Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

mandaryn44

Czy ten zegarek jest autentyczny ?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Napaliłem się na zegarek wystawiony na allegro

http://allegro.pl/omega-seamaster-600-1967-r-34-5-mm-bcm-i1990671817.html

Słabo się znam na zegarkach a ogólnie lubię stare przedmioty w swoim otoczeniu i chciałem się dowiedzieć, co koledzy sądzicie o tym zegareczku? No i czy ktoś zna tego wystawiającego? Może podpowiedzi fachowców uchronią mnie przed jakimś kiepskim składakiem albo podróbką.

Bardzo proszę o pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj!

 

Mechanizm oryginalny, ale z tą "legendarnością" to znaczna przesada - 601 to pospolity mechanizm. Co nie znaczy, że zły. Co to, to nie :)

Szkiełko jest nieoryginalne (nie ma loga Omegi), tarcza być może jest odnawiana. Nie jestem w stanie stwierdzić po tych zdjęciach, ale czcionka wygląda mi na delikatnie inną i najważniejsze - gdzie jest ten piękny szlif słoneczny wychwalany przez sprzedającego? :)

Choć tak jak mówiłem, nie jestem w stanie stwierdzić po tych zdjęciach. Poproś o wyraźne zdjęcie napisu swiss made w makro.

 

Jeśli tarcza jest jednak oryginalnie zachowana, to trzeba przyznać, że jest bardzo rzadka. Zazwyczaj na tarczy znajduje się albo napis Seamaster albo Geneve. Ale spotkałem się już z taką tarczą na jednym z forów.


Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trudna sprawa. Powiem szczerze, że dalej nie wiem... Bardzo trudno zrobić tak dokładną renowację, szczególnie, że na tym zdjęciu faktycznie widać ten delikatny szlif, więc ja obstawiałby, że jest oryginalna, w oryginalnym stanie. Ale... dalej nie podoba mi się w niej kilka rzeczy i fakt, że sprzedawca NIGDZIE nie pisze, że tarcza jest oryginalna czy zegarek zachowany w oryginalnym stanie/w pełni oryginalny (a to często nie jest przypadkowym pominięciem).

Kolejna sprawa to fakt "sprzedania" tego zegarka miesiąc temu. Albo trafił się nieuczciwy kupujący, który nie wpłacił kasy za zegarek (niestety zdarza się), albo facet sam podbijał cenę. Nie wiadomo.

Aha, jeszcze na minus, na co wcześniej nie zwróciłem uwagi to nieoryginalna koronka.

 

Niech może koledzy się jeszcze wypowiedzą. Choć po samych zdjęciach to nikt Ci nie potwierdzi oryginalności na 100%. Wiadomo tylko, że mechanizm, koperta, wskazówki są oryginalne od Omegi i zapewne od tego modelu (choć tego też nie można na 100% potwierdzić, bo tego konkretnego modelu nie ma w bazie Omegi...).


Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć

 

moim zdaniem ten zegarek jest oryginalny do pewnego stopnia , czyli OMEGA - GENEVE jest OK , ale seamaster 600 to już nie do końca tam pasuje , wygląda to jak by na siłę ktoś domalował te nic nie mające wspólnego z tą linią sygnatury , co prawda zgadzam się z Tomkiem że takowy model występował ale to była zegarek taki jak poniżej

 

1010280002.jpg

 

 

czyli bez "600" i ta linia miała z tyłu na dekielku delikatnie grawerowane logo konika - seamaster :)

 

moim zdaniem to jakiś "gniot" który naraz chce być i Genevą i Seamasterem i 600-ką :)

 

co jeszcze to polerka polerka i jeszcze raz polerka , jest tak dojechany że szok :) już pół grubości uszów zniknęło

a że nie ma widocznych przetarć ...to proste po polerce został pozłocony za 50 plnów

 

 

PS

całkowicie poza tematem ,

gorące świąteczne pozdrowienia dla znanego Nam Pana Sprzedawcy :)

 

 

 

Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

takowy model występował ale to była zegarek taki jak poniżej

 

Sam nie wiem. Owszem, masz rację, że Seamasterki Geneve tak właśnie wyglądały, ale tarcza na tych zdjęciach wygląda nieźle i wątpię, żeby była kombinowana.

Choć z drugiej strony jak teraz pogrzebałem w googlach tak na szybko to tylko 1 seamaster 600 geneve znalazłem, i to taką mocno wątpliwą :D

http://www.tradera.com/omega-seamaster-600-geneve-auktion_190118_143600709


Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, to w takim razie co powiecie o tej aukcji ? Warto było dać za taki zegarek taką kwotę, czy wtopa ? Zna ktoś tego sprzedawce w ogóle ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam

 

No, to w takim razie co powiecie o tej aukcji ? Warto było dać za taki zegarek taką kwotę, czy wtopa ? Zna ktoś tego sprzedawce w ogóle ?

 

ale ciekawe pytania zadajesz po fakcie :D w tym temacie pytamy raczej jak sama nazwa tematu sugeruje

ZAPYTANIA I SUGESTIE PRZED ZAKUPEM

 

...no ale byś mógł spać spokojnie to dokładnie ...

TAK znam sprzedawcę , i drugie TAK za zegarek warto było tyle zapłacić skoro ktoś tyle właśnie zapłacił bo każdy , a w szczególności każdy stary i używany zegarek wart jest tyle ile ktoś jest w stanie za niego zapłacić

 

 

 

 

dobranoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, to w takim razie co powiecie o tej aukcji ? Warto było dać za taki zegarek taką kwotę, czy wtopa ? Zna ktoś tego sprzedawce w ogóle ?

Wygląda w porządku. Co do ceny to na pewno nie przepłaciłeś :D


Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, że tak dopytuję ale wcześniej nikt mi nie odpowiedział, więc chciałbym mieć pewność. Co do tej drugiej aukcji to rzeczywiście

kupiłem ten zegarek i cały czas zastanawiam się czy się naciąłem, czy też nie. Nie znam się wiele na zegarkach a chciałbym sobie kilka fajnych kupić. Tak, żeby cieszyły oko moje a potem moich dzieci. Zresztą ma spory sentyment do omeg i longinesów.

Kupiłem zegarek od wiarygodnego sprzedającego, zresztą wypowiada się na tym forum , nawet w tym poście /pozdrowienia dla p. Mariusza/, a wiem, że trzeba dmuchać na zimne.

A propos tego longinesa admirala z drugiej aukcji to zaniosłem go do zegarmistrza do przejrzenia, zakonserwowania no i tak, żeby sprawdzić czy nie jest jakiś element uszkodzony /czasami chciałbym ponosić/. Zdjął dekielek i powiedział /a jest to renomowany zakład w Częstochowie/, że w ciągu 35 lat pracy jako zegarmistrz tylko raz chyba widział taki mechanizm i pewnie to jakaś krótka seria. Więc teraz nie wiem, czy zrobiłem dobry interes /bo myślałem coś jeszcze kupić od tego sprzedawcy/ czy może mam zmienić zegarmistrza :)

Także, dlatego dopytuję i jeszcze raz sorki za "dziwne pytania", nie chciałem zaczynać nowego wątku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to trzeba było tak od razu :)

 

GRATULUJĘ !!! bardzo ładne okazy !!

 

 

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to trzeba było tak od razu :)

 

GRATULUJĘ !!! bardzo ładne okazy !!

 

 

 

pozdrawiam

 

Dadzą się porównać do Pańskich zegarków, panie Mariuszu ? Skoro jest dojechany, to co można powiedzieć o tamtym flagshipie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

 

co do samego Flagshipa to jak wyżej gratuluję !!!

zegareczek naprawdę łady i fajnie zachowany , ładnie widoczne nie przytarte wstawiane złote logo żaglowca z tyłu na dekielku w miarę zauważalne kanty na uszach od paska i przede wszystkim oryginalna tarcza , ogólnie = łady okaz :)

PS

a co do zegarków które ja sprzedaję to też zdarzają się i te ładniejsze i te więcej "podjechane" to jednak zawsze używane zegarki i często już jak by nie patrzył dużo starcze niż ja :( i dla tego tez proszę NIE !! na PAN !! ;)

 

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.