
Tomaszewski
Użytkownik-
Content Count
303 -
Joined
-
Last visited
Community Reputation
5 PoczątkującyAbout Tomaszewski
- Birthday 01/04/1977
Informacje o profilu
-
Płeć
Mężczyzna
-
Lokalizacja
Kraków
-
Zamieszczam poniżej w linkach zdjęcia części, które otrzymałem od Yobokies. Dla mnie to był ostatni zakup u tego sprzedawcy. Wkład bezela do SKX, czarny lakier na srebrnej części ringu przy godzinie 5: https://drive.google.com/file/d/1mft89FcMb71Jpp3fqnc8lguwbHkBoknN/view?usp=sharing Inny wkład bezela od Yobokies – ubytek lakieru: https://drive.google.com/open?id=1RC-B0N3CrJLCpiU_C6NxgzG06EuDANQ3 Rysy na szklanym wkładzie bezela FFF (kosztował 50USD): https://drive.google.com/file/d/1g0WNlURZpf_6_F6GaLNY-gyk_Fx3XyXn/view?usp=sharing Wadliwa wskazówka sekundowa, bez pinu do osadzenia wskazówki na osi sekundowej: https://drive.google.com/open?id=1pRIQRI2VOZk9PSDVI_kcHbOPPthMCDHb Postrzępiona luminova na cyfrach tarczy od Yobokies (45USD): https://drive.google.com/open?id=1bRo7BcOhRnV_ps4NU1vugsiUuiS0Ty4J https://drive.google.com/open?id=16R3m8cshCs2WXL_8jUNYuF7ki8YJ5L3e
- 221 replies
-
- seiko mod
- monsterwatches
- (and 8 more)
-
Doliński Watch Service...i ceny z "kosmosu"?
Tomaszewski replied to th's topic in KĄCIK ZEGARMISTRZOWSKI
Zazwyczaj każda ingerencja w zegarek odbija się negatywnie na jego stanie (nie tylko wizualnym in -). Dlatego uważam, że zegarki oddaje się go serwisu, dopiero wtedy, gdy już odmawiają posłuszeństwa. Tłumaczenie Klientowi, że skoro mechanizm i narzędzia są stalowe, to pozostają rysy, uważam za bezczelność i metaforykę rodem z filmu "Ryś" (zimą musi być zimno). Niedbałość i lekceważenie klienta, to prawdopodobnie wynik charakteru zatrudnionych pracowników i nadmiaru pracy (zegarmistrzów u nas coraz mniej). Ja po kilku kosztownych dla mnie fuszerkach, przy pracach serwisowych staram się szukać małych zakładów, gdzie konkretna osoba, zazwyczaj właściciel, osobiście odpowiada za jakość wykonanej usługi i zależy jej na tym by była wykonana dobrze. -
Moje e-maile pozostają bez odpowiedzi. Płaciłem PayPalem, więc jest szansa na odzyskanie pieniędzy. Kupując części u Dagaza (Kanadyjczyk miszkający od lat w Hong Kongu), Murphymanufacturing z Nowego Yorku czy naszego, polskiego dr.seikostan, nigdy nie miałem podobnych przykrości. Moje wyjątkowe doświadczenia z chińskim sprzedawcą potwierdzają niestety ogólną opinię o chińskiej jakości i chińskiej mentalności.
- 221 replies
-
- seiko mod
- monsterwatches
- (and 8 more)
-
Odnośnie zakupów u Yobokies, zdecydowanie go odradzam. Zakupiony u niego wkład bezela, był z rysami, tarcza miała zacieki na lumonowie i krzywo naniesione indeksy. Wskazówki do SKX okazały się za luźne, latały (zbyt szeroka średnica otworów). Szkło szafirowe z widocznymi bąbelkami powietrza. Dla mnie ten chińczyk, odnośnie zakupów, jest dożywotnio zdyskwalifikowany. Słowem, dużo pieniędzy wyrzuconych w błoto.
- 221 replies
-
- seiko mod
- monsterwatches
- (and 8 more)
-
Biorąc pod uwagę koszt niewielki wytworzenia zegarka, a gigantyczną marżę firm je wytwarzających, każda uzasadniona reklamacja powinna być rozstrzygana na korzyść Klienta. Wałek naciągu z koronką: koszt wytworzenia kilka złotych. Stracony klient, odstraszający potencjalnych przyszłych klientów, to już strata tysięcy złotych. Kierowanie się w handlu zasadą "chciwość jest dobra" jest co najmniej nierozsądne.
-
Jakie komplikacje się najmniej przydają
Tomaszewski replied to android's topic in ZEGARKI SZWAJCARSKIE i NIEMIECKIE
Za zbędny uważam tachymeter - jest zupełnie niepraktyczny. W samochodach są liczniki, podobnie w rowerach etc... Odnośnie powyższych wypowiedzi o niepraktyczności stopera czy czy faz księżyca - często stopera używam na siłowni, faz księżyca - gdy wybieram się na ryby. -
W polskim prawie rękojmia trwa przez okres 24 miesięcy, podobnie gwarancja. Wydaje mi się, że te 3 miesiące gwarancji (tak chętnie wystawiane przez rozmaitych majstrów) to celowe wprowadzanie w błąd Klientów, żeby nie dochodzili swoich praw.
- 26 replies
-
- timex
- wodoodporność
-
(and 1 more)
Tagged with:
-
Nigdy, niczego nie kupiłbym niczego w lombardzie. Rzeczy naznaczone ludzkim cierpieniem przynoszą pecha - zła energia, wcześniej czy później, może przenieść się na nabywcę. Inaczej: karma wraca.
-
Pochwal się Kolego, gdzie kupiłeś taki odpad fabryczny ?
-
Poszukuję zegarka z kilkoma stoperami. Do zastosowania przy pomiarze chodu kilku zegarków mechanicznych. Domyślam się, że w grę wchodzą Casio, zwłaszcza model G-schock. Czy znacie zegarki, które posiadają funkcję zaawansowanego stopera (pomiar kilku czasów) ?
-
Przypuszczam, że perfumy ze znanej internetowej perfumerii są często zwyczajnie zleżałe. Moje Lalique equus, które niedawno kupiłem, odczytując datę produkcji z batch code, są z 2008 roku.
-
Myślę, że największa pułapką dla klientów znanej krajowej perfumerii internetowej, jest to, że to są perfumy jak najbardziej oryginalne. Jednak wiele z nich, z jakiegoś trudnego do określenia powodu, ma bardzo, ale to bardzo daleko do zapachu właściwego pierwowzorowi. Nie chodzi o reformulację, czy subiektywne odczucie (przecież tego samego) zapachu. Zbyt wiele osób stwierdza, że coś jest nie tak.
-
Widzę, że mamy podobny gust, o jakim Lalique piszesz ? Lalique equus, który ja kupiłem w znanej krajowej perfumerii internetowej, trzymał się 3-4 godziny i nie miał tak intensywnego, przestrzennego zapachu jak ten kupiony w sklepie stacjonarnym.
-
Nigdy nie rozczarowałem się zakupami w perfumeriach stacjonarnych, natomiast naciołem się na zakupach w znanej krajowej perfumerii internetowej. Lalique equus - zapach był "rozcieńczony" krótko się trzymał. YSL opium - obca syntetyczna, "plastikowa" nuta, w perfumach pływające mikrodrobiny widoczne pod światłem. Więcej razy już nie ryzykowałem - szkoda pieniędzy. Moja dziewczyna kupowała kilkukrotnie w znanej perfumerii internetowej, z połowy zakupów jest zadowolona, z połowy nie. Suma sumarum wolę zapłacić 2x tyle i mieć pewność, że to co kupuję jest ok. O ile kupując dla siebie można zaryzykować, kupując komuś prezent, w razie niepowodzenia, można się skompromitować.
-
To taka moja luźna hipoteza. Czasami jak w perfumerii weźmie się opakowanie perfum - to jest aż gorące od nagrzanego halogenu. To na pewno dobrze im nie służy. Ale jak wyjaśnić, często występującą słabą jakość perfum z perfumerii internetowych ? W swojej opinii na temat często występującej niższej jakości nie jestem odosobniony - wystarczy poczytać opinie klientów, którzy kupowali kosmetyki w perfumeriach internetowych.