Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

RobbyG

Certina - problem z synchronizacją

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Mam w swoim egzemplarzu Certiny problem z cykliczną samoistną zmianą pozycji wskazówki licznika 60-minutowego (tak to powinno wg. terminologii brzmieć :-). Nie mam pojęcia, czy fatygować się do serwisu i zostawić zegarek (sugestia serwisu), czy tak już jest (czyt. może być). Denerwuje mnie

częsta synchronizacja na pozycję godz 12. Ostatni przykład dzisiejszy poranek: wczoraj wieczorem zsynchronizowałem, a po obudzeniu wskazówka na pozycji 37 minut.

Jeśli ktoś z szanownych forumowiczów ma jakieś sugestie lub porady.... bardzo proszę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi Ci o chronograf, to może po prostu trzeba go włączyć/wyłączyć?

Albo nie, chyba nie rozumiem problemu.


Lubię divery, nie lubię chronografów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Ja nie kumam o co chodzi :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie kumam o co chodzi :D

 

 

OK, jeśli wyraziłem się mgliście to spróbuję inaczej.

Chronograf wyzerowany ma wskazówki licznika sekundowego i minutowego na pozycji godziny 12-tej (jedna nad drugą). Kiedy włączę "stoper" rusza

wskazówka licznika sekundowego i po odliczeniu minuty wskazówka licznika minutowego tak jak należy przesuwa się na właściwą pozycję. Wszystko działa OK. Zatrzymuję "stoper", zeruję go i wskazówki grzecznie powracają na swoje pozycje (godz. 12-ta). Ale.... właśnie kiedy nie jest on

("stoper") uruchomiony to cyklicznie jego wskazówka minutowa sama się przesuwa względem pozycji "spoczynkowej" (12-tej godz.) i należy (wg. instrukcji) samodzielnie ją przesunąć na godz. 12-tą. Kiedyś zaobserwowałem to zdarzenie i wyglądało to tak jakby wskazówka minutowa zegarka "zabierała" ze sobą wskazówkę minutową licznika.

Jeżeli jest jaśniej to cieszę się. Jeżeli forumowicze macie wątpliwości o co chodzi to proszę dajcie znać i z chęcią będę dalej się starał. :-))

 

RG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie nie powinno takie coś mieć miejsca. Jaki to model ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak pisze Bartek - nie powinno tak być. Jeśli masz gwarancję - zgłoś reklamację.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie nie powinno takie coś mieć miejsca. Jaki to model ?

 

DS First Chrono.

 

Mam "wielkie szczęście". Właśnie, może ok 10 min. temu, udało mi się zauważyć i uwiecznić opisywany przeze mnie efekt na video.

Gdyby przyszło do wyjaśnień i reklamacji w serwisie będzie jak znalazł.

 

P.S.

Pomimo "szczęścia", które mnie spotkało jestem bardzo ciekaw Waszych opinii.

 

RG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

P.S.

Pomimo "szczęścia", które mnie spotkało jestem bardzo ciekaw Waszych opinii.

 

 

Bardzo możliwe że jest to co pisałeś - że wskazówka minutowa bądź godzinowa ciągnie za sobą sekundową.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już koledzy powiedzieli - ewidentnie coś jest nie tak - serwis.


Lubię divery, nie lubię chronografów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za info.

Dam znać co i jak po serwisie. Tak dla statystyk.

 

Pozdro

RG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od kilku lat mam taka samą Certina (DS FIRST chrono).

Miałem to samo!!!

 

Kilka razy oddawałem zegarek do serwisu. Nie wiedzieli co sie dzieje. Regulowali, nawet wymienili cały mechanizm .. i nic.

W końcu okazało się, że trzeba wymienić wskazówki.

Średnica mocowania jednej ze wskazówek nie trzymała wymiaru i czasami ocierała o wskazówke od chrono powodując jej przesunięcie.

 

Od czasu wymiany wskazówek (dwa lata) wszystko jest OK

 

Pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O proszę. Internet to potęga. Od dziś każdy z tym problemem znajdzie na forum odpowiedź :-)


Lubię divery, nie lubię chronografów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam zainteresowanych,

Zgodnie z obietnicą opisuję swoje "przygody"....

Wizyta w serwisie okazała się jak najbardziej wskazana.

Również w serwisie ze zdziwieniem przyjęto taki objaw. Pomimo zarejestrowanego efektu na wideo nikt nie chciał w

nawet "rzucić okiem". OK może ambicjonalnie podchodzą do tematu :-)). "Uroczyście" stwierdzono, że efekt pojawił się

podczas diagnostyki i reklamację przyjęto. Dziwne to trochę ponieważ już przed oddaniem zegarka występował bardzo często.

OK, może takie mają standardy, sami muszą dobrze sprawdzić, nie ma sprawy. Sam mam do czynienia z zagadnieniami inżynierskimi

i wiem z własnego doświadczenia, że efekt "u mnie (nie)działa" często gości podczas testów i pomiarów. Patrząc z boku to dla

mnie wyglądało to jak lekka bufonada.

Pierwsza "diagnoza" defektu, o którym tutaj pisałem to, ... słaba bateria.

Co prawda nie słyszałem przedtem aby mechanizm tak reagował przy słabej baterii. Zresztą również tutaj od Forumowiczów

nie uzyskałem takiej wskazówki i sugestii. OK, zaakceptowałem i po oddaniu zegarka czekałem ok 2 tygodni.

Zostałem zawiadomiony, że mogę odebrać zegarek. Pojechałem, odebrałem, wiadomo dla niektórych jak tam teraz jest...... :-((.

Traci się mnóstwo czasu.

Zadowolony, że wszystko OK i trochę "oszołomiony" jadę z powrotem. Rzut oka na "naprawiony" zegarek i coś mi nie gra. Czegoś brak.

Zatrzymałem auto i przypatruję się uważnie. Eureka - na bezelu w moim modelu jest fluorescencyjny marker, taki trójkącik.

Niestety nie było go, została po nim dziura :-)))). Cholewa, ktoś go wydłubał ?. Zawracam do serwisu, daleko nie było. Po drodze w windzie

"naprawiony" efekt pojawia się znowu. Kurde, myślę sobie, bezel uszkodzili jak nic i jeszcze nie sprawdzili, czy wymiana baterii

okazała się remedium na defekt. Sorry, ale traktuję to jako "fuszerkę".

Zgłaszam problemy. Zdziwienie u Pani przyjmującej. Bezel będzie wymieniony bez opłat. Ale diagnostyka może jeszcze zająć. Cholera, myślę sobie, przed wyjazdem (ok 2-3 tyg) już nie zdążą i przyjmuję to na chłodno. Zostawiam zegarek i czekam na info via e-mail. Po ok kilku dniach zostałem zawiadomiony, że efekt "znowu się pojawił" i rzeczywiście nie była przyczyną słaba bateria. Bezel już mają, wymieniany będzie mechanizm, ale.... muszą czekać na wskazówki. OK, OK, OK. Pogodziłem się z myślą, że odbiorę ok 21-22 czerwca i tak rzeczywiście było.

 

Mam nadzieję, że nie przynudziłem zbyt mocno. Podsumowując, na razie wszystko "chodzi" dobrze.

Serwis, moim skromnym zdaniem lekka bufonada ze wskazaniem nawet o brak dbania o "sprzęt", który się tam powierza.

Nota bene przy pierwszej diagnozie wypisali mi, że są rysy na obudowie.

Hmm, odebrałem zegarek bez folii ochronnej na spodniej pokrywie (maniak ze mnie, wiem) i nie wiem co z nią zrobili, na bransolecie i na tejże pokrywie pojawiły się rysy i zadrapania, których wcześniej nie było. Zegarki przynoszą w takich "koszmarnych" szarych korytkach, w których wszystko ociera i rysuje się o siebie. Mam jeszcze podejrzenie o samo szkiełko, ale na razie zostawię to dla siebie ;-).

 

Pozdro

RG

 

P.S.

Nie wiem, co o tym myśleć. Ja bym tak nie robił.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masakra :D

Oby moja się psuła, bo nie chcę przez to przechodzić.


Lubię divery, nie lubię chronografów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ja dobrze kojarzę, ze jak Certina to nasz ulubiony, niedrapiący kopert i nieuszkadzający markerów, oddający zegarki w stanie lepszym niz przyniesione, jedynie słuszny, odwiedzany przez naszych wysłanników serwis (z ang.: THE Service?) A myślałem, że nie będzie już takich postów na tym forum... :P

Pozdrawiam,


Wasyl
Mam różne zegarki

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.