Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

krystian14369

wymiana wlosa

Rekomendowane odpowiedzi

Kupilem certine niestety okazalo sie ze wlos jest przerwany.

Moje pytanie czy moge przelozyc od damskiej certiny do meskiej wlos, czop wlosa, mocowanie na balansie jest takie samo nie wiem jak z dlugoscia sprezystoscia itp. czy to sie sprawdzi i zegarek bedzie dobrze cykal? Chce jeszcze spytac ew. gdzie i czy moge dokupic wlos do certiny, i czy gdy kupuje sie wlos to jest on z czopem itp. Czy moze mi ktos opisac procedure wymiany wlosa i wszystko co jest z tym zwiazane.

 

Moze komus moje pytanie wyda sie smieszne, ale jestem poczatkujacym hobbysta z malymi sukcesami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kaido2

Podejrzewam ze ten od damki sie nie nada i mechanizm o ile na nim ruszy to bedzie spieszyl jak cholera.Daj najlepiej fotki tych mechanizmow tych zegarkow bo stwierdzenie certina to za malo.Jedyne rozwiazanie to przekladka z trupa z dobrym wlosem z identycznego werku.Czyz egarek bedzie dobrze cykal? Bedzie pod warunkiem ze prawidlowo zalozysz odpowiedni wlos, nie poczynajac przy tym szkod(szczegolnie czopy,przerzutnik,kolo).Mozna nabyc sam wlos, a mozna tez nabyc caly zespol balansowy(os z kolem,przezytnikiem i wlosem).Pytanie nie jest smieszne, a zagadnienie bardzo istotne przy naprawie zegarkow.Niestety, aby dalej cos pisac na temat zmiany wlosa musze zadac podstawowe pytanie,mianowicie czy masz chociazby takie podstawowe narzedzia jak laweczka,nabijaki,sciagacze? Jezeli nie to nie ma co nawet probowac cokolwiek ruszac tematu dalej, gdyz wiecej szkod narobisz,a nizeli naprawisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...czy masz chociazby takie podstawowe narzedzia jak laweczka,nabijaki,sciagacze?...

 

Jeżeli można to się podczepię pod temat bo mam ten sam kłopot z Rakietą. Robiłem próby z wyjmowaniem balansu i..

włos się zerwał :rolleyes: (no nie całkiem sam bo mu w tym pomogłem)

 

Czy można prosić o fotki tych narzędzi? I jakieś ABC co się nimi robi?

 

Moje "podstawowe" narzędzia to pensety, wkrętaki i wszystko co z domu da się zaadoptować do wykonywanej akurat czynności.

 

Ps.

Na usprawiedliwienie dodam, że zerwałem włos przy czwartej próbie założenia. Trzy były udane (wg opisów z forum) i zegarek ruszył.

Zadaniem było oczyszczenie sklejonego włosa. Zegarmistrz powiedział, że jak się z tym uporam to jeżeli nie ma innych niespodzianek w werku to będę miał fajną, chodzącą Rakietę. Zespół balansowy (razem z mostkiem)przepłukałem w benzynce, osuszyłem i po włożeniu na miejsce maszyna od razu ruszyła :rolleyes:

Ale chciałem potrenować i się narobiło.


Tempus fugit - ... zegarek manet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Nie bardzo wiem co chcesz zrobić? Jeśli zerwałeś włos to zapewne go również pogiąłeś. Włosa nie można od tak sobie skrócić

bez konsekwencji, że zegarek będzie źle chodził.

Z moich doświadczeń i żeby było ciekawiej z Rakietą2609 sprawa włosa jest kłopotliwa bowiem jest on bardzo twardy.

Zerwanie włosa przy klocku mocującym daje szanse na naprawę ale to nie jest proste. Bowiem samo oczyszczenie klocka z

poprzedniego wklejenia a potem regulacja włosa tak by zachował właściwą centryczność i płaszczyznę, moim skromnym zdaniem,

wymaga sporej wprawy nabytej przy mniejszych naprawach włosa.

Warto byś zrobił zdjęcie stanu obecnego. Wtedy byłoby nam prościej doradzić co dalej. Rozumiem, że robisz to w celach ćwiczenia

bowiem szanse na naprawę są dosyć ograniczone. Ale uważam, że powinieneś spróbować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy mają 100% racji. W popularnych mechanizmach to właśnie z włosem (ogólnie z całym zespołem balansu) jest największy problem. Bawiąc się w amatorskie naprawy, własnie na ten element nalezy szczególnie uważać, gdyż jest wyjątkowo delikatny. Włos najłatwiej uszkodzić - zerwać, pokrzywić. Jeśli tego nigdy nie robiłeś, to zdecydowanie lepiej dać zegarek do zegarmistrza, a samemu potrenować na jakichś trupkach


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nieszczęście się stało przez chwilę nieuwagi. Zespół balansu miałem na mostku i podczas

zakładania w widełki wychwytu wystrzeliło mi draństwo na podłogę. Poplątało włos i zerwałem go dopiero przy próbie odplątania. Już prawie się udało ale.. :rolleyes:

Był naprawdę twardy i długo nie poddawał się odkształceniom, czym mnie mocno zaskoczył. Myślałem, że będzie to delikatniejszy element. Może dlatego, że to "rusek"

Jak tak to polecam Rakietę do pierwszych prób.

 

Dziś na spokojnie (bez balansu) rozbiorę sobie resztę.


Tempus fugit - ... zegarek manet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kaido2

Może dlatego, że to "rusek"

 

Moze dlatego ze wlos jest wykonany z tego samego materialu co breguety.

 

Fotki lawki,nabiajkow wrzuce pozniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...) wykonany z tego samego materialu co breguety.

(...)

A co to są breguety? Google zwróciło tylko masę pięknych, (i pewnie drogich) cacek, o budowie szkieletowej.

 

A przy okazji .. jak wyciągacie szkiełka? W kolekcji mam tylko pleksi i wyciągam je za pomocą silikonowej ssawki (nie śmiejcie się) z takiej zabawki do czepiania na szybę.

Sprawdza się ale to pewnie mało profesjonalne podejście?


Tempus fugit - ... zegarek manet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kaido2

Chodzilo o wlos breguetowski.Szklane i plexi recznie bez przyzadow po zdjeciu/otwarcia pierscienia, badz wyjeciu werku z koperty..Jak szklo bylo juz kilka razy zakladane, zdejmowane, zakladane, to moze tak, jednak wydaje mi sie ze ta przyssawka mocno siedzacego, idealnie dobranego, zacementowanego, szklanego raczej nie sciagniesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... mocno siedzacego, idealnie dobranego, zacementowanego, szklanego raczej nie sciagniesz...

Dlatego w kolekcji same plexi :rolleyes: A że zegarki stare to się udaje. Właśnie mam przerwę w rozbiórce tej Rakiety. Zegarmistrz powiedział, że jak ją złożę to poszuka mi drugiego 2609 do przekładki balansu. Jest się o co starać :rolleyes:)


Tempus fugit - ... zegarek manet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Ja też jestem mądrzejszy o rozplątywanie włosa :rolleyes:. Mam na to sposób, podobnie jak na wiele innych rzeczy. Ale mój był chyba najdelikatniejszy

z mi znanych Czajka1601A.

Zegarmistrz wiele nie ryzykuje. Raczej chce byś się trochę napocił a może i "wkręcił" w zegarki. A wtedy i on zarobi.

Jak mniemam to R2609.H czyli ta bez kalendarza. Jak ma ci się udać za pierwszym razem to grupuj śrubki przy mostkach, z których je odkręcałeś.

A jeszcze jedno. Id strony tarczy jest taka pokaźnych rozmiarów blaszka przykrywająca to i owo na środku werku. Mocowana jest na zatrzask.

Narysuj na papierze jak ją poprawnie ponownie włożyć i nie wypchnij przypadkiem z osi koła minutowego łożyska rubinowego. To tam gdzie wchodzi

oś sekundowa.

Jakbyś miał problemy to daj znać mogę cię poratować zdjęciami werku R2624.H czyli tego z kalendarzem dnia tygodnia i miesiąca. Od strony balansu

wszystko jest takie samo. Wprawdzie to lekki faul na zegarmistrzu ale co tam...:rolleyes:.

 

Co do włosa brequetowskiego to mimo, że w Rakiecie2609.H jest włos płaski i tak materiał nań jest dużo twardszy od brequetowskiego z Pobied/Zimów/... Czyli tych na werku 2602 oraz Wostok2209/2214. Ten ostatnio nieco poprawiałem. Efekt jest bardzo dobry ale poświęciłem na to ponad 2 razy więcej czasu jaki by mi zajęło dopieszczanie włosa płaskiego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kaido2

Zgadza sie, jest twardszy,jednak stop ten sam.Ruscy zmienili troche twardosc w pozniejszych kalibrach takich jak poljot,raketa,slava.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od strony tarczy jest taka pokaźnych rozmiarów blaszka przykrywająca to i owo na środku werku. Mocowana jest na zatrzask.

Ostrzeżenie przyszło po czasie. Ta blaszka potrafi nie źle strzelić. Na szczęscie żeby sobie ułatwić składanie robię fotki z sekcji. Jak się z tym uporam to powklejam ale już w innym dziale.

Dzięki wszystkim za wskazówki i wsparcie.

 

Ritter - może jakiś filmik z tego patentu na supełki?


Tempus fugit - ... zegarek manet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Nie ma w tym nic tajemniczego. Wiercisz np.w patyku po lodach na środku otwór 4-5mm. Wkładasz oś balansu od strony rubinowego palca

wychwytu w otwór tak by włos był na górze. Krawędzie koła balansu przyklejasz do patyka taśmą samoprzylepną. Czyli masz już

unieruchomione pole operacyjne.

Bierzesz cienką igłę/szpilkę i patrząc przez lupę przesuwasz jej koniec od środka spirali ku zewnątrz. W ten sposób propagujesz "błąd" ku

końcowi. Umiejętnie za pomocą tej igły/szpilki i ostrej pensety przekładasz koniec włosa tak by zmniejszyć ilość splątań o 1.

Powtarzasz rekurencyjnie aż do skutku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a6c62940.jpg

 

Tak to wyglada. Poradzcie mi co z tym zrobic.

Specjalista da rade z tym, i ile to moze kosztowac, moze mozecie kogos polecic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Dobrze to nie wygląda. Czy masz gdzieś klocek - czyli tą część która była zamocowana na końcu włosa? W pozostałych werkach w

uchwycie mocującym znajduje się trójkątny klocek mocowania włosa.

Nie napisałeś skąd jesteś? To by ułatwiło pokierowanie choćby na oględziny do stosownego zegarmistrza.

Najgorzej wygląda nie tyle przemieszczenie spirali co skręcenie osiowe drutu włosa. Gdybym miał się do tego zabierać to chyba tylko

gdyby był to jedyny taki zegarek na świecie i miał na dodatek dla mnie wartość sentymentalną. W innym wypadku przełożyłbym cały

balans z trupka lub sam włos. Zabawy przy tym i tak jest stosunkowo mało bo to włos ze spiralą płaską. Co do ceny naprawy to

trudno mi wyrokować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moglbym go wyslac poczta.

Klocka nie mam ale moglbym poswiecic damska certine.

Szukam i szukum jakiegos trupa i nie moge trafic, albo nie jestem pewien czy sie nada bo nie wszyscy wrzucaja szczegolnie przy trupach zdjecia werkow.

Certinka jest bardzo ladna mam ich okolo 7 a to jest moj faworyt. Zrobie zdjecia i sie pochwale :) Oczywiscie najpierw musze naprawic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.