Delbana 17 Jawels

[Matthew89 0]

[Ciech 1293]

Korzystałem z usług firmy Głowackich z Warszawy.

Na stronie : http://renowacjecyferblatow.pl/ informacje o firmie i cennik.

[Gość xylog]

NIE RUSZAJ TARCZY !!!

Jest w świetnym stanie. Wskazówki tez zostaw. Po renowacji wszystko to będzie świeciło się jak psu jajca na Wielkanoc. Jeśli !! będziesz miał szczęście to tarcza będzie trochę przypominała tę która masz obecnie. Indeksy i wskazówki świecące świeżym złotem, brrr! Zniszczą ten wspaniały zegarek.

 

Jedyne co możesz zrobić, to chromowanie koperty. Ale i tu poszukaj takiego wykonawcę, który zapewni, ze kąty pozostaną ostre. Po chromowaniu większość kopert ma zaokrąglone kąty, co najlepiej nie wygląda.

[enicar_rr 0]

`

[Matthew89 0]

Dzięki za wszystkie wypowiedzi Po na myślę zdecyduje się tylko na "ostrożne" chromowanie koperty bo jest dosyć zniszczona. Gdzie polecacie chromować i jak się za to zabrać ? Zegarmistrz zaproponował ze wyjmie mi mechanizm i on albo jak zajmę się załatwieniem tego chromowania

[Stary 78]

Najlepiej wysłać do Łodzi do Marcina Kałdońskiego firma Chronostar,chromowanie koperty u niego to koszt około 90zł ale warto moim zdaniem.Najlepiej zrobić to samemu bo zegarmistrz jeszcze przyklei ze 20zł, no chyba że to Twój znajomy a oni zazwyczaj maja zniżki gdyż wysyłają po kilka sztuk ale Chromowanie za 50zł może cie rozczarować a żeby potwierdzić moje słowa zrób dokładne zdjęcia koperty przed i po chromowaniu, wtedy ocenisz sam zakres wykonanej pracy i jej efektów. Tarczę też bym zostawił chłopaki maja rację żadnego malowania jest bardzo fajna i ma ten charakter vintage , który straci po malowaniu bez dwóch zdań

[Basieńka 0]

Dzień dobry wszystkim,

jeśli to co piszę nie należy do tego tematu to poproszę adm o przeniesienie w odpowiednie miejsce, dziękuję.

Chodzi o zegarek Delbana Waterprof Incabloc Antimagnetic 17 Jewels Swiss Made(na odwrocie napis Delbana oraz nr 114030, w kółeczku nr 89 oraz coś jakby herb (?) wieżyczka), stara (dostałam w spadku po dziadku), wydaje się być w stanie idealnym, nie porysowana (ale absolutnie się na tym nie znam) a z tego co pamiętam dziadek nosił go tylko do kościoła. Nie bardzo wiem co z tym fantem począć? Dać dzieciom do zabawy, sprzedać, czy odłożyć w szufladzie by czekała na lepsze czasy? Osiedlowy zegarmistrz tylko "zaświecił" oczami i powiedział, że chętnie odkupi za parę groszy, bo jest w całości orginalny, nawet pasek i szkiełko i nie był nigdy otwierany.

Poradźcie proszę co z tym fantem mogę zrobić. Pozdrawiam i dziękuję

[Stary 78]

Za parę groszy to każdy by odkupił. Modele z wieżyczka nie są aż takie stare, to chyba lata 70/80 bez zdjęć to zgadywanka. Stąd może jego dobry stan zachowania bo i lat ma niewiele. Jednak jeżeli nie jesteś kolekcjonerem, zbieraczem i fascynatem zegarmistrzostwa to osobiście uważam, że lepiej go sprzedać i kupić coś dzieciakom w to miejsce. Ten zegarek musiałby długo leżeć aby to była rewelacyjna inwestycja ale mogły by tego nie doczekać a i tak fortuny na tym nie zbiją. Na allegro może pójdzie za kilka dziesiąta złotych

Nawiasem mówiąc post podłączyłaś pod temat kolegi . Trzeba było założyć swój temat

[Safinowski 90]

Tarcza jest w niezłym stanie, można sobie tymczasem darować odnawianie. Natomiast wskazówki jak najbardziej nadają się do odnawiania i wypełnienia. Ale żeby wskazówki dobrze i cały czas świeciły to musiałyby zawierać preparaty promieniotwórcze, czego nie dopuszczają regulaminy. Bez tego świecą przez jakiś czas po naświetleniu i ładnie wyglądają złocone wypełnione wskazówki. Nie spotkałem zegarmistrza, który by miał własną galwanizernię. Ja na przykład sam przygotowuję koperty do galwanizerni. Jak się przyłożyć do roboty to i kanty można zachować, a jak się tylko wyrówna na polerce to wyjdzie tak sobie. Pozdrawiam

[Gość Classified]

Lekka polerka i chrom, a tarcza w spokoju. I tyle w temacie.