Złota doxa z lat 30

[Zygfryd_60 0]

Witam , niedawno okazyjnie kupiłem w czechach złota doxe , oczywiście w stylu art deco , ładny spory prostokat , zegarek jest w stanie oryginalnym , koronka nigdy nie była wymieniana , a starta jest z niej tylko pozłota . Tarcza jest w stanie db - zachował sie oryginalny fosfor , i tu mam problem , chciałbym ją odnowić , ale że jest prawie idealna ( posiada brazowe plamy widoczne pod pewnym kątem) to myśle że wystarczy pozbyć sie starego fosforu , odczyścić a tych plam i dać nowy fosfor (ale to już w zakładzie zegarmistrzowskim ). Niestety nie wiem jak usunąc indeksy i zabrać sie za czyszczenie , tak aby nie uszkodzić cyferblatu.

Ma ktoś jakiś pomysł ?

[chronofil 153]

Pokaż fotki tej tarczy, bo nic z tego nie rozumiem.

Jeśli tarcza jest prawie idealna, ma oryginalny fosfor itd, to po co chcesz odnawiać?

Z opisu wynika, że to stary zegarek w bardzo dobrym stanie, więc kwestię ingerowania w jego oryginalność trzeba bardzo poważnie przemysleć.

 

O samodzielnym czyszczeniu tarcz było wielokrotnie, np tu:

 

Czyszczenie tarczy

[Stary 79]

Dokładnie pokaż zdjęcia tarczy wtedy zobaczymy co można z nią zrobić, bez zdjęć dokładnie prezentujących stan tarczy, możemy tylko pogratulować złotego zegarka w idealnym stanie

W tej chwili to tak jak byś Czekamy na fotki zapytał ślepego co sądzi o Twojej tarczy i co z nią zrobić.

Skorzystaj z tej strony zrzuć fotki na nią skopiuj adres po przesłaniu zdjęć i wklej na forum wszyscy obejrzymy tarczę i ocenimy jej stan

[Zygfryd_60 0]

Zdjecia sa w temacie nowe nabytki vintage