Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

ferdek3318

Modernizacja rotomatu Conrad

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Zmodernizowałem swój rotomat Conrad i pomyślałem, że może ktoś skorzysta .W oryginale rotomat obraca się przez 1h, odpoczywa 3h i cykl powtarza się. Można nastawić, aby obroty odbywały się albo w lewo, albo w prawo. W moim, po modernizacji cykl 4 godzinny jest zachowany, ale czas obracania można płynnie regulować od 10 min do 1h, przy czym w następnym cyklu obrót jest przeciwny do poprzedniego cyklu. Można również przestawić na obracanie, raz w lewo, raz w prawo, od ?kołysania? zegarkiem (pół obrotu w lewo i pół w prawo), do kilku obrotów w lewo i kilku w prawo (płynnie ? potencjometrem). Odbywa się to w ramach tego cyklu pracy (10 min. do godziny). Po włączeniu zasilania rotomat zawsze zaczyna od cyklu pracy. Mam nadzieję, że jasno napisałem? Po przeróbce działa już od kilkunastu tygodni.

Mechanizm napędowy rotomatu (pomimo niskiej ceny) oceniam dobrze. Myślę , że jest stosowany również w droższych modelach. Jedynie nie podobało mi się kiepskie mocowanie zespołu napędowego do korpusu rotomatu (zauważyłem pęknięcia), a więc wzmocniłem distalem. Z oryginalnej elektroniki został tylko przełącznik i zasilacz sieciowy. Przełącznik na schemacie to oryginalny przełącznik rotomatu (odłączone ? przecięte ścieżki na płytce)Poniżej przedstawiam schemat. Ktoś w miarę zaawansowany w elektronice poradzi sobie. Układ powinien działać od razu. Warunkiem jest poprawne zmontowanie właściwych elementów. Koszt elektroniki na warszawskim Volumenie to ok. 15-20 zł. W ten sposób można przerobić inne rotomaty, mające silniczek prądu stałego. Paru słów wymaga użyty przekaźnik. Jest to przekaźnik bistabilny, reagujący na impuls i pozostający w stanie przełączenia nawet po zaniku napięcia zasilania (przełączy się następnym impulsem sterującym). Tu jest opis:

http://pdf1.alldatasheet.com/datasheet-pdf/view/343470/FUJITSU/ASL-D5W-K.html

pozdrawiam, życzę powodzenia w przeróbkach.

post-34701-0-51626000-1318449966_thumb.jpg

post-34701-0-23859700-1318449974_thumb.jpg

post-34701-0-24579600-1318449980_thumb.jpg

post-34701-0-79040600-1318449986_thumb.jpg

post-34701-0-71155200-1318449994_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No fajna sprawa,właśnie przymierzałem się do podobnego tematu-rotomat który posiadam ma padniętą elektronikę i po załączeniu kręci się tylko w prawo bez przerw.Kolega z pracy ma elektronikę "w małym paluszku" i obiecał że zbuduje układ na procku który będzie można zaprogramować w dowolny sposób ale widzę że zbędny wysiłek-może spróbujemy się oprzeć na Twoim kolego ferdek3318 projekcie.Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No fajna sprawa,właśnie przymierzałem się do podobnego tematu-rotomat który posiadam ma padniętą elektronikę i po załączeniu kręci się tylko w prawo bez przerw.Kolega z pracy ma elektronikę "w małym paluszku" i obiecał że zbuduje układ na procku który będzie można zaprogramować w dowolny sposób ale widzę że zbędny wysiłek-może spróbujemy się oprzeć na Twoim kolego ferdek3318 projekcie.Pozdrawiam

Życzę powodzenia. Jak napisałem powyżej dla kogoś, kto, jak piszesz ma elektronikę "w małym paluszku" nie będzie to zbyt wielkim wyzwaniem. Po poprawnym zmontowaniu odpali natychmiast. Zastosowane trzy jednakowe układy czasowe 4541, to bardzo popularne uniwersalne układy czasowe, nie sprawią trudności. Każdy ma nieco inaczej połączone nóżki, aby robił to co chcesz tzn. startował z określonego poziomu , wyzwalał się odpowiednim impulsem. Kondensatory do stałych czasowych nie mogą być elektrolitami. Zastosowane przeze mnie potencjometry są drutowe, co zapewnia długą bezawaryjność, ale mogą być inne. Tyle uwag. Jeżeli będziesz miał kłopoty z nabyciem takiego przekaźnika, to mam jeszcze i mogę Ci wysłać za koszt przesyłki.

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki ,wszystkie uwagi przekażę generalnemu wykonawcy :) Co do przekaźnika zapytam -ale dopiero pod koniec przyszłego tygodnia.Jak będę coś wiedział dam znać.Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Kolega Pankracy1 ma kłopoty z uruchomieniem układu, niestety nie mogę odpowiedzieć w komunikatorze, ponieważ nie wiem jak tam wstawić zdjęcia. Więc odpowiadam tutaj, zresztą może i ktoś inny skorzysta.

Warunkiem poprawnego działania jest posiadanie takiego przekaźnika:

Należy zewrzeć nóżki 1 i 10 i dołączyć je do + . Dołączanie na zmianę do masy nóżek 5 i 6 powinno powodować przełączanie się przekaźnika, będzie to słychać. Jak pisałem, po każdym dołączeniu do masy 5 i 6 przekaźnik przełącza się i pozostaje w tej pozycji. Gdy już mamy taki przekaźnik, należy uruchomić ten fragment układu:

Każdorazowe zwarcie klucza na dole po lewo (tranzystora) powinno powodować przełączenie się przekaźnika. Kondensator C ładuje się z +4V poprzez rezystor 1k, a następnie po zwarciu klucza, rozładowuje się poprzez jedno z uzwojeń przekaźnika.

Poprawne działanie tego frafmentu, jest warunkiem poprawnego działania całości.

pozdrawiam

post-34701-0-93775900-1329206349_thumb.jpg

post-34701-0-36929500-1329206742_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajny pomysł, gromadzę elementy i stąd parę pytań:

- tranzystory T2 i T3 jakieś konkretne?

- ten włącznik przy gnieździe zasilania jak załącza obwody?

- jaka wartość tego elementu przy diodzie LED obok rozpiski tranzystora - 1000 nano czy mikro(i co to :))?

- rezystor w pionie do masy obok T4 to 150k?

 

W oparciu o projekt elektroniki kolegi ferdek3318 chciałbym zbudować maszynkę na większą ilość zegarków (możliwe że trochę mocniejszy silnik - styki przekaźnika i tranzystory wydolą?) z małą komplikacją - chciałbym żeby zegarki zatrzymywały się na tą 3 godzinną przerwę w pionie tak żeby wyglądały elegancko :D

Stąd moje pytanie - da się gdzieś tam wpleść jakiś microswitch który pracowałby jak krańcówka i umożliwiał zatrzymanie cyklu pracy na jego końcu (lub po zakończeniu)?

Nie wiem czy opisuję to zrozumiale - chodzi o to że włączamy rotomat, leci sobie zadany cykl pracy (powiedzmy że tą godzinę) i po jego zakończeniu przy kolejnym obrocie jakaś wypustka trafia na przełącznik, silnik się zatrzymuje i rozpoczyna się odliczanie cyklu spoczynku. Hmm nie wiem czy to pokomplikowane nie będzie bo znowu ten wciśnięty wypustką przełącznik musiałby nie przeszkadzać w uruchomieniu kolejnego cyklu pracy...

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajny pomysł, gromadzę elementy i stąd parę pytań:

- tranzystory T2 i T3 jakieś konkretne?

- ten włącznik przy gnieździe zasilania jak załącza obwody?

- jaka wartość tego elementu przy diodzie LED obok rozpiski tranzystora - 1000 nano czy mikro(i co to ;))?

- rezystor w pionie do masy obok T4 to 150k?

 

W oparciu o projekt elektroniki kolegi ferdek3318 chciałbym zbudować maszynkę na większą ilość zegarków (możliwe że trochę mocniejszy silnik - styki przekaźnika i tranzystory wydolą?) z małą komplikacją - chciałbym żeby zegarki zatrzymywały się na tą 3 godzinną przerwę w pionie tak żeby wyglądały elegancko :(

Stąd moje pytanie - da się gdzieś tam wpleść jakiś microswitch który pracowałby jak krańcówka i umożliwiał zatrzymanie cyklu pracy na jego końcu (lub po zakończeniu)?

Nie wiem czy opisuję to zrozumiale - chodzi o to że włączamy rotomat, leci sobie zadany cykl pracy (powiedzmy że tą godzinę) i po jego zakończeniu przy kolejnym obrocie jakaś wypustka trafia na przełącznik, silnik się zatrzymuje i rozpoczyna się odliczanie cyklu spoczynku. Hmm nie wiem czy to pokomplikowane nie będzie bo znowu ten wciśnięty wypustką przełącznik musiałby nie przeszkadzać w uruchomieniu kolejnego cyklu pracy...

Pozdrawiam

Witam,

Tranzystory mogą być dowolne NPN, ja użyłem popularnych BC847 SMD. Jak widzisz T2 służy tylko do zapalania diody, a T3 do włączania klucza.

Sugerowałbym dołączyć diodę LED z tranzystorem do każdego z wyjść układów czasowych przy ich uruchamianiu, a kondensatory od stałych czasowych dać w tym czasie mniejsze, aby móc to ogarnąć (aby wszystko szybciej się działo). Tranzystory T1 i T4 pracują jako klucze (tzn. albo są zawarte, albo nie) i powinny być takie, z powodu małej oporności w stanie przewodzenia.

Dioda LED na dole po lewo służy do sygnalizacji zasilania, a kondensator, do filtrowania napięcia zasilającego i może mieć w mikrofaradach w zasadzie dowolną wartość.

Co do przekaźnika: w aplikacji ma podany prąd 1A przy 30 V DC, a maksymalny 2A. Jest to dosyć sporo, i powinien dać radę.

Narysowany na schemacie przełącznik, to oryginalny, trójpozycyjny przełącznik rotomatu. Na jego płytce są tylko odcięte ścieżki. W pozycji, jak na rysunku, układ jest wyłączony, prawa jego strona podaje zasilanie, lewa dołącza układy czasowe.

Co do eleganckiego zatrzymywania się, to ciężka sprawa, raczej się nie da. Jeżeli dla Ciebie, to tak ważne, trzeba zrobić to inaczej, i zastosować sterowanie mikroprocesorem, z silnikiem krokowym. Tu na celu było osiągnięcie funkcjonalności, jak najmniejszym kosztem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.Dzięki projektowi kolegi ferdek3318 mój rotomat z uszkodzoną elektroniką powrócił do życia

Fajna regulacja obrotami oraz czasem kręcenia.Jak znajdę chwilkę zrobię fotki.Póki co serdeczne dzięki za zainteresowanie i pomoc ze strony kolegi ferdek3318 .Wesołych świąt!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Odkopię trochę temat.

Mam uszkodzony rotomat, tzn. padła ponoć elektronika, tak mi powiedział elektronik.

Mam jakiś rotomat no-name z dwoma rotorami po 2 zegarki (każdy z pokrętłem do regulacji obrotów) oraz miejscami na kolejne zegarki.

Przez przypadek został źle podłączony zasilacz no i szlag ponoć trafił elektronikę :(

Byłby ktoś w stanie pomóc ?

Czy wymiana wypalonych (chyba) oporników, układów  etc powinna pomóc w naprawie ? czy też jest gdzieś coś zaprogramowane i nic to nie da ?

Nie znam się na elektronice więc tylko gdybam ...

 

Pomóżcie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.