ETA 6498.1 (Unitas?) warto???

[Sąsiad 2]

Jadę dziś (jak się wyrobię) na przymiarkę zegareczka który mi się bardzo spodobał na ETA 6498-1:

 

- na stronie producenta werku ETA.CH nie widzę tego numeru (jest 6498-2), ale trochę poczytałem forum i mechanizm fajny, tylko co oznacza ta jedynka, jakaś modyfikacja?

 

- jaką dokładność bez regulacji mogę osiągnąć realnie (z Waszego doświadczenia)?

 

- marka znana na świecie, z długą ciekawą historią, jednak jej nazwy nie będę wymieniał z pewnych względów uznajmy wiec że "no name" na poziomie wykonania "lepszych" Atlatica (2500-5000zł), na pewno rzadki model w kraju (i na forum):

szafirowe szkiełko, wodoszczelnosć raczej na zachlapanie, w/w ETA 6498-1, nówka sztuka z gwarancją 2 lata, koperta stal (szlachetna), 42mm wygląd raczej klasyczny, ale nie tylko do garniaka.

 

Warto było? Warto, już kupiłem, foto na dole

[piotrkrakow 238]

jak możemy doradzić Ci czy warto jak nie wiemy co to za zegarek.

[Sąsiad 2]

no znając jego cechy jakie opisałem to można chyba

 

- to jeszcze pytanie dodatkowe: ile i co można najtaniej dostać na ETA 6498 z szafirem?

[QuadrifoglioVerde 3997]

bez szafiru na unitasie były najtansze adriatica zdaje sie ok 700zl i glycine ok 1100zl ....z szafirem mysle ze 1400zl to cena OK....ale zalezy co to za zegarek. Atlantic nie ejst dla nas forumowiczow wyznacznikiem jakości

[piotrkrakow 238]

Jaki Glycine na unitasie miałeś za 1100zł?

[RUSKI 4]

WARTO za te pieniądze???

 

Jasne, że warto. Jeżeli się tylko Tobie podoba to warto nawet przepłacić. Przecież ten zegarek ma Ciebie cieszyć na co dzień. A mechanizm jest bardzo dobry i fajnie, dość donośnie tyka :)

[Sąsiad 2]

Atlantic nie ejst dla nas forumowiczow wyznacznikiem jakości

 

Wiem, wiem ;)Jestem już po oględzinach i mi wydaje się że jest lepiej wykonany od wspomnianego Atlantica, tylko chyba mocno niedoceniany jak już też gdzieś wyczytałem. Oglądałem wcześniej jakiegoś tańszego ML i miałem podobne (amatorskie) odczucia jak dziś Tego trzymałem.

 

Jasne, że warto. Jeżeli się tylko Tobie podoba to warto nawet przepłacić. Przecież ten zegarek ma Ciebie cieszyć na co dzień. A mechanizm jest bardzo dobry i fajnie, dość donośnie tyka :)

 

Ano bardzo mi się podoba , no i jest dosyć unikalny jak na te półkę.

 

Na żywo okazał się bardziej garniturowo koszulowy niż myślałem, ale może ciekawym paskiem można jakoś to załatwić (w razie czego będę myślał później ).

 

A mechanizm, hmm... no właśnie, chciałbym sporą dokładność, a to model powystawowy więc sobie leżał, i tak leżał sobie trzy-pieć lat (dokładnie się nie dowiedziałem ile). Przez jakiś czas był nienakręcany. Zakładając że 2-3 lata leży odłogiem, to przegląd tego mechanizmu jest konieczny od razu przez regularnym użytkowaniem?

[QuadrifoglioVerde 3997]

Jaki Glycine na unitasie miałeś za 1100zł?

 

Miałem z Incursore, taka uboższa wersja której Ty nie sprowadzasz. Ale bez szafiru. Powinieneś wiedzieć jako dystrybutor że taka istnieje?

 

http://www.glycine-watch.ch/e/collection/detail.e.jsp?ID_Group=100007&ID_Display=10000G

[fiflaczek 0]

A kolega Sasiad nie ma na myśli ALFEXA?

[eye_lip 25010]

Miałem z Incursore, taka uboższa wersja której Ty nie sprowadzasz. Ale bez szafiru. Powinieneś wiedzieć jako dystrybutor że taka istnieje?

 

http://www.glycine-watch.ch/e/collection/detail.e.jsp?ID_Group=100007&ID_Display=10000G

Ten zegarek kosztuje oficjalnie ponad 2200zł, i jest oferowany przez polskiego dystrybotora. Mam ten model w sklepie.

[QuadrifoglioVerde 3997]

Ten zegarek kosztuje oficjalnie ponad 2200zł, i jest oferowany przez polskiego dystrybotora. Mam ten model w sklepie.

 

Ja kupiłem za 260 euro jakis rok temu może wiecej normalnie w sklepie tyle, że nie w PL wersje na pasku....Mam płakać że było tak tanio?

[lukaszr 61]

Ja kupiłem za 260 euro jakis rok temu może wiecej normalnie w sklepie tyle, że nie w PL wersje na pasku....Mam płakać że było tak tanio?

 

 

Na wakacje do Włoch jeździsz :) ,

[Sąsiad 2]

A kolega Sasiad nie ma na myśli ALFEXA?

 

Jutro się pochwalę jeżeli kupię, ale też i powiem jeżeli nie kupię

 

Tak sobie myślę że jeżeli niektóre moje Ruski leżały wiele lat i je nakręciłem, w miarę równo chodzą, to mechanizm tej klasy który przeleżał nienakręcany nawet 4 lata nie powinien wskazywać uchybień z tego względu

[Sąsiad 2]

[Yaro 1]

Bulova

 

 

To już możesz pokazać go w całej okazałości .......

[Sąsiad 2]

W weekend chyba premiera nie dam rady wcześniej ogarnąć fot.

[piotrkrakow 238]

Miałem z Incursore, taka uboższa wersja której Ty nie sprowadzasz. Ale bez szafiru. Powinieneś wiedzieć jako dystrybutor że taka istnieje?

 

http://www.glycine-watch.ch/e/collection/detail.e.jsp?ID_Group=100007&ID_Display=10000G

wiem że taka istnieje, ale wiem też że tyle nie kosztowała nawet jak frank był po 2 złote