Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

ziabahopsa

Problem z Atlantic Worldmaster Art Deco

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam zegarek jak w temacie nr 51751.41.60

Zegarek podoba mi się bardzo ale sprawia nie małe problemy.

na samym początku spieszył około 3minuty na dobę oddałem na gwarancję.

wykonane czynności w serwisie: rozmagnesowywanie balansu, regulacja pracy mechanizmu.

 

Po powrocie spieszył 30minut na dobę, zatrzymywał, śrubą znajdująca się na "balaście od nakręcania" była zgniciona, zauważyłem również inny balast.

oddałem ponownie zegarek wymieniono na nowy.

wykonane czynności w serwisie: regulacja xxxx balansu w zamku

 

Po powrocie nie inaczej zaczął się spieszyć, oddałem ponownie na gwarancję.

wykonane czynności w serwisie: regulacja chodu

 

Dostałem nowy

 

Podziałał miesiąc i tu moja wina wypadła mi koronka (pękł tubus) - oddałem na gwarancje.

Uznali to za usługę podlegającą naprawie nieodpłatnej i wymienili ww części za darmo.

 

Po naprawia historia zatoczyła koło, zegarek ponownie na gwarancji.

wykonane czynności w serwisie: zegar wyczyszczony, wyregulowany

 

Jak wcześniej po 3 dniach po odbiorze zauważyłem przyspieszony żywot zegarka.

Odczekałem tydzień różnica chodu wyniosłą 7minut w ciągu 7 dni.

Ustawiłem na nowo i teraz po jednej dobie mam 5 minut w chodzie.

 

Wedle pieczątek był naprawiany w 3 różnych serwisach.

 

Tu mam pytanie czy z tym modelem jest coś nie tak?

Z trzeba serwisami ?

Czy UFO sukcesywnie zraża mnie do zegarka który mi się podoba?

 

POzdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

To zapewne zegarek na ETA2824. Werk jest naprawdę przyzwoity. Niektórzy twierdzą, że nawet lepszy. Po tylu naprawach

powinni chyba już wymienić na nowy o ile jest na niego gwarancja.

Zmartwiłaby mnie stan po II naprawie "...spieszył 30minut na dobę, zatrzymywał...". Takie objawy zwykle jednocześnie świadczą

raczej o poważniejszym uszkodzeniu mechanizmu.

 

Nie zrażaj się. Skoro naprawiają na gwarancji to twardo ślij aż zrobią to dobrze. Przy okazji przed wysłaniem zrób zdjęcia na

wypadek gdyby tymi naprawami rujnowali także wygląd zewnętrzny...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

znalazłem oznaczenie na mechanizmie CL 888, może to coś oznacza (wadliwą serię czy coś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wpisz w google Claro 888 nie przypuszczałem ze kiedyś odeślę w tym wypadku na TO forum ale trzeba być rozwojowym :P

tutaj klik

 

co prawda nie czytałem całosci ale wynika ze dokladność 1min/24h to całkiem normalne :lol:


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

znalazłem oznaczenie na mechanizmie CL 888, może to coś oznacza (wadliwą serię czy coś.

 

Claro 888, też dobre mechanizmy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wspaniałe wręcz :lol:

Przedstawiciel firmy oprócz wierutnych bzdur przyznaje że do zegarków śwismejd wkładają "bazowe" werki chińskie, które rozbierają, dekorują, składają do kupy i regulują tak że uzyskują dokładność w zakresie 1 minuty/dzień Very Happy

ponoć z 3000 tys. zamawianych werków uzyskują ok. 1000 gotowych do zamontowania!

 

w dalszej dyskusji padają pytania gdzie znajduje się owa montownia/dekoratornia w Szwajcarii oraz generalnie wszyscy polewają że mają zegarki za 10$ które uzyskują podobną dokładność a seryjne seagulle robią poniżej 30s/dobę

 

tak właśnie wygląda legendarna śfajcarska jakość i legenda zegarmistrzostwa - boki zrywać

 

i jeszcze - to o naszym forum

Snobizm i pragnienie prestiżu jest dla niektórych tak wielkie, że będą się zapierać rękami i nogami przed oczywistymi faktami. Dla człowieka, który kupił zegarek tylko i wyłącznie dlatego, że jest szwajcarski (a są tacy, którzy to przyznali wprost), będzie osobistą porażką, wręcz plamą na honorze, gdy okaże się, że w środku szwajcara siedzi chińczyk.

Jest w tym dużo prawdy niestety jak popatrzeć na wiele tematów


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wspaniałe wręcz :lol:

 

 

(...)

 

A jakieś konkrety oprócz "uśmieszka" ?

 

St-16 (a więc i Cl 888) ma bardzo podobne rozwiązania jak Seiko 6390 6309 (sorry, pomyliłem nr kalibru - a w tym tygodniu go smarowałem - pamięć jest zawodna). To trwałe i niezawodne mechanizmy.

 

PS - sam przyznałeś, że nie doczytałeś do końca, więc może przeczytaj porównanie "lysandra":

 

http://forums.watchuseek.com/showthread.php?t=312588

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ależ ja się z Tobą zgadzam dla Ciebie jest dobry dla mnie juz nie, tak to juz jest ze Ludzie mają inne zdania na ten sam temat, chyba mogę mieć inne zdanie ?


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ależ ja się z Tobą zgadzam dla Ciebie jest dobry dla mnie juz nie, tak to juz jest ze Ludzie mają inne zdania na ten sam temat, chyba mogę mieć inne zdanie ?

 

Pewnie. Ale to jest dyskusja, więc może dałbyś jakieś argumenty, że to kiepski mechanizm.

Wiadomo, że to "entry level" i gdyby ETA nie ograniczyła dostępności 2824 dla producentów spoza SG, to w Atlanticu nadal byłby 2824.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem polega na tym ze, ja nie zamierzam bronić swoich typów, podobnie jak nie zamierzam nikogo przekonywać, każdy ma inne pojecie słowa "dobry mechanizm " - potrafisz zdefiniować takie pojęcie? - bo ja nie potrafię , dla każdego oznaczać to będzie zupełnie coś innego. Dla mnie jednym z kryteriów jest chociażby dokładność chodu, niby zegarek mechaniczny dzisiaj ma charakter bardziej ozdoby niż funkcjonalności ale ja na przykład cenię dokładność chodu, odchyłki w granicach 5-7 sek. na dobę max, jeśli mechanizm nie spełnia tych norm w fabrycznym stanie ( nie po zaawansowanych zabawach w regulację ) , to dal mnie taki mechanizm nie jest dobry, ale rozumiem ze dla Kogoś innego jest świetny i to mnie nie dziwi. Kiedyś może i tak ale teraz juz nie.


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o poziom merytoryczny tej dyskusji na wus i sposób jej prowadzenia, to wydaje się on na KMZiZ kompletnie nieosiągalny. I to nie tylko przez tolerowanie pieniaczy, ale brak osób, które chcą iść ze swoją wiedzą pod prąd...

 

Będąc od trzech tygodni na tym forum trudno się z tym nie zgodzić...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem polega na tym ze, ja nie zamierzam bronić swoich typów, podobnie jak nie zamierzam nikogo przekonywać, każdy ma inne pojecie słowa "dobry mechanizm " - potrafisz zdefiniować takie pojęcie? - bo ja nie potrafię , dla każdego oznaczać to będzie zupełnie coś innego.

 

Oczywiście "dobry" jest określeniem bardzo subiektywnym i dla każdego może mieć różne znaczenie.

 

Dla mnie dobry znaczy: trwały, z wydajnym mechanizmem automatycznego naciągu sprężyny, z dobrym stosunkiem jakości do ceny, precyzyjny (bo z dokładnością to sobie sam poradzę) - dla laików: precyzja i dokładność w znaczeniu metrologicznym.

 

Dla mnie jednym z kryteriów jest chociażby dokładność chodu, niby zegarek mechaniczny dzisiaj ma charakter bardziej ozdoby niż funkcjonalności ale ja na przykład cenię dokładność chodu, odchyłki w granicach 5-7 sek. na dobę max, jeśli mechanizm nie spełnia tych norm w fabrycznym stanie ( nie po zaawansowanych zabawach w regulację ) , to dal mnie taki mechanizm nie jest dobry, ale rozumiem ze dla Kogoś innego jest świetny i to mnie nie dziwi. Kiedyś może i tak ale teraz juz nie.

 

Takie wymagania to raczej nie w tanich zegarkach. Ważniejsza od dokładności jest precyzja chodu, regulację odchyłki mogę sam wykonać mając z tego satysfakcję. W masowo produkowanych mechanizmach końcowa regulacja nie ma na celu osiągnięcia ideału, tylko zmieszczenie się w tolerancji nominalnej danego typu mechanizmu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście chodzi o precyzję chodu , przy różnych naciągach sprężyny , przy różnych temperaturach, położeniach, zastosowany rodzaj systemu antywstrząsowego , materiały, rodzaj włosa , wyważenie balansu , precyzja wykonania, zastosowane rozwiaznia, obciązenia na poszczególne elementy a co za tym idzie trwałość itd. , ja zapewne sam orientujesz się znacznie lepiej to wszystko przekłada sie na jakość samego mechanizmu, w dużej mierze to wszystko oznacza w końcowym efekcie potocznie zwaną dokładność chodu.

Oczywistym jest stałość odchyłek a nie ich wartość , którą można oczywiscie zmienić .


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Zgodzę się ze STARUSZKIEM, że dobry zegarek fabrycznie ma odchyłkę rzędu 5...7s. Będę nawet bardziej pobłażliwy dam do 12s.

Ale fabrycznie! Nie wiem o jak głębokiej regulacji myślisz WHB? Przesuwką regulacyjną?! Może nie mam jeszcze wielkiej praktyki

w optymalizowaniu mechanizmów. Ale wiem, że przesuwką nie da się zwykle zbyt wiele zdziałać. Weź pod uwagę, że zegarek

funkcjonuje w wielu położeniach a nie leży plackiem na blacie stołu.

Dla zwykłego użytkownika, który zegarek zakłada i używa na co dzień regulacja fabryczna powinna być ostatnią przed kolejną

konserwacją po wielu latach bezawaryjnego użytkowania.

Definicja dobrego werka jest trochę kłopotliwa choćby z tego powodu, że np. w ZSRR robiono Poljot2609/14.2H. Moim skromnym

zdaniem to bardzo dobry mechanizm. Nie ustępujący technicznie szwajcarskim. Ale... Jest małe ale! W fabryce jak i w całym ZSRR

robiono go byle jak. Raz zrobili takiego z 5s. odchyłką a następny na linii montażowej miał tych sekund już 40! I to leżąc! bo był

regulowany w jednej pozycji. I to jest problem! Ja mogę i zrobiłem Poljota2614.2H, który po dotarciu ma 50h rezerwę, +5s/24h i

+/-1.5s/24h dla różnych położeń werka (dla warunków normalnych). Mógłbym go, teraz po dotarciu, jeszcze wyregulować poniżej

3s tylko po co?! Narobiłem/nauczyłem się przy tym naprawdę sporo. Teraz rozumiem dlaczego zegarek z regulacją np. w 3.

położeniach jest droższy od takiego w 1. Tu nie chodzi o sekwencję regulacji tylko dopracowanie mechanizmu tak by miał szansę

przejść test pozytywnie.

A to nie jedyny mechanizm z ZSRR, który da się znacząco poprawić. Jak dotąd udało mi się z 4. mechanizmami z ZSRR osiągnąć

podobny efekt i żaden z nich nie był Wostokiem na 22 kamieniach z mikroregulacją. A wszystko to nawet nie dysponując warsztatem

zegarmistrzowskim lecz tylko i aż podstawowymi narzędziami zegarmistrzowskimi a przede wszystkim wiedzą jak ma to/powinno

być w środku zorganizowane.

P2614.2H raczej do drogich mechanizmów nie należy :lol:. Jak widać ma spore możliwości pod względem usprawnienia. Tu nasuwa

się pytanie. Czy to dobry werk czy zły?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie w jakim stopniu zegarki z doskonałym mechanizmem są regulowane fabrycznie. Teoretycznie przy obecnej jakości materiałów z których wykonywane są mechanizmy oraz wysokiej precyzji produkcji części współczesnych zegarków, powinny one pracować dokładniej od zegarków sprzed kilku dziesięcioleci a często tak nie jest. Przypuszczam że proces regulacji nadal jest ręcznie wykonywany przez człowieka a nie maszynowo i dlatego ten sam mechanizm np. 2892 może inaczej wskazywać czas w zegarku z COSC (starannie wyregulowanym) i w zegarku bez certyfikatu, który opuścił fabrykę po wstępnej regulacji chodu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W przypadku ety wiadomo ze wersje wykonczenia róznią się niektórymi elementami werku , było juz na ten temat kilka razy na forum.

Tematem tego wątku jest Claro 888 czyli jak wynika chiński mechanizm zastosowany w teoretycznie zegarku szwajcarskim, ktorego Autor wątku oddawał do serwisu własnie ze wzgledu na dokładność chodu, z tego co zorientowałem się pobieżnie wynika ze niepotrzebnie Autor oddawał zegarek do regulacji gdyż jego dokladnośc chodu mieści się w normie dla tego mechanizmu.


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...) wiem, że przesuwką nie da się zwykle zbyt wiele zdziałać. Weź pod uwagę, że zegarek

funkcjonuje w wielu położeniach a nie leży plackiem na blacie stołu.

(...)

 

Dlatego pisałem o precyzji bo z dokładnością sam sobie poradzę. A na precyzję większego wpływu nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zgodzę się ze STARUSZKIEM, że dobry zegarek fabrycznie ma odchyłkę rzędu 5...7s.

No ale to już chyba chronometr...

Myślę, że nie ma co bić piany. Jak słusznie napisał Staruszek:

każdy ma inne pojecie słowa "dobry mechanizm "

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Pytanie w jakim stopniu zegarki z doskonałym mechanizmem są regulowane fabrycznie. Teoretycznie przy obecnej jakości materiałów z których wykonywane są mechanizmy oraz wysokiej precyzji produkcji części współczesnych zegarków, powinny one pracować dokładniej od zegarków sprzed kilku dziesięcioleci a często tak nie jest. Przypuszczam że proces regulacji nadal jest ręcznie wykonywany przez człowieka a nie maszynowo i dlatego ten sam mechanizm np. 2892 może inaczej wskazywać czas w zegarku z COSC (starannie wyregulowanym) i w zegarku bez certyfikatu, który opuścił fabrykę po wstępnej regulacji chodu.

 

W momencie gdy masz już złożony werk to jedynym regulatorem jest stosowna przesuwka/przesuwki. Nie mamy już wtedy wpływu na regulację

w różnych położeniach zegarka bowiem to zależy do spasowania łożysk, siły dociskającej oś balansu do łożysk a pochodzącej od półmostka

balansu i wielu innych drobiazgów, które składają się na całość. Jeżeli chodzi o materiały to raczej niewiele się w werku zmieniło. Balans nadal

wykonywany jest z niklu albo częściej glycoduru. Stopy na włos są praktycznie nie zmienione od 50lat. Tutaj niewiele da się już usprawnić. Pomysły

typu koło wychwytu z krzemu amorficznego to raczej ciekawostka a nie rewolucja.

Regulacja za pomocą maszyny a nie człowieka praktycznie w takim układzie nic nie wnosi po za zmniejszeniem kosztów tej operacji dla samej fabryki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...)

Tematem tego wątku jest Claro 888 czyli jak wynika chiński mechanizm zastosowany w teoretycznie zegarku szwajcarskim, ktorego Autor wątku oddawał do serwisu własnie ze wzgledu na dokładność chodu, z tego co zorientowałem się pobieżnie wynika ze niepotrzebnie Autor oddawał zegarek do regulacji gdyż jego dokladnośc chodu mieści się w normie dla tego mechanizmu.

 

Błąd - tendencyjne naginanie faktów. Zegarek miał odchyłkę dobową 3 min. i to było powodem oddania do serwisu.

Nie bądź gołosłowny i daj link do dokumentu producenta (zegarka lub mechanizmu) określającego jako normę średnią dokładność CL 888 na 3 min/d.

 

 

Czy takie wartości są OK:

 

The first thing done was check the timing of the two:

 

CL-888:

Beat error - 0.9 ms

Rate - +6.00 (dial up), +21.5 (crown down)

 

ST16:

Beat error - 1.5 ms

Rate - -7.2 (dial up), -11 (crown down)

 

Both of these rates are acceptable, and should average within my preferred band of +/- 10 s/d. (cytat za lysandrem)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:P masz rację chociaż zasugerowałem się

Odczekałem tydzień różnica chodu wyniosłą 7minut w ciągu 7 dni

Wracając do samej regulacji, to nawet dzisiaj sa produkowane mechanizmy gdzie regulacja jedyna przewidziana odbywa się przy pomocy zmiany bezwładności koła balansu a nie przez zmianę długości włosa, dochodzą też kombinacje samego wychwytu , zmniejszanie tarcia , powierzchni styku etc.

 

PS: nie wiem czy czytałes wątek na temat Claro 888 w linku który zamieściłem wcześniej i to na podstawie informacji zawartych na innym forum oparłem to co napisałem, wiec spokojnie mozesz upierać się przy +/- 10 sek/24h jak wynika z wklejonych informacji a rzeczywistość i tak zweryfikuje błędne informacje :lol:


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:lol: masz rację chociaż zasugerowałem się

 

Wracając do samej regulacji, to nawet dzisiaj sa produkowane mechanizmy gdzie regulacja jedyna przewidziana odbywa się przy pomocy zmiany bezwładności koła balansu a nie przez zmianę długości włosa, dochodzą też kombinacje samego wychwytu , zmniejszanie tarcia , powierzchni styku etc.

 

[...]

 

1. cena (nie porównujmy masowej produkcji z bardzo drogimi mechanizmami)

2. cena samej regulacji i jej dostępność (pewnie tylko u producenta)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli tak jak zawsze zaczynamy rozmawiać o cenie, oczywiscie znowu masz rację ale czy to moja wina ze czegoś nie da sie albo nie ma chętnych aby to wykonać za niską cenę ? Pytanie retoryczne ... Idę obejrzeć film jakiś , pozdrawiam i zyczę miłej niedzieli.


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

znalazłem oznaczenie na mechanizmie CL 888, może to coś oznacza (wadliwą serię czy coś.

 

Zajrzyj do oferty handlowej sklepu, w którym zegarek kupiłeś.

Sprawdź, czy podali jaki mechanizm jest w zegarku. Jeśli w ofercie był inny mechanizm (2824-2) niż otrzymałeś to masz prawo zwrotu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.