Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

kubaz1991

test amfibii

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich, dziś dotarł do mnie nowy zegarek Vostok Amfiba, wiele czytałem na forum zanim zdecydowałem się na kupno, opinie były podzielone jedni mówili, że cudo techniki a inni, że straszny bubel. Chciałem mieć wśród swoich zegarków jakiś mechaniczny do pływania, do tej pory miałem tylko G-Shock który do mechanicznych się nie zalicza. Wiele myślałem co by wziąć, oglądałem orienty, seiko, citizen i właśnie Vostoka. Ceny wahały się w przedziale 227-699 PLN. Zegarek miał być nowy, ładny, czytelny, mechaniczny, odporny 20ATM i nie za duży jako wielkość maksymalną wyznaczyłem ok 43mm(inny mój zegarek tyle mierzy i ładnie leży, ale większy to była by porażka) mam chudy bardzo nadgarstek. :)

Wszystkie były fajne, ale amfibia była taka... taka hmmm... RUSKA;p i to mi się podobało, do tego dużo większy niż u konkurencji wybór tarcz i kopert za jedyna 227zł, stwierdziłem muszę to mieć. Taki egzemplarz kupiłem:

 

http://desmond.imageshack.us/Himg163/scaled.php?server=163&filename=20111220103631.jpg&res=medium

 

Nie spodziewam się dokładności jak w kwarcu, ani jak w szwajcarach ani jak w japońcach, po prostu ma pokazywać czas mniej więcej 5minut może się spieszyć lub późnić, byle nie na dobę;p powiedzmy raz w tygodniu mogę ten czas skorygować:)

Bardzo dużo czytałem o niedoróbkach i fatalnych bransoletach ale czego mam się spodziewać za 227zł (razem z przesyłką).

Ale do rzeczy, zegarek odebrałem na poczcie tam też odpakowałem, moim oczom ukazał się chyba najładniejszy zegarek z "mojej kolekcji" ale to pewnie takie pierwsze wrażenie, towarzyszy każdemu nowemu zegarkowi;p

Zacząłem szukać niedoróbek, próbowałem się skaleczyć ogniwami bransolety i "ni Hu Hu" ;p;p

Jest idealnie, bransoleta bardzo mi się podoba (póki widziałem tylko na zdjęciach, myślałem, że w pierwszej kolejności będę wymieniał), ale decyzją "komitetu centralnego partii" bransoleta zostanie dopóki się nie rozleci;p

W drodze powrotnej z poczty wstąpiłem do zegarmistrza w celu skrócenia i nasmarowania automatu (czytałem że najszybciej siada z braku smaru), wyciągnięte trzy ogniwa, zauważyłem też że mechanizm trzyma plastikowy oring, trudno, i tak tego nie widać;p

Co do dokładności nie powiem na razie nic, bo zegarek mam od dwóch godzin;p

Ogólnie bardzo mi się podoba, ma w sobie takie ruskie coś(właściwie ze względu na to kupiłem), czego brakuje np w seiko, citizen i orient które oglądałem, ale to pewnie dlatego, że tamte ruskie nie są;p

aaa widzę też farbę fluorescencyjną, trochę świeci ale myślę że do mojego G-shock brakuje dużo, poczekam do nocy, się okaże:)

daję trochę zdjęć, starałem się, ale fotografem nie jestem a z trybem makro mam tylko SGS;p

Sprawdziłem, czy rzeczywiście taki wodoszczelny, prysznic i zanurzanie pod wodę wytrzymał :) następne testy kiedyś na basenie:D

 

http://desmond.imageshack.us/Himg338/scaled.php?server=338&filename=20111220104154.jpg&res=medium

 

http://desmond.imageshack.us/Himg12/scaled.php?server=12&filename=20111220104133.jpg&res=medium

 

http://desmond.imageshack.us/Himg535/scaled.php?server=535&filename=20111220104101.jpg&res=medium

 

http://desmond.imageshack.us/Himg705/scaled.php?server=705&filename=20111220104040.jpg&res=medium

 

http://desmond.imageshack.us/Himg269/scaled.php?server=269&filename=20111220104005.jpg&res=medium

 

http://desmond.imageshack.us/Himg515/scaled.php?server=515&filename=20111220104215.jpg&res=medium

 

Nie umiem wstawić obrazka... Ciągle pisze mi : "Nie możesz użyć grafiki o takim rozszerzeniu na tym forum. " więc dam linki:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze że ci się podoba , powiem ci że ja swojej amfibii ministry nie ściągam z łapy , żonka się z tego śmieje ze paraduję w domu w zegarku , ale mi naprawdę się podoba . Uwielbiam zerkać na " płynący " sekundnik z kółeczkiem . :) Zauważyłem że jadąc autobusem młode meny wracające ze szkoły tez z zaciekawieniem zerkają .

Miłego noszenia .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Plastikiem się nie przejmuj - to wcale nie jest żadna wada! Metalowe są bardziej eleganckie i trudniej je uszkodzić, ale plastikowe spotyka sie obecnie w dużo droższych zegarkach. Co do automatu, to jest to loteria - te mechanizmy potrafią chodzić kilkanaście lat bezawaryjnie lub zepsuć się po 15 minutach pracy, jak w jednej z moich Amfibii. Podobnie wygląda kwestia dokładności chodu.


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję nabytku :D

 

Witaj w gronie miłośników amfibii - moja ulubiona jest pomarańczowa.

 

Założyłem do niej gruby pasek redy - jak dla mnie jest bardziej komfortowo.

 

post-35815-0-12423400-1324414677_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie po powrocie z pracy stwierdzam, że bransoleta to depilator;p co chwilę mnie coś szarpało;p ale spokojnie, jak wyszarpie wszystko to już nie będzie mi przeszkadzać:D

Też myślałem o pasku, ale jakoś wgl do tego nie pasuje mi żaden pasek, na pasku mam np: poljota de luxe ale to zupełnie inny typ zegarka.

Dokładność pozostawia wiele do życzenia, mam go od 9 rano, teraz jest 23 i przyspieszył o 25sekund, ale tu nie nastawiałem się na chronometr;p

Plastikowy oring wgl mi nie przeszkadza, gdybym go widział, przez okienko z tyłu (gdyby było), to może by mnie to denerwowało, ale tak to przyjmuję do wiadomości i tyle;p;p

Co do tych droższych zegarków, keidyś widziałem na Allegro zegarek ze złota, jakiej próby to nie pamiętam, miał chiński mechanizm Sea-Gull ST25, kosztował około 4,5 tys PLN, on miał akurat plastikowy oring, perfidnie widoczny przez tylne okienko:/ Jak nazywała sie firma tego ustrojstwa to nie pamiętam niestety.

Pomarańczka bardzo ładna, zastanawiałem się nawet nad taką tarczą tyle, że w niebieskiej wersji, stwierdziłem jednak, że zbyt mało czytelna, ja mam problem z czytaniem godziny ze wskazówek jeśli na tarczy są tylko kreski... :D

Więc wybrałem ten z indeksami liczbowymi (po naszemu)

Fajne są też koperty "ministry" ale na mojej chudej ręce nie wiem czy wyglądało by to dobrze, nad amfibią zastanawiałem się bardzo długo, mam już kilka zegarków więc nie spieszyłem się, ale powiem, że był taki czas kiedy byłem prawie zdecydowany na "ministry" :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Depilator" dobre :angry:

Ja założyłem gruby pasek Redy (koszt 25zł) moim zdaniem prezentuje się dobrze.

 

post-35815-0-19598000-1324585669_thumb.jpg

 

post-35815-0-05127400-1324585691_thumb.jpg

 

post-35815-0-29340900-1324585716_thumb.jpg

 

Przepraszam za brak depilacji :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No NO widać, że nie nosiło się oryginalnej vostokowej bransolety;p;p

Fajny ten pasek, wygląda dużo lepiej niż taki zwykły skórzany cienki, a jak z dokładnością?

Moja spieszyła ok 40s na dobę, od wczoraj robiłem małą regulację(tak tak, wiem, że nie dotarty i to na dłuższą metę nic nie da) ale nie mogłem znieść aż tak wielkiej odchyłki i to jeszcze na +, przy braku stop sekundy, co drugi dzień bym musiał cofać, a tego to chyba amfibia nie lubi;p

Udało mi się osiągnąć (wg obliczeń) ok 15sekund spóźnienia na dobę, na razie po 12h spóźnił jakieś 6sek więc nie jest źle, a do przodu co jakiś czas można tyrpnąć wskazówkę;) A jak wygląda zmiana daty? U mnie odbywa się błyskawicznie, cyk i jest już następny dzień , jakieś 5minut po północy, jak to tak szybko? Mam też kwarca, ale on to przeciąga datę od 22 do 01...

 

 

Dodaję zdjęcie z innymi zegarkami, tu akurat tylko z tymi radzieckimi, że jako podforum o zegarkach rosyjskich i radzieckich:)

W sumie brakuje tu tylko stopera AGAT (obecnie jest u majstra), ale w szufladzie cyka jeszcze parę tych takich mniej "jedynych słusznych i właściwych" (czyt. produkcji ze wschodu) ;p;p

post-43858-0-60106800-1324593597_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IMO te amfibie najfajniej wyglądają na bundach (również od Redy).

Podkładka optycznie powiększa ten niewielki przecież zegarek.

 

img0169pd.jpg

img0469g.jpg


WorldWideWatches

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajna prezentacja, można powiedzieć krótka recenzja. Bardzo ładna wersja, ale faktycznie fotki w poście by się przydały ;)

 

... żonka się z tego śmieje ze paraduję w domu w zegarku , ale mi naprawdę się podoba ...

Miłego noszenia .

 

A tego to nie kumam, nie wyobrażam sobie gdziekolwiek paradować bez zegarka :)


(...)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś się mówiło, że szczyt seksu to: nagi facet w czarnych skarpetkach z zegarkiem na ręku :)

Nie wiem, o co tej żonie chodzi ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pokaż żonie fotki :)

1) artystycznie:

 

post-35815-0-20149800-1324629347_thumb.jpg

 

2) klasycznie (?)

 

post-35815-0-55047000-1324629379_thumb.jpg

 

3) trochę mniej klasycznie :)

 

post-35815-0-31259200-1324629423_thumb.jpg

 

Zegarek musi być na ręku ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmmm... fotki "ciekawe" ;p

Zastanawia mnie tylko dlaczego Bond nie ma na ręku amfibii;p przecież to taki dobry zegarek:D

Ja też zawsze w zegarku, nawet pod prysznicem, dlatego amfibia ma u mnie tak duże zainteresowanie;p

Na razie to jedyny mój mechaniczny zegarek który przetrwa zamoczenie :)

 

Test dokładności od kilku dni trwa:D niby miało być -15sek/24h ale "ze wstępnych ustaleń wynika" ,że jednak odchyłka jest trochę mniejsza :)

No i nie można zapomnieć dodać, że od 8 dni działa poprawnie, nie ściągam jej prawie z ręki:) Czytałem gdzieś na forum jak ktoś napisał, że jego egzemplarz przestał działać po 15minutach:(

U mnie wszystko super, odpukać w niemalowane:p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmmm... fotki "ciekawe" ;p

Zastanawia mnie tylko dlaczego Bond nie ma na ręku amfibii;p przecież to taki dobry zegarek:D

Po prostu Bond jest dziwny, albo po prostu "lokowanie produktu" :)

 

Test dokładności od kilku dni trwa:D niby miało być -15sek/24h ale "ze wstępnych ustaleń wynika" ,że jednak odchyłka jest trochę mniejsza :D

No i nie można zapomnieć dodać, że od 8 dni działa poprawnie, nie ściągam jej prawie z ręki:) Czytałem gdzieś na forum jak ktoś napisał, że jego egzemplarz przestał działać po 15minutach:(

U mnie wszystko super, odpukać w niemalowane:p

Myślę,że z tym przestał działać po 15 minutach to trochę jak w tej anegdotce o facecie, który zaniósł zegarek do zegarmistrza, że niby przestał chodzić po około 42 godzinach... Zegarmistrz zaproponował, że może należy go nakręcić...

Przestał działać po 15 minutach, a ile był noszony?

:) Spoko trochę pochodzi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zegarmistrz zaproponował, że może należy go nakręcić...

 

hehe dobre;p a jeszcze lepsze gdyby sam go nakręcił, skasował 50zł i kazał przychodzić co 40h i za każdym razem po 50zł się należy:D

Mi kumpel zaproponował, że gdy zegarek się znudzi i nie będzie mi się go chciało nosić, to żeby nie przestał chodzić, mógł bym go wrzucać do pralki razem z praniem, "bo przecież jest taki wodoodporny" ;p;p a pralka wiadomo, nakręci zegarek, w pewnym "zakresie" ;p;p

 

Co się stało z tematem? Teraz mam same znaki zapytania... Wcześniej było Vostok Amfibia pisane cyrylicą. Jak to tak?:rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe dobre;p a jeszcze lepsze gdyby sam go nakręcił, skasował 50zł i kazał przychodzić co 40h i za każdym razem po 50zł się należy:D

Mi kumpel zaproponował, że gdy zegarek się znudzi i nie będzie mi się go chciało nosić, to żeby nie przestał chodzić, mógł bym go wrzucać do pralki razem z praniem, "bo przecież jest taki wodoodporny" ;p;p a pralka wiadomo, nakręci zegarek, w pewnym "zakresie" ;p;p

 

Co się stało z tematem? Teraz mam same znaki zapytania... Wcześniej było Vostok Amfibia pisane cyrylicą. Jak to tak?:P

Z tą pralką też dobre :D

 

Właśnie był taki smaczek z tym tematem pisanym cyrylicą. Już się bałem, że ja zawiniłem, bo za dużo OT się wymsknęło.

Pozdrawiam w Nowym Roku.

A propos dokładności, ten po regulacji robi około 6 sek. w przód.

 

post-35815-0-11700500-1325441782_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam w swoim posiadaniu amfibię automat i jestem więcej iż bardzo zadowolony. Śpieszy około minuty na tydzień.

Bransoleta faktycznie depiluje, i jest kiepskiej jakości.

Szkiełka bardzo miękkie i podatne na zarysowania.

Reszta to samie plusy.

Ogólnie fajny zegarek godny polecenia.

 

Mechanizm nie lubi ręcznego nakręcania. Ot taka konstrukcja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem z wyjazdu sylwestrowego w góry, przez ten czas nie ruszałem koronki amfibi;p

policzyłem dokładnie od 28gródnia godzina 17.00 do dzisiaj do 17 zrobił 2min 24sek na minus, co daje wynik niecałe 25sek na dzień... dość dużo, ale i tak jestem zadowolony:) w tydzień nie cofnie mi 5minut :D

Za tą cenę taka odchyłka jest całkowicie akceptowalna do tego jeszcze te 20ATM no i super wygląd:D

Bransoleta jakby przestała depilować:D Ostatni minus to te miękkie rysujące się szkiełko;p ale trudno;p

zastanawia mnie tylko czemu nie mogli dać szkła szklanego, takiego jak jest np na okno albo butelkę od piwa;p

Wydaje się, że materiał tani, również przejrzysty a nie porysował by się tak łatwo:D albo wgl by się nie porysował;p

Mam jeszcze takie pytanie, z zawodu jestem ślusarzem, zwykle pracuję na tokarce CNC więc ie muszę machać rękami, ale czasem trzeba piłować jakieś blaszki pilnikiem i wtedy przez 8 godzin macham bardzo energicznie i szybko rękoma;p Więc zegarek nakręca się 1000% albo i więcej w stosunku do normalnego noszenia;p Czy to na dłuższą metę nie będzie zabójcze dla automatu, sprężyny i zabezpieczenia przeciw przekręceniu? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem z wyjazdu sylwestrowego w góry, przez ten czas nie ruszałem koronki amfibi;p

policzyłem dokładnie od 28gródnia godzina 17.00 do dzisiaj do 17 zrobił 2min 24sek na minus, co daje wynik niecałe 25sek na dzień... dość dużo, ale i tak jestem zadowolony:) w tydzień nie cofnie mi 5minut :)

Za tą cenę taka odchyłka jest całkowicie akceptowalna do tego jeszcze te 20ATM no i super wygląd:D

Bransoleta jakby przestała depilować:D Ostatni minus to te miękkie rysujące się szkiełko;p ale trudno;p

zastanawia mnie tylko czemu nie mogli dać szkła szklanego, takiego jak jest np na okno albo butelkę od piwa;p

Wydaje się, że materiał tani, również przejrzysty a nie porysował by się tak łatwo:D albo wgl by się nie porysował;p

Mam jeszcze takie pytanie, z zawodu jestem ślusarzem, zwykle pracuję na tokarce CNC więc ie muszę machać rękami, ale czasem trzeba piłować jakieś blaszki pilnikiem i wtedy przez 8 godzin macham bardzo energicznie i szybko rękoma;p Więc zegarek nakręca się 1000% albo i więcej w stosunku do normalnego noszenia;p Czy to na dłuższą metę nie będzie zabójcze dla automatu, sprężyny i zabezpieczenia przeciw przekręceniu? :)

 

Na podstawie danych które podałeś, z moich obliczeń wynika, że spóźnia Ci niecałe 21 sekund na dobę. :D

Może się powtórzę i pochwalę, ale mój Komandirski od nowości spieszy 2-3 sek/dobę. Gratuluję Ci cierpliwości, ja nie wytrzymałbym takiej rozbieżności w czasie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a no tak;p pomyłka w liczeniu, 144sekundy dzieliłem na 6dni zamiast7;p policzyłem 30dni grudnia zamiast 31;p

Przy dzieleniu na 6 wychodzi dokładnie 24sek;p racja, racja, mój błąd;p

 

a co do komandirskiego i 2-3 sekund to sam regulowałeś, czy robił zegarmistrz na przyrządzie czy tak fabryka dała?;p

ja regulowałem sam:D otwierałem suwmiarką i przestawiałem regulator malutkim śrubokrętem;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a no tak;p pomyłka w liczeniu, 144sekundy dzieliłem na 6dni zamiast7;p policzyłem 30dni grudnia zamiast 31;p

Przy dzieleniu na 6 wychodzi dokładnie 24sek;p racja, racja, mój błąd;p

 

a co do komandirskiego i 2-3 sekund to sam regulowałeś, czy robił zegarmistrz na przyrządzie czy tak fabryka dała?;p

ja regulowałem sam:D otwierałem suwmiarką i przestawiałem regulator malutkim śrubokrętem;p

 

Tak mu fabryka dała. Mam szczęście do Wostoków. Jeden nowy, którym pochwaliłem się w temacie "nabytki", spieszy niecałe 6 sekund, z fabryki :D

 

Odnośnie regulacji, to o ile przesunąłeś ten regulator, i jaką zmianę to daje? Ciekawy jestem, bo nie mam pojęcia jeśli chodzi o taką regulację :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przesunąłem go minimalnie;p znaczy prób było wiele, ogólnie dałem go do oporu na minus, ponieważ regulator był tuż pod zerem a zegarek i tak spieszył ok 40sekund/24h, potem się okazało, że w pracy w ciągu 3h zgubił jakieś 2minuty;p

więc przesuwałem regulator takimi tyrpnięciami(ciężko określić czy było to 1/10 mm czy 5/10 mm) ;p

tak przez kilka dni no i ciągle pomiary z G-SHOCK;p teraz jest niedaleko zera, dalej niż na początku, ale dalej blisko;p no i robi mi te -20sek/24h jak zegarek się dotrze, tak gdzieś po roku czasu, dam do jakiegoś dobrego zegarmistrza, żeby wymienił olej i ustawił go bardzo dokładnie ma maszynie:)

Ja generalnie robiłem metodą prób i błędów;p takie nastawianie nie jest trudne, ale jakichś cudownych rezultatów nie da:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

+24 sec są do zaakceptowania. Mój teść ma Atlantica i regularnie go ustawia o 19.30, kiedy zaczyna się dziennik :)

Można zegarek regulować co dwa dni i wystarczy. 2,3 sekundy, to już przesada w dokładności - trochę pachnie nudą :lol:

nie ma szans na żadne spóźnienie, beznadziejnie :D

a tak można trochę pomajstrować, ustawić, uświadomić sobie, że czas mija ... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

+24 sec są do zaakceptowania. Mój teść ma Atlantica i regularnie go ustawia o 19.30, kiedy zaczyna się dziennik :)

Można zegarek regulować co dwa dni i wystarczy. 2,3 sekundy, to już przesada w dokładności - trochę pachnie nudą :lol:

nie ma szans na żadne spóźnienie, beznadziejnie :)

a tak można trochę pomajstrować, ustawić, uświadomić sobie, że czas mija ... ;)

Do kręcenia koronką mam inne zegarki, w moim zbiorze znajdzie się jakiś mniej dokładny. A zegarek który noszę na ręku ma pokazywać czas dokładnie - po to on jest :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do kręcenia koronką mam inne zegarki, w moim zbiorze znajdzie się jakiś mniej dokładny. A zegarek który noszę na ręku ma pokazywać czas dokładnie - po to on jest :D

 

Ja jeżdżę kolejką podmiejską do pracy i zbyt duża dokładność w pokazywaniu czasu, by mnie po prostu irytowała na co dzień :)

Najlepiej jakby się troszeczkę późnił :) byłoby to mniej irytujące.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chwaliłem się moim nowym nabytkiem w innym wątku i pisałem że mój neptun śpieszy około 10 sec na dobę. I uznałem że jest to naprawdę świetny wynik. Ale przez ostatnie 3 dni użytkowania jestem zadziwiony jego pracą. Przez ostatnie dwie doby przyspieszył może 1/2 sec na dobę. Co do innych właściwości mam nadzieję, że uda mi się przetestować go w wodnych warunkach :)


Pod Napięciem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.