DELBANA - szukam informacji

[frykas24 0]

Szukam informacji na temat tego zegarka.

Dokładniej z jakich jest lat , jaką wartość posiada poza moją niepoliczalną wartością sentymentalną

Na odwrocie jest tylko numer seryjny 465 114, oraz SwissMade,Waterproof,Incabloc,Antimagnetic, 17 jewels.

 

front

 

dekielek

 

oraz mechanizm

 

Widać, że ktoś tam "grzebał" do tego chyba był na ciężkim kacu bo wokół jednej śrubki jest dużo rysek.Z góry dziękuję za informacje.

[chronofil 153]

Z tego, co widac, to model z lat 50, może przełom 50/60. Dokładnej daty nikt nie poda, bo delbana nie miała własnych mechanizmów, więc nie ma też chronologicznej numeracji.

Koperta mosiężna, chromowana, w średnim stanie - średnica zapewne 33-34mm.

Tarcza - ładny model, ale kiepski stan zachowania. Ktoś ją mył, ale niefachowo - częściowo zmyte napisy, zmyta masa na indeksach, ponadto jakieś zadrapania itp

Wskazówki zdaje się na nowo wypełniane masą, ale też chyba już dawno.

Koronka mocno wytarta - kształt podobny do oryginału, ale jeśli oryginał, to powinna by z logo.

 

No i dochodzimy do najważniejszego - brak zdjęc mechanizmu, więc i o samym zegarku nie ma co dalej gadac. Zdaje się, że w tych modelach była któraś ETA (bodaj 11xx), ale musisz dołączyc zdjęcie.

 

No i napisz trochę własnych obserwacji - chodzi? nakręca się, nastawia? dokładny? jakieś problemy? stuka? puka? skrzypi? :-)

 

Co do wartości - zakładając, że werk ok, to w tym stanie kikadziesiąt złotych.

Takie egzemplarze pięknie zachowane, po konserwacji to 300-500, zależy właśnie od stanu zachowania.

[frykas24 0]

Rzeczywiście koperta ma średnice 33-34 [mm]

Tarcza być może była myta i nie ma już tej masy fluorescencyjnej, jest tylko na wskazówkach. Zadrapania są w większości na szybce ale widać też przy indeksach, że ktoś coś tam kombinował, nie wiem dokładnie co się z nim działo,a problem w tym,że nie mam już kogo o to zapytać :/.

Co do koronki to jest bardzo wytarta i nie wiem czy jest oryginalna nie ma tam żadnego loga.

Mechanizm: działa tzn. nakręca się i jest w miarę dokładny ale to jeszcze sprawdzam bo długo nie pracował i to się jeszcze okaże..

Co to dźwięków jakie wydaje to normalnie "cyka" jak zegarek powinien tak przynajmniej mi się wydaję, choć jeśli się wsłuchać to słychać co jakiś czas w odstępach ok 10 [sek] brzmienie jak by sprężynki ale to być może tak ma być nie miałem nakręcanego zegarka nigdy ;p;p

[whb 9]

Szukam informacji na temat tego zegarka.

Dokładniej z jakich jest lat , jaką wartość posiada poza moją niepoliczalną wartością sentymentalną

Na odwrocie jest tylko numer seryjny 465 114, oraz SwissMade,Waterproof,Incabloc,Antimagnetic, 17 jewels.

Z góry dziękuję za informacje.Mój odnośnik

 

To nie jest numer seryjny.

 

Pierwszy człon to oznaczenie mechanizmu - Felsa F465 - całkiem fajny mechanizm.

114 to model zegarka.

[frykas24 0]

Jestem laikiem i wydawało mi się że to jest numer seryjny także dzięki za sprostowanie

[whb 9]

Jestem laikiem i wydawało mi się że to jest numer seryjny także dzięki za sprostowanie

 

Nikt nie wie wszystkiego

 

[chronofil 153]

Tak, w tym modelu jest Felsa 465 - charakterystykę tego werku masz tutaj:

 

Felsa 465

 

Nawet, jeśli zegarek chodzi, to zdecydowanie należy mu się konserwacja - zanieś do zegarmistrza. Przy okazji wymieni Ci koronkę i szkiełko i będzie przyjemny zegarek

 

Koperta wygląda lepiej od zewnątrz, niż od srodka. Na pewno trzeba ją wyszorować. Przy tym stanie tarczy chromowanie raczej mija się z celem - chyba lepiej zostawić w stanie naturalnym

[frykas24 0]

Rzeczywiście przydała by się już konserwacja dla tego zegareczka , pytałem wcześniej o jego wartość jednak wiem że nikt nie będzie się tu zajmował wyceną bo nie jest to istotą tego forum, choć użytkownik chronofil napisał mniej więcej jak sprawa się przedstawia ale nie wracajmy już do wartości zegarków.

Nie chce go sprzedawać bo to by była zbrodnia!!! w końcu i mój dziadek i mój ojciec go nosili i jest to jedna z niewielu pamiątek które mi po nich pozostały...

Dlatego też nasuwa mi się na usta kolejne pytanie czy według Was mogę zaryzykować próbę renowacji, czy lepiej by zostawić go w takim stanie i tylko dokonać przeglądu technicznego jak mówił o tym również chronofil.

Po prostu boje się, że ktoś kto się tego podejmie może okazać się "pół profesjonalistą" i spaprze robotę . Widziałem na tym forum jak ludzie potrafią ładnie zrekonstruować zegarki, ale też doczytałem się, że dużo jest przypadków delikatnie mówiąc zepsucia go jeszcze bardziej

Może ktoś też wie gdzie (do kogo) należało by się udać jeśli oczywiście istnieje możliwość rekonstrukcji. I znów o pieniądzach - nie znoszę tego - ile orientacyjnie kosztowałby taki zabieg ??

 

Ps Jeśli się da to pewnie nie będzie to mała kwota

[Gość Classified]

Tanio nie będzie w stosunku do wartości tego zegarka,a le jak sam powiedziałeś chodzi Ci o wartość emocjonalną, więc kijek. Na tarczy widzę przez jakiegoś "speca" cyzelowane Swiss Made - do poprawki. Reszta do czyszczenia.

Napisy do zrobienia, wskazówki do czyszczenia.

Dekiel - polerka.

Koperta - chromowanie.

Werk widać czysty, więc przegląd i smarowanie.

[chronofil 153]

Nie chce go sprzedawać bo to by była zbrodnia!!! w końcu i mój dziadek i mój ojciec go nosili i jest to jedna z niewielu pamiątek które mi po nich pozostały...

 

Jeśli nosili go Twoi przodkowie, to nie odnawiaj. Zrób tylko mechanizm, kopertę wymyj, szkło wypoleruj lub wymień. W końcu ślady na zegarku pozostawili Twoi bliscy. Takie jest moje zdanie, że prawdziwych pamiątek nie powinno się poddawać renowacji

[Gość Classified]

W końcu ślady na zegarku pozostawili Twoi bliscy

Człowieku

Jak ja byłem mały, zbiłem szkiełko w Omedze ojca i powywijałem wskazówki (ułańska fantazja czterolatka). I co tez miał zostawić ślady po swoich bliskich?

Żarty zartami, ale masz sporo racji - te ślady po ojcu i dziadku to spory argument - wartośc sentymentalna.

full remont => jest to z reguły równe utracie stylu i charakteru zegarka na rzecz odmalowanej fasady.

Your call...

[whb 9]

(...)

Nie chce go sprzedawać bo to by była zbrodnia!!! w końcu i mój dziadek i mój ojciec go nosili i jest to jedna z niewielu pamiątek które mi po nich pozostały...

I tak trzymaj !

 

Dlatego też nasuwa mi się na usta kolejne pytanie czy według Was mogę zaryzykować próbę renowacji, czy lepiej by zostawić go w takim stanie i tylko dokonać przeglądu technicznego jak mówił o tym również chronofil.

Po prostu boje się, że ktoś kto się tego podejmie może okazać się "pół profesjonalistą" i spaprze robotę . Widziałem na tym forum jak ludzie potrafią ładnie zrekonstruować zegarki, ale też doczytałem się, że dużo jest przypadków delikatnie mówiąc zepsucia go jeszcze bardziej

Może ktoś też wie gdzie (do kogo) należało by się udać jeśli oczywiście istnieje możliwość rekonstrukcji. I znów o pieniądzach - nie znoszę tego - ile orientacyjnie kosztowałby taki zabieg ??

 

Ps Jeśli się da to pewnie nie będzie to mała kwota

 

Wpisz w Google Chronos Poznań renowacja tarcz, możesz do nich zadzwonić, podesłać zdjęcia - na tej podstawie wycenią.

 

Moim zdaniem raczej tego zegarka nie będziesz nosił więc może zostawić w stanie obecnym.

Oczywiście czyszczenie i smarowanie mechanizmu obowiązkowe - bo przecież od czasu do czasu go nakręcisz. Koperta i dekielek jest w całkiem dobrym stanie. Przy okazji czyszczenia zmienił bym koronkę, ale tylko na pasującą stylem do zegarka. Jeśli szkiełko nie jest spękane (chodzi o mikropęknięcia) i nie zażółknięte to może zostać, w przeciwnym razie wymień - koszt niewielki - i znowu lepiej szkiełko "low domed" tj. niskoprofilowe a nie wypukłe jak denko butelki od szampana.

 

Co do tarczy to sam zadecyduj zbytnio się nie spiesząc. Na stronie Chronosa jest galeria przed renowacją i po.

W przyszłości, jak już będzie po "zabiegach" to poprosimy o zdjęcia.

[modran 0]

Witam,

Bardzo proszę "znawców" o przyjrzenie się poniższym zdjęciom DELBANY.

Mam wątpliwości co do oryginalności wskazówek. Nie jestem też pewny mechanizmu. Czy takie były też montowane w Delbanach?

Pozdrawiam.

 

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Uploaded with ImageShack.us

[whb 9]

Witam,

Bardzo proszę "znawców" o przyjrzenie się poniższym zdjęciom DELBANY.

Mam wątpliwości co do oryginalności wskazówek. Nie jestem też pewny mechanizmu. Czy takie były też montowane w Delbanach?

Pozdrawiam.

 

 

 

 

Ja w tym mechanizmie nie dostrzegam Incablocu.

[Stary 79]

Nie jestem ekspertem! ale troszkę tych delban widziałem i pierwszy raz widzę taki mechanizm w delbanie, bardziej mi on przypomina jakiegoś AS-a niż Felse, które na ogół spotyka się w tych egzemplarzach, poczekajmy na wypowiedzi kolegów

[frykas24 0]

Witam, przepraszam za moją długą nieobecność, ale komp mi padł :/ na szczęście jest już dobrze

 

W pierwszym Poście zapytałem o informacje na temat zegarka, o jego wartość (tylko chciałem sprawdzić materialną wartość mojego małego skarbu ) , i dostałem od Was drodzy użytkownicy bardzo wyczerpujące informacje z czego jestem niezmiernie zadowolony

 

Moje kolejne pytania dotyczyły renowacji przy czym uchyliłem rąbka historii jaką skrywał ten zegarek . Również nakierowaliście mnie na odpowiednie tory, tym bardziej że wypowiadacie się jako znawcy, a przede wszystkim miłośnicy, którzy mają autorytet. Dlatego też wszystkie Wasze wypowiedzi i udzielone informacje przyjmuję do serca i głęboko je przemyśle.

 

Co do renowacji, to tarczę na pewno chciałbym odnowić, przy okazji też koronkę i szkiełko coś pasującego jak zauważył Whb.

Chciałbym to zrobić, ponieważ pamiętam, że miała być odnowiona, (pewnie jakimś domowym sposobem ) ale do tego nie doszło. A teraz po latach stwierdziłem, że warto by się tym zająć dlatego też m.in. zawędrowałem aż do Was i bardzo się z tego CIESZE!!!

 

Dobra już więcej nie będę Wam słodził, bo wpadniecie samouwielbienie lub odfruniecie z zachwytu :)

 

W każdym razie wszystko zostało już powiedziane zostało tylko działanie

 

WSZYSTKIM SERDECZNIE DZIĘKUJĘ ZA POMOC ORAZ CENNE RADY !!!

[Janek Sarnowski 6]

To nie jest AS 1637 przypadkiem Tylko brak inw tej delbanie?Tylko brak incabloca mi nie pasuje.

[whb 9]

To nie jest AS 1637 przypadkiem (...)

 

Nie.

[frykas24 0]

A tak BTW nie wiem czy jest zgodnie z regulaminem pytanie w tym samym poscie o inny zegarek i szczerze mówiąc nie chce mi się czytać regulaminu ;p ale jeśli nie to mam prośbę do adminów: JA nie mam nic przeciwko kontynuowaniu tego Postu .

Jeśli dzięki mojemu pytaniu do szanownych użytkowników o moja Delbankę trafiłeś również tutaj tak jak i ja, to muszę stwierdzić, że trafiłeś w 10 , mam nadzieje kolego modran, że Panowie z tego forum również Ci pomogą

Życzę powodzenia i pozdrawiam

[Gość kaido2]

Hmmm...Tez mialem zaszczyt sie tych delnban naogladac i te co widzialem werki mialy sygnowane delbana.Tu mi wyglada to na jaks skladanke(brak incabloca,nie ten werk), as 1187 i felsa465 maja te same wymiary i smialo mozna kombinowac.

[whb 9]

(...)as 1187 i felsa465 maja te same wymiary i smialo mozna kombinowac.

 

Podobne wym. Podaję za Ranfft'em

AS 1187 - 10,5'''

F 465 - 11,5'''

[Gość kaido2]

Wydawalo mi sie ze rozmiarowka jest ta sama jednak jak widac nie.Szczerze to ich nie mierzylem suwmiarka,jednakze koperty sa troszke wieksze i mechanizm ten czy ten mozna z powodzeniem wlozyc do niej.Nie wiem tylko czy tarcza(kolki,sekundnik) pasuje z jednego na drugi.

[modran 0]

Serdecznie wszystkim bardzo dziękuję za opinie.

Przed "podpięciem się" do postu przestudiowałem regulamin. Nie ma tam ograniczeń co do rozwoju posta. Nie chciałem zakładać nowego, skoro mój problem dotyczy praktycznie tego samego, co mojego poprzednika.

Pozdrawiam.

[Ririon 0]

/

[whb 9]

/