Tosal po dziadku

[Powieka 4]

Witam.

W przeciągu kilku dni mam dostać (Babcia obiecała) zegarek po dziadku. Zegarek ten to Tosal ( szwajcarski). Na forum nie znalazłem zbyt wiele informacji na temat takich zegareczków. Szkoda że nie mogę zamieścić zdjęcia ale ten zagarek wygląda tak jak ten : http://allegro.pl/tosal-17-jewels-incabloc-swiss-made-z-lat-50-tych-i2210565218.html. vczy ktoś może mi coś powiedzieć o tym zegareczku? jak dostanę ten czasomierz zamieszczę zdjęcia

Kurcze założyłem temat w złym miejscu. Niech ktoś przeniesie subfora "Pytania o stary zegarek" bo ja niestety nie umiem

[bogdancz 7327]

Błąd 404: Strona nie została znaleziona

 

http://allegro.pl/tosal-17-jewels-incabloc-swiss-made-z-lat-50-tych-i2210565218.html.

[Powieka 4]

http://allegro.pl/tosal-17-jewels-incabloc-swiss-made-z-lat-50-tych-i2210565218.html

[chronofil 153]

Tosal to takie budzetowe zegarki z lat 50-tych porównywalne z pallasami, atlantikami, tusalami, adriatikami.

W srodku na ogół woły robocze stosowane w popularnych zegarkach, takie jak Felsa czy AS.

Zupełnie przyzwoite zegarki za niewielkie pieniądze.

Wrzuć foty swojego, kiedy go juz dostaniesz, to ustalimy co w nim piszczy

[armian 11]

Obstawiam w ciemno Felsa 465 na 17 kamieniach Całkiem sensowny werk. Zegarki w całości to przyjemnie wykonane vintage z rozsądne pieniążki. Tak jak napisał Artur - podziel się zdjęciami - dowiesz się nieco więcej.

[Powieka 4]

Jak go dostane to dodam zdjecia. Poza tym zegarkiem otrzymam jeszcze Lanco na branzolecie, ktore dziadek kupil kiedys ojcu. Dodam ze oba zamierzam dumnie nosic i obu zegarkow (mechanizmow) dodam zdjecia.

Ps. Brak polskich znakow gdyz pisze z telefonu.

[mw75 40]

Calkiem fajny zestaw - Tosal i Lanco. Podobaja mi sie zegarki tej drugiej firmy z lat 60. i 70. Na zachodzie zegarki budzetowe - u nas legendy PRL. Design maja naprawde cekawy, calkiem dobre mechanizmy. Trzeba tylko uwazac na jakosc kopert.

 

Przepraszam za brak polskich znakow. Pisze z EN komputera, do ktorego nie mam uprawnien administracyjnych.

[Powieka 4]

Dziś dostałem zegarki, o których wcześniej pisałem. No i jest zaskoczenie miłe i nie miłe. Niemiłe to zegarek Tosal, na którym mi najbardziej zależy bo nosił go dziadek. Otóż jest to w kiepskim stanie co pokażą zdjęcia. Tzn mechanizm chodzi jak należy ale tarcza jest dość mocno brudna i najgorsze to koperta. Troszkę ją wyczyściłem ale była dość mocno zaśniedziała. Teraz moje pytanie czy wie ktoś jak wyjąć cały mechanizm żeby wyczyścić tarczę, czy to trudny manewr i lepiej oddac do czyszczenia czy mogę sam spróbować? Kopertę raczej oddam do renowacji jak będę miał pieniądze (studiuje dziennie więc niestety ale to dla mnie spory wydatek).Z Tosala zdjąłem pasek w kiepskim stanie i zakupie mu nowy i tu tez mam pytanie czy ktoś widział takiego Tosala lub podobny zegarek (a jest ich kilka Atlantic lub Delbana) na bronzowym ładnym pasku i wie jak się on by prezentował narazie był czarny i nie wiem czy kupić czarny czy brąz? Macie jakieś propozycje stron lub sprawdzonych sprzedawców z dobrymi paskami? Miłe zaskoczenie to stan Lanco. Jest w powiedziałbym wyśmienitym stanie. Jedynie na tarczy zebrał się dziwny kurz jakby w kształcie zacieków? dodam że oba zegarki działają. Lanco zmienię pasek na bransoletę gdyż tak było w oryginale jak Ojciec (jako kawaler jeszcze) dostał go od dziadka.

[Powieka 4]

Sorry za odpowiedź pod odpowiedzią ale nie zmieściły mi się zdjęcia. Jeżeli ktoś wie ile kosztowała by renowacja koperty i ew. tarczy jeżeli się nie da doczyścić też byłbym zobowiązany. Reszta zdjęć:

[chronofil 153]

W Tosalu jest rzeczywiście FELCA 465

Żeby ją wyjąć wystarczy odkręcić o ok 1,5 obrotu tę najmniejszą śrubkę trzymającą wałek (obok koronki), wyjąć wałek i po prostu wyciągnąć mechanizm wraz z tarczą do tyłu. Acha - można jeszcze pierścionek wcześniej wyciągnąć - ten z łapkami dociskajacymi.

O czyszczeniu tarcz było sporo na forum - wpisz w szukajkę. Mozesz spróbować samodzielnie, byleś zachował ostrożność

 

W Twoim Lanco natomiast cyka TISSOT 2461

[Powieka 4]

A czy orientuje się ktoś gdzie w warszawie poza glowackimi można zrobić renowację koperty i wskazówek? Z tego co wyczytałem na forum to Głowaccy mają dość wysokie ceny...

Co do mycia tarczy to czy to jest duży koszt w zakładzie? Bo ja jednak boję się robić to sam a zależy mi na tym zegarku bardzo.. może jest ktoś z forum kto potrafi coś takiego zrobić (ja nie potrafię zdjąć tarczy a co dopiero mówić o umyciu...). Oczywiście wszelkie koszty mycia i pracy pokryję.

[victor86 0]

Tarcza w Tosalu nie wygląda źle. Pewnie sama wymiana szkła i ewentualnie chromowanie koperty w zupełności wystarczy.

[Powieka 4]

A czy to elemety, ktore sa zolte nie byly biale w oryginale? Sory za brak pl znakow ale pisze z telefonu

[sneer 153]

wymienisz szklo za 10pln i zobaczysz czy chcesz robic cos wiecej czy zostawisz w takim stanie

[Powieka 4]

Dostalem dzis mailowa odpowiedz od Glowackich. Otoz wymiana pleksi na nowa "swiss made"-35zl. Renowacja wskazowek- 50zl. Renowacja koperty 110zl. Renowacja tarczy ok 150zl z tym ze tarczy nie bede chyba malowal, chce zeby zostala z "dziadkowym" duchem. Renowacja koronki tez ok 50 zl ale tez chyba nie potrzebna. To co mnie interesuje czyli pleksi, wskazowki i koperta to cena ok. 200Zl. Czy to dobra cena czy np w poznaniu moze byc taniej? I jeszcze jedna rzecz mnie interesuje- czytalem ze u Glowackich bywa tak ze znajduja usterke, ktorej naprawy nie konsultuja z klientem i kwota moze sporo wzrosnac a to juz byloby dla mnie zbyt drogo. Ma ktos jakies doswiadczenia, ktorymi sie bedzie mogl podzielic? Ps. Brak pl znakow, pisze z telefonu

[victor86 0]

Jeśli to pamiątka po dziadku, to wymień mu tylko szkło, załóż nowy pasek i zrób konserwe mechanizmu.

[Powieka 4]

Jeśli to pamiątka po dziadku, to wymień mu tylko szkło, załóż nowy pasek i zrób konserwe mechanizmu.

No tak z tym że koperta jest w niektórych miejscach w tragicznym stanie, wychodzą przebarwienia, które widać na zdjeciach a jak go dostałem był cały zaśniedziały przy uszach i tam też nie ma chromu.

[armian 11]

to że koperta ma pewne braki świadczy o tym ,że zegarek był noszony przez Dziadka Twego jak mniemam. Jako pamiątkę warto może by zachować tenże zegarek bez "odmładzania"? serwis werku + nowy pach i szkło = pamiątka w odświętny czas noszona, oczywiście decyzja jest Twoja. Podpisuję się pod myśleniem zarysowanym przez victora.

[chronofil 153]

No tak z tym że koperta jest w niektórych miejscach w tragicznym stanie, wychodzą przebarwienia, które widać na zdjeciach a jak go dostałem był cały zaśniedziały przy uszach i tam też nie ma chromu.

 

Jeśli po dziadku, to ja bym zostawił. No to co, ze koperta poprzecierana? Pamiątka im mniej poddana renowacji, tym cenniejsza - moim zdaniem.

[Powieka 4]

Okej wszystko rozumiem, gdyby była tylko poprzecierana to ok ale tak jak widać na zdjęciach są wżery przy deklu i w miejscy łączenia uszu z resztą koperty (w miejscach, gdzie było najwięcej śniedzi). Kopertę zrobię bo ona niestety wygląda bardzo źle. Mam zamiar ten zegarek nosić dość często, w odróżnieniu od Lanco, które będę nosił raz na jakiś czas tylko, i które zostawiam w takim stanie w jakim jest, tylko zmieniam bransoletę.