Usuwanie rys z koperty

[madej23 0]

Pewnie nie tylko mnie wkurza porysowana koperta lub bransoletka zegarka.Jaki jest najskuteczniejszy i najbezpieczniejszy sposób usunięcia mniejszych i większych rys ? Jak to robić z matową,satynową a jak z chromowaną kopertą,bransoletą ? Czy użycie jakiejś pasty lekko ściernej do lakieru samochodowego np:AUTOMAX może poprawić czy też pogorszyć stan koperty?Jak sobie z tym radzicie ,a może po prostu nic nie robicie ?

[Sąsiad 2]

Mam pastę TEMPO i nie zawaham się jej użyć właśnie zaraz się zabieram do eksperymentu na starym zegarku, także za niedługo napiszę czy coś z niego zostało (akurat u mnie koperta polerowana, na chromowaną to tylko chromowanie pomoże raczej).

[pawel007 4276]

tempo używałem ...efekt średni z usuwaniem rys ale woda splywa jak po kaczce;non stop ściereczka jest brudna od tlenków...można czyścić do upadłego

[madej23 0]

Sąsiad to sprawdź i szybko odpisz! Co do chromowanej koperty to może drobne ryski od guzików koszuli itp.dało by rade usunąć bez chromowania bo przecież wiele jest kopert gdzie np. tylko uszy są chromowane a reszta mat. A jak z tytanem?

[Darek-zegarek 2]

Ja używam takiej pasty

Potem taką ściereczką

i ryski znikają.

Nawet te trochę głębsze,ale wtedy kciuk boli od pocierania przez godzinke

 

Jest jeszcze cos takiego

Różny mazak do danego typu stali.

[Osito 2]

Mam pastę TEMPO i nie zawaham się jej użyć właśnie zaraz się zabieram do eksperymentu na starym zegarku, także za niedługo napiszę czy coś z niego zostało (akurat u mnie koperta polerowana, na chromowaną to tylko chromowanie pomoże raczej).

Tak jak kolega napisał, pasta Tempo spełnia swoje zadanie należycie, jednak przy większych rysach zaczynam od drobnego papieru ściernego, a na paście kończę. Efekt przy odrobinie wprawy jest bardzo dobry. Śmiało można się pobawić w taką mini renowację.

[madej23 0]

Na jakiej kopercie czy tez bransolecie używałeś tej pasty?

[Robnyc 3832]

ja uzywam Dremela i pasty do polerowania metalu, nie ma problemu z zadrapaniami (nawet glebokimi) wszystko mozna usunac

[Osito 2]

Na jakiej kopercie czy tez bransolecie używałeś tej pasty?

Pytanie zadane dość enigmatycznie, czy chcesz abym ci wymienił wszystkie symbole zegarków gdzie stosowałem taką metodę ? Trochę by tego było, a i nie chce mi się bawić w puzzle, bo powoli usypiam z racji na porę

[Burns 4334]

myślę, że została pominięta kwestia kolejnych rys jakie mogą powstać, bo teraz tak

jeśli masz zegarek nówkę ze sklepu gdzie powierzchnia lśni jak psu jaja i przydarzyło Ci się nieszczęście to pogódź się s tą rysą/rysami

mówi się trudno i żyje dalej - fabryki już nigdy nie podrobisz - wszelkie próby polerowania pogorszą tylko twoją sytuację

polerowanie pastą, papierem wodnym daje efekt tylko z daleka - w zbliżeniu, nawet w starym zegarku z 1000rys raptem zrobi się ich milion, każda z wektorem w inną stronę

jeżeli ma to być dla Ciebie możesz próbować, jeżeli nie - zegarka takiego raczej nie sprzedasz.

Skala trudności - łatwo porysować jeszcze bardziej, łatwo spolerować, zetrzeć krawędzie, łatwo to wykonać niesymetrycznie - gdzieś będzie bardziej spolerowany, w którymś miejscu będzie bardziej się świecił - prawdopodobieństwo takiego finiszu wzrasta gdy robisz to palcami

aby zminimalizować fajnie jeżeli można zegarek/kopertę rozebrać na czynniki pierwsze, następnie możemy udać się do marketu po urządzenie elektryczne do polerowania ręcznego lub "wiertareczkę" precyzyjną- może to być nawet topixxx za 30zł ważne aby założyć końcówkę do precyzyjnego polerowania w ostatnim etapie wykonaną z filcu!!!

 

Lepsze narzędzia można znaleźć w profesjonalnych sklepach narzędziowych lub sklepach z modelarstwem ? w poprzednim ustroju istniało coś co nazywało się składnicą harcerską a w księgarniach leżały książki Adam Słodowy niestety po edycji filmu Mc Giver wszystko przeminęło z wiatrem ? co wcale nie jest takie śmieszne ? podobnie ma się sprawa zawodu zegarmistrza ;(

 

generalnie trzeba ćwiczyć a stal(zegarek) stali nierówna i może różnie się zachować

jeżeli nie ma się wprawy proponuję oddać zegarek do renowacji do zegarmistrza, który taką wprawę ma - zegarek rozbierze a następnie wypoleruje tylko sobie znanymi sposobami - na pewno używają opisanego wyżej filcu.

 

jeżeli umie się rozebrać zegarek lub ma zegarmistrza, który to zrobi, można pokusić się o poszukanie w internecie firmy, która zajmuje się obróbką stali i wykona(będzie chciała się podjąć):

polerowanie chemiczne!

chromowanie

oxydowanie

piaskowanie, itd.

 

PS. najgoresze jest, że przed zabraniem się do polerowania czasem trudno wyczuć jakiej tehnologii do produkcji koperty użył producent i wtedy dopiero można narobić

 

 

że zegarki pozłacane się ścierają większość wie

a ilu z Was domyśli się, że ten zegarek ma kopertę z plastiku ?(no może napis Casio podpowie )

złoto zaczęło wycierać się w okresie od 3-5 lat a zegarek stawał się srebny jednak po 7 latach zaczęła odpadać również srebna - no właśnie, co srebne? - nie wiem, warstwa chromu, plastiku (przypominało to srebną powłokę na chińskich resorakach z kiosku za 5zł - kto był dzieckiem ;)lub ma dzieci, wie co mam na myśli

koperta stała się plastikowa w kolorze kawy z mlekiem

teraz ten zegarek kosztuje 130zł za komuny był "Rolexm z Pewexu" - ale trzeba mu przyznać bronił się dzielnie i swoje zadanie spełnił a prawda wyszła po 7 latach intensywnego użytkowania

[Sąsiad 2]

Sąsiad to sprawdź i szybko odpisz! Co do chromowanej koperty to może drobne ryski od guzików koszuli itp.dało by rade usunąć bez chromowania bo przecież wiele jest kopert gdzie np. tylko uszy są chromowane a reszta mat. A jak z tytanem?

 

ok, po 40min męczenia jednego boku (kwadratowa koperta), postanowiłem zrobić przerwę do jutra A efekt, no może jakiś jest, ale ja go nie widzę no moooże ciut spolerowałem mikroryski. Ciekawe w sumie bo używam tej pasty do polerowania złota i tam mam widoczny efekt po około godzinie. W tygodniu zakupię super drobny papier (3000?) i poprawię jeszcze raz TEMPO.