Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

tomcat

Problem z claro 888 /st16

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Zegarek kupiony na prezent mojemu ojcu w Aparcie i od początku gubi ok minuty na dobę.

 

Był już miesiąc temu w serwisie gwarancyjnym.

Gość stwierdził że musiał trochę leżeć, wyczyścił, adnotacja w karcie gwarancyjnej to regulacja + czyszczenie kotwicy i balansu.

 

Co ciekawe na maszynce zarówno przy przyjęciu jak i przy odbiorze wychodzi dokładność chodu

+ 3-10sek w zależności od pomiaru ;/

 

 

W tym tygodniu zegarek trafi na ponowną naprawę gwarancyjną.

Szukam tutaj porady co można by zasugerować zegarmistrzowi...

(Serwis u Jacka Skąpskiego ul. 28 czerwca 1956 Poznań...)

 

st16 to w końcu sprawdzony i raczej dobrze poznany mechanizm

 

pozdrawiam tomcat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co ciekawe na maszynce zarówno przy przyjęciu jak i przy odbiorze wychodzi dokładność chodu

+ 3-10sek w zależności od pomiaru ;/

Z tego by wynikało, że zegarek nie spóźnia się cały czas, a tylko najprawdopodobniej "zacina się" w jakimś momencie, prawidłowa diagnoza w takim przepadku może być uciążliwa gdyż wymagałaby obserwacji zegarka przez co najmniej 12 godzin.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Unikałbym zegarków z tym werkiem. Wiele średniokiepskich opinii o nim było. To "uszwajcarowiony" chiński mechanizm. To kopia Miyoty (która trwała jest, ale w wykonaniu oryginalnym - a do wzorców dokładności nie należy) naciąg chyba zerżnięty od Seiko. Uszwajcarowiony, hybrydowy chiński klon - nie możesz się spodziewać zbyt wiele.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Unikałbym zegarków z tym werkiem. Wiele średniokiepskich opinii o nim było. To "uszwajcarowiony" chiński mechanizm. To kopia Miyoty (która trwała jest, ale w wykonaniu oryginalnym - a do wzorców dokładności nie należy) naciąg chyba zerżnięty od Seiko. Uszwajcarowiony, hybrydowy chiński klon - nie możesz się spodziewać zbyt wiele.

Znam wiele osób z zegarkami na tym mechanizmie i naprawdę nie ma problemu. Możę mechanizmy seagulla nie sa zbyt orginalne, ale z drugiej strony czerpią co to najlepsze z inyych konstrukcji.

Problemy zwykle są z parnisami itp- zegarkami za mniej niż 200zł ściąganymi z Chin.

Tam kuleje po prostu kontrola jakości.

 

Dobre sztuki robią kilka sekund na dobę, do tego jest stopsekunda i dokręcana koronka, czego nie mają mechanizmy często sporo droższe...

 

Ewidentnie trafiłem na gorszą sztukę i chcę coś z tym zrobić :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tańsza to jest oryginalna Miyota. Claro to sposób na zastąpienie Eta 2824, która jest lepsza, droższa i dla wielu pomniejszych producentów niedostepna w dużych ilościach. Więc cary mary i mamy szwajcarskiego Chińczyka. Seagull czerpie i zawsze cos po swojemy spartoli. Nawet Venus 175 występujacy jako St19 dostał od nich "typowe usterki". Wtórność, plus kiepskie podejście do jakości nigdy niczym dobrym nie skutkuje. Lepiej juz kupic zamiast z Claro cos na ST16 - będzie przynajmniej naprawdę tanio.

 

U ciebie problem pewnie polega na paskudnie duzej różnicy w chodzie w spoczynku, a w zegarku noszonym. Większość werków ma różnice w odchyłkach w różnych pozycjach. Ale te róznice powinny byc monimalne. Jeśłi sa tak duże to jest to niepokojace. Może "haczy" w jakims momencie. Może cos nie tak z mechanizmem zmiany daty i w tym czasie mocno zwalnia? Może wskazówki ocieraja się w jakoejs pozycji?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A nie mógłbyś ustawić zegarka na godzinę przed północą. Sprawdzić odchyłkę przed zmianą daty, i sprawdzić odchyłkę po zmianie daty. To szybki sposób żeby sprawdzić czy datownik nie chaczy...


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A nie mógłbyś ustawić zegarka na godzinę przed północą. Sprawdzić odchyłkę przed zmianą daty, i sprawdzić odchyłkę po zmianie daty. To szybki sposób żeby sprawdzić czy datownik nie chaczy...

dzięki za radę dzisiaj to dokładnie sprawdzę :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzięki za radę dzisiaj to dokładnie sprawdzę ;)

Generalnie jeśli jest różnica między wibrografem a realnym życiem, to by sugerowało że zegarek nie traci tej minuty regularnie w ciągu całych 24 godzin, tylko następuje w ciągu doby jakiś szczególny moment/y (oporu). Pierwsze co się nasuwa, i co można szybko sprawdzić, to jest czy właśnie datownik nie powoduje gubienie tych kilkudziesięciu sekund.

Jeśli wyeliminujemy datownik jako przyczynę, to dalsze obserwacje będą bardziej żmudne. Tzn musisz obserwować w ciągu całych 24 godzin, czy następują jakieś szczególne momenty/godziny utraty tych sekund, czy dzieje się to przy pełnym naciągu, czy przy słabym itd itp.. czyli generalnie musiałbyś bardzo często w ciągu doby sprawdzać i notować odchyłkę..


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapytaj na "chińskim" forum tam panuje opinia, na pewno potwierdzona, że to doskonałe i niezawodne werki, bo przeciez seagull, a to jedna z najbardziej prestiżowych marek chińskich. Poważnie. A skoro wiesz, że ST 16 to taki dobry werk - juz pewnie tam pytałeś. Pewnie paproszek przy składaniu albo coś..., albo kontrola jakości zawiodła, albo Szwajcarzy skopali taki dobry werk przez polizanie za pomocą krowy milki. ;)Mogło też mu zaszkodzić alpejskie powietrze, w końcu w przemysłowym Tjanjin jest miej rześkie.

A poza tym to jedak szedłbym w stronę ocierania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Adi, ale po kiego ten język?

Ten dział nie polega na tym żeby dawać odpowiedź typu "kup sobie inny zegarek". Chcesz pomóc pomóż, nie chcesz, nie odpisuj.

Tyle w temacie.


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapytaj na "chińskim" forum tam panuje opinia, na pewno potwierdzona, że to doskonałe i niezawodne werki, bo przeciez seagull, a to jedna z najbardziej prestiżowych marek chińskich. Poważnie. A skoro wiesz, że ST 16 to taki dobry werk - juz pewnie tam pytałeś. Pewnie paproszek przy składaniu albo coś..., albo kontrola jakości zawiodła, albo Szwajcarzy skopali taki dobry werk przez polizanie za pomocą krowy milki. ;)Mogło też mu zaszkodzić alpejskie powietrze, w końcu w przemysłowym Tjanjin jest miej rześkie.

A poza tym to jedak szedłbym w stronę ocierania.

 

Skończmy z tą chińskością już. Jest tak samo chiński jak np Selita,a zapewne jeszcze inne werki w dużo droższych zegarkach.

Ma bicie swiss made , spełnia wymogi szwajcarskości, jest co najmniej kontrolowany w Szwajcarii.

Przez dobre 2 lata claro było traktowane jako budżetowy Szwajcar, zanim wydało się że to st16 ;)

 

 

Adriatica też nie jest marką prestiżową wiem..

 

Zejdźmy jednak na ziemię, oddzielny prestiż, uznanie, może nawet snobizm od przyziemianej mechaniki precyzyjnej mechanizmu zegarka automatycznego.

Ety też potrafią się sypać i mają o wiele większe problemy po 2-3 letniej eksploatacji.

 

 

Zegarek był już raz na naprawie/regulacji gwarancyjnej w punkcie wyznaczonym przez Alkor.

Serwisują też np np Omegi, Longinesy itp.

 

Jeśli zegarek był czyszczony i przejrzany to raczej wielkich wpadek(paprochy, ewidentnie zły montaż) nie ma.

Zegarmistrz stwierdził tylko, że sobie chyba trochę w tym Aparcie poleżał i dlatego wymagał czyszczenia.

 

Pozostaje kwestia gdzie gubi tę minutę.

Na razie postaram się obczaić czy to ma coś wspólnego ze zmianą daty.

 

Jakieś inne typy?

 

Zegarmistrz zapewne nie będzie miał czasu/chęci dogłębnie rozgryzać problemu zwłaszcza w tak tanim zegarku i problem pozostanie.

 

Jeśli się go nieco naprowadzi, to na nóż widelec będzie te +3 sek na dobę co pokazuje wibrograf :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam to od początku były podejrzenia, i szybko dowody. I w zasadzie nikt nie zaprzeczał - bo jasne było, że udziałowcem Semag był Seagull.

 

A wracając do zegarka - na co czekasz? Zaraz ustaw czas tak na 30 min przed zmianą daty - i szybko będziesz wiedział czy to datownik. jeśli nie to zostaje ocieranie lub..... cos z balansem,

Zrób pełen obrót wskazówkami, przyjrzyj sie pod katem - może bedzie cos widać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakieś inne typy?

Typów pewnie może być od cholery.. łącznie z ocierającymi się wskazówkami..

W sumie nie chodzi o to żebyś Ty dokładnie pokazał zegarmistrzowi, które kółko, która zębatka czy tulejka jest nie w porządku. Chodzi o to żebyś dokładniej obadał, w jakim momencie te sekundy są gubione, i żebyś mógł dać dokładniejszy opis usterki.

Teoretycznie jesteś klientem, kupiłeś zegarek, masz gwarancję. Więc teoretycznie guzik Cię powinno obchodzić, co się zepsuło. Mają naprawić i koniec, kropka.

Ale teoria teorią, a życie życiem. Jeśli dajesz lakoniczny opis typu "strasznie się spieszy", to zegarmistrz sprawdzi na wibrografie, popatrzy przez lupkę, dmuchnie gruszką i w papierach napisze że coś tam przeczyścił, a w myślach sobie pomyśli "pewnie sobie coś ubzdurał, wcześniej nosił tylko kwarce, a teraz zdziwiony że automat ma dzienne odchyłki"...

Natomiast jeśli przy oddawaniu dasz precyzyjny opis typu "zegarek gubi 40 sekund między godziną 23:00 a 01:00, przy pełnym naciągu", to podejście zegarmistrza będzie zupełnie inne. Jak to mówią zegarmistrz będzie "w domu" ;)


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Typów pewnie może być od cholery.. łącznie z ocierającymi się wskazówkami..

W sumie nie chodzi o to żebyś Ty dokładnie pokazał zegarmistrzowi, które kółko, która zębatka czy tulejka jest nie w porządku. Chodzi o to żebyś dokładniej obadał, w jakim momencie te sekundy są gubione, i żebyś mógł dać dokładniejszy opis usterki.

Teoretycznie jesteś klientem, kupiłeś zegarek, masz gwarancję. Więc teoretycznie guzik Cię powinno obchodzić, co się zepsuło. Mają naprawić i koniec, kropka.

Ale teoria teorią, a życie życiem. Jeśli dajesz lakoniczny opis typu "strasznie się spieszy", to zegarmistrz sprawdzi na wibrografie, popatrzy przez lupkę, dmuchnie gruszką i w papierach napisze że coś tam przeczyścił, a w myślach sobie pomyśli "pewnie sobie coś ubzdurał, wcześniej nosił tylko kwarce, a teraz zdziwiony że automat ma dzienne odchyłki"...

Natomiast jeśli przy oddawaniu dasz precyzyjny opis typu "zegarek gubi 40 sekund między godziną 23:00 a 01:00, przy pełnym naciągu", to podejście zegarmistrza będzie zupełnie inne. Jak to mówią zegarmistrz będzie "w domu" ;)

będę badać :)

dzięki za rady

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kaido2

Mechanizm może być niedosmarowany.Spotkałem kilka Adriatic z takimi przypadkami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.