałem udziału w dyskusji - bo i po co.

Jeśli będę chciał nabyć zegar astronomiczny, to ewentualnie sprawdzę co kto robi i za ile.

Ja nie jestem od sądzenia.

Ja cieszę się, że duskusja się toczy - szkoda, że na takim poziomie (tu niestety winię Pana Wieganda, bo to raczej on prowokuje)

Cieszę się, że pojawiło się więcej informacji o panu Wiegandzie i jego pracy - szkoda, że dopiero jako "retorsja" na informacje o zegarze Artura.

Lepiej późno niż wcale.

Dla zainteresowanych skany z "Zegarki & Biżuteria" (styczeń/luty 2006)

 

 

Władek