Longines - II wojna światowa, wermacht?

[kkozakiewicz 0]

Witam,

 

Zdjęcia zegarka poniżej, zdobyty przez dziadka w trakcie walk na podlasiu. Proszę o identyfikację, im więcej szczegółów i historii zegarka (ponoć używany przez wojska wermachtu, lub jakichś jednostek zmotoryzowanych) tym lepiej, interesuje mnie to głównie ze względu na historię jaka się z nim wiążę. Będę bardzo wdzięczny. Przy okazji jeżeli ktoś będzie w stanie powiedzieć jaka jest jego przybliżona wartość, również prosiłbym o taką informację.

 

Gdyby na zdjęciach niektóre rzeczy były nieczytelne, wklejam również odczytane przeze mnie numery:

 

Tarcza: brak elementów charakterystycznych, dość zniszczona (jak na zdjęciach), szybka nie oryginalna, wskazówki trochę pokrzywione (jak sądzę dziadek uderzył o coś zegarkiem, szybka pękła i to "coś pokrzywiło również wskazówki)

 

Mechanizm: na górze jest numer 6445143, nie wiem dlaczego na spodniej stronie koperty, przy uchwycie teleskopu wygrawerowane jest 390Z

 

Wieko zewnętrzna część: D 3907 H (z czego tej 7 jestem pewien na 90%), wieko jest odkręcane z charakterystycznymi 6 wgłębieniami

 

wieko wewnętrzna część: Longines, Acier Inox., 22249

 

http://yfrog.com/epzdjcie0678j

http://yfrog.com/06zdjcie0644j

http://yfrog.com/htzdjcie0681j

http://yfrog.com/ndzdjcie0643j

 

Dziękuję za pomoc

Konrad

[Janek Sarnowski 6]

Werk to Longines 10.68Z, lata 40.

[Piotr Ratyński 551]

Werk to Longines 10.68Z, lata 40.

 

Moim zdaniem jest to Longines 12,68Z (incabloc) z 1943 rok i wygląda na to , że był w niemieckim wojsku.

 

kkozakiewicz podaj średnice mechanizmu.

 

[STARUSZEK 348]

 

 

nie wiem dlaczego na spodniej stronie koperty, przy uchwycie teleskopu wygrawerowane jest 390Z

 

Wieko zewnętrzna część: D 3907 H (z czego tej 7 jestem pewien na 90%)

 

Na uchu jest to samo co na deklu , czyli 3907 ale czcionki czasami bywały troszkę zdeformowane/odwrócone przez zakrzywienie ucha koperty etc. To klasyczny sposób oznaczenia , jesli dekiel byłby od innej koperty - to numer na uchu nie zgadzałby sie z numerem na deklu .

EDIT : ten zegarek oryginalnie nie miał teleskopów , miał stałe uszy - stalowy drut/pręt o średnicy 1,6 mm

[kkozakiewicz 0]

Średnica mechanizmu to ok 2,7 cm (mówię ok, bo jedyny sprzęt jaki mam pod ręką to linijka).

[kkozakiewicz 0]

numery D i H to podobno oznaczenia formacji niemieckiej, wiecie może jakiej?

[Piotr Ratyński 551]

Średnica mechanizmu to ok 2,7 cm (mówię ok, bo jedyny sprzęt jaki mam pod ręką to linijka).

Czyli na pewno kaliber 12.68Z.

[Piotr Ratyński 551]

numery D i H to podobno oznaczenia formacji niemieckiej, wiecie może jakiej?

 

Przenoszę ten watek do działu Zegarki wojskowe, masz tam obszerne materiały na ten temat.

[kkozakiewicz 0]

Dziękuję za przeniesienie tematu.

 

Trafiłem na wątek ze stycznia 2010 (http://zegarkiclub.pl/forum/topic/39816-wojskowy-longines-uratowany-od-niebytu/) dotyczący "tego samego zegarka). Pojawiło się dodatkowo parę pytań w odniesieniu do zegarka w którego posiadanie wszedł miromat :

 

1. Wskazówki w jego zegarku są "pełne" w moich jest prześwit, to kwestia uszkodzenia czy zmian w produkcji ?

2. Patrząc na numery w zegarku miromat'a (mechanizm 6 429 326, koperta 15 817), a moim (mechanizm 6 445 143, koperta 3907) wychodzi na to że w tym czasie powstało 15 817 (dobrze to interpretuję?) natomiast tylko 770 spośród nich zostało przeznaczone na wyposażenie armii ?

3. Pytanie do miromat'a: próbowałeś skontaktować się z tą fundacją "Pamięć" ? Jaki efekt?

4. Nie bardzo rozumiem jak rozróżnić czy zegarek był na wyposażeniu Deutsches Heeres, czy Dienstuhr Heeres? Z tego co rozumiem z tamtego tematu, oznaczenie DH może oznaczać jedno lub drugie, a różnica polega na latach produkcji (Deutches od 1924 roku, Dienstuhr od 1938) "Zegarki z oznaczeniami DH(jako deutsches heeres) na tarczy pojawialy sie juz w republice weimarskiej od 1924r.Nie bylo ich duzo i sa naprawde rzadkie.Natomiast zegarki w wehrmachcie bite DH(jako dienstuhr heeres) pojawija sie juz od 1938" - jak pisał Kaido. Chciałbym wiedzieć którego mam.

5. Wyczytałem, że te produkowane w Szwajcarii miały bite oznaczenia na deklu, natomiast te z Niemiec nie miały tego?

6. Co to Incablock ?

 

Na razie to chyba tyle pytań

[kkozakiewicz 0]

Update 4 pytania:

 

Trafiłem na: http://www.finertimes.com/asp/watches/manufacturer.asp?code=72

 

informacje że zegarki od 6 250 000 nr były produkowane od 1942, natomiast od 6 500 000 od 1946 - czyli lekko licząc 75 000 rocznie, z czego wychodzi że mój jest z 1945 ? Co średnio "kupy się trzyma" bo mój dziadek na podlasiu walczył wcześniej niż 1944, a zegarek pochodzi właśnie z potyczki na tamtym terenie. Pytanie, czy dziadek coś ściemniał? czy jest tu jakaś nieścisłość w numerach?

[Piotr Ratyński 551]

Pytanie, czy dziadek coś ściemniał? czy jest tu jakaś nieścisłość w numerach?

Według moich dużo dokładniejszych danych ten zegarek pochodzi 1943 roku.

 

1. Wskazówki w jego zegarku są "pełne" w moich jest prześwit, to kwestia uszkodzenia czy zmian w produkcji ?

W Twoich wskazówkach brakuje masy świecącej, która najprawdopodobniej się wykruszyła.

 

6. Co to Incablock ?

System antywstrząsowy do balansu: http://en.wikipedia.org/wiki/Incabloc

[Gość kaido2]

Bicie DH na deklach w tamtym okresie oznaczalo zegarek sluzbowy dla wojsk ladowych(Dienstuhr Herres) i nie jest oznaczeniem instytucji a przynaleznosci do Herres-Sily ladowe w tym wypadku Wehrmacht. W Longiny WH byl zaopatrywanny od 1943-45 i jak do tego dolozyc sztuki dla W-SS, to troche tego bedzie (napewno nie 770 a duzo, duzo wiecej).Longines jest firma szwajcarska i ten egzemplarz byl wykonany wlasnie tam w 1943r jak zreszta napisal Piotr.Jest to zegarek szturmowy z przeznaczeniem na GG i Ostfront(WH i W-SS).Oprocz masy we wskazowkach brakuje tez masy na indeksach(cyfrach)-tarcza typu B. Niemieckie szturmowe sluzbowki dostarczane przez Longina byly tylko i wylacznie na 12.68Z.