Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość argos72

NAJNOWSZE ZAKUPY - NOWE NABYTKI

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Gato

Fajna ta pobeda. Podoba mi się. Czy można dowiedzieć się ile takie cacko kosztowało?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzisław1939
Dzięki za Ruhla'e! Rzeczywiście to ten styl, ale niestety nie ta rodzina ;)

 

mysle ze rodzina ta sama, tylko daleki kuzyn, a wlasciwie kuzynka z zagranicy :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ze sporym opóźnieniem przeglądam ten temat. Ponieważ jednak niektórzy z Kolegów (mam na myśli zdecydowanych przeciwników tzw. radzieckiej myśli technicznej) mają "cieniutkie" wiadomości z zakresu rozwoju zegarmistrzostwa w CCCP, chciałbym przypomnieć:

1.Jedne z niewielu planów pięcioletnich, które były realizowane, dotyczyły produkcji zegarków.

2. Nie było zbyt wielu chętnych w Europie do sprzedaży Rosji Radzieckiej technologii związanych z produkcją zegarków. Kupowali więc "złom" tam, gdzie go sprzedawano.

3.Zegarki luksusowe (skomplikowane i drogie) wytwarza się po to, by je z zyskiem sprzedać, a takie nie były na Wschodzie potrzebne.

3. Wykradanie rozwiązań technicznych nie było wyłącznie cechą dawnego CCCP-robi to każdy kraj, któremu się uda.

4. Niektórzy mówią, że podróbka jest niekiedy lepsza od oryginału (ZENITH cal.135 v. WOŁNA cal. 2809).

 

Chciałbym jednocześnie zaznaczyć, że nie jestem zwolennikiem dawnego ustroju lecz wolę opierać się na faktach, a nie mitach. Mity burzą niekiedy sami Amerykanie kręcąc filmy dokumentalne.

Widziałem ich opadające szczęki podczas prób na stanowiskach badawczych radzieckiego silnika rakietowego. Zobaczyli coś, czego sami jeszcze nie mieli i w pewnym momencie prób zaczęli obawiać się o wytrzymałość swojej konstrukcji-sami to stwierdzali

Wróćmy jednak do radzieckich zegarków i ich jakości oraz trwałości.

Wcale nie było z nią źle, i dalej nie jest(mam na myśli zegarki radzieckie , a nie rosyjskie).

Jest z nimi dokładnie tak, jak z moją HONDĄ-psuje się to, do czego rękę przyłożył polski fachowiec ;).

Żywię nadzieję, że najbardziej poruszeni tym, co napisałem dochowają wierności swojej obietnicy i nie będą ze mną polemizować.

 

 

Staszek


Staszek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
:D:D:D No cóz Staszek. Pięknie konkretnie i na temat. Tomi leg - pobieda nie jest piękna, ale cudna. Co za stanik :shock: .Brawo. Skąd ją wyhaczyłeś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość shakal

Nie martwcie się kol.Stanisławie..nie będą :D

To była przewidywalna reakcja..niestety nie wnosząca niczego nowego w tzw" "radziecką technologię" :wink:

 

pozdr,

 

ps. Oczywiście musisz sobie zdawać sprawę, ze opowieść o Twoim(!) uczesnictwie w pokazywaniu przez sovietów amerykanom(!) silników rakietowych(!) w ośrodku badawczym(!)...jest wyłącznie kabaretowa...no chyba, że jesteś majorem KGB :shock: ..to wtedy sorry :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moze nie najnowsze wszystkie - ale klimatowe dla mnie

 

na poczatek tecza - nie pokaze srodka - bo sie zakochacie - a jest niezwyky - specyficzne frezy

 

 

post-18-0-50889800-1330635036.jpg

 

ten sportowy, dostałem w prezencie - a wlasciwie grATIS

 

post-18-0-67119500-1330635037.jpg

 

gosc na giełdzie staroci sprzedawal po 5 zlotych - to sobie wziolem najlepiej wygladajacy

 

post-18-0-95503400-1330635038.jpg

 

...żona nie chce włozyć - czy tam załozyc - czy powiesić - czy też nosić -

 

post-18-0-15094600-1330635040.jpg

 

sam się dziwię że to mam

 

post-18-0-50670800-1330635041.jpg

 

 

img0565ou7.jpg

 

post-18-0-78403100-1330635043.jpg


gdybym nie zbierał radzieckich czasomierzy... ....zbieralbym ruskie zegarki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

panie Shakal,nie zamierzałem zabierać głosu w dyskusji na temat "radzieckiej myśli technologicznej"wdrażanej na przykładzie zegarków.Natomiast moją pasją jest historia podboju kosmosu i na ten temat,dla odróżniania,wiem akurat sporo.Dlatego nie zdzierżyłem i chę Panu zakomunikować,że kiedy rasziecka myśl technologiczna zdołała umieścić pierwszego człowieka w kosmosie na orbicie,to amerykańskie silniki rakietowe w fazie prób wybuchały na wyrzutniach.Czym byłaby amerykańska myśl technologiczna po katastrofie Columbii,gdyby właśnie ze wschodu nie przyszła pomoc,bo kto jak nie Rosjanie utrzymywali przez cztery lata dzięki swojej technologii(Progres) regularne dostawy na stację Alfa(pomijając ogólnie znany fakt,że pierwszą stacją orbitalną był sowiecki Mir).Mogę polecić liczne pozycje wydawnicze i publikacje,z którymi należałoby się zapoznać,zanim zdecyduje się Pan zabierać głos tonem tak autorytatywnym,lecz bez merytorycznego znaczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...ja mam czarnego i bialeg0 - nie mam tylko z pływakiem


gdybym nie zbierał radzieckich czasomierzy... ....zbieralbym ruskie zegarki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładne nabytki, a tak poza tym -

Są ludzie, którzy mają zainteresowania, zgłębiają je jak się tylko da, zasięgają języka u wielu źródeł, przedstawiają poparte faktami racjonalne opinie.

Są też ludzie, którzy bezpodstawnie twierdzą, że technologia ZSRR jest do niczego, albo że takiej w ogóle nie było, a swój argument popierają nie faktami (bo w tym przypadku faktów i tak się nie znajdzie) tylko obraźliwymi komentarzami i głupimi dowcipami.

No cóż... głupi całe życie będzie żył w przekonaniu, że jest mądry i nikt mu nie jest w stanie wytłumaczyć, że jest inaczej.

Taka jest moja opinia, do której mam konstytucyjne prawo i nikt o oszczerstwa mnie oskarżyć nie może, bo nie podałem niczyjego loginu, a moje zarzuty kieruję do ogółu niezorientowanych ludzi, którzy poza negowaniem nic innego nie potrafią.


CДEЛAHO B CCCP - najlepsze zegarki na świecie !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
to że masz pół szuflady to nie uprawnia Cie to do nazywania Radzieckiej czy Niemieckiej technologii badziewiem.

Ciekwe czy o Twoim zegarku ktos by nie mógł tak powiedzieć...

p.s. ja ma dwadziescia pełnych szuflad

 

JAN89 wyluzuj :D

Nie istnieje taki termin jak "radziecka technologia" ..skąd Ty to wziąłeś..z kremlowskich książek ??? :D ...matko jedyna!!!... :D :D :D

..wszystkie ich "osiągnięcia" z komunizmem włącznie to tylko plagiaty, podróbki, kopie i kradzieże (łącznie z silnikiem rakietowym dzięki któremu polecieli pierwsi w kosmos..no może oprócz Kbk-Ak, GRU i stalinizmu)...tylko, że w kiepskim wykonaniu.

Mądrzy rosjanie swoje patenty i myśl techniczną (od rewolucji) sprzedawali zawsze na zachodzie.

I tu nie ma nad czym dyskutować i deliberować.

 

Ruskie zegarki owszem mają swój klimat...ale i adekwatną do "jakości" cenę.. i dostępność w naszej strefie geograficznej.

Obiektywnie jednak (nie tylko w mojej ocenie do której mam konstytucyjne prawo :lol: ) w większości to badziewie powielane w milonach sztuk.Przyczyn historycznych (gospodarczych, politycznych, propagandowych ect.) nie przeskoczysz choćbyś się zes..ł. :twisted:

A reszta to dorabianie teorii....do dwudziestu szuflad złomu (paradoksalnie te dwadzieścia szuflad tylko potwierdza ich "jakość" rzecz jasna...więc przy okazji strzeliłeś sobie samobója :lol: ) niezależnie od warstwy emocjonalnej jaka towarzyszy temu pięknemu hobby.

 

A gdyby jakiś ekscentryk zaproponował Ci nowego Pateka za dwadzieścia szuflad "radzieckiej technologii" to co byś zrobił?

..nie musisz odpowiadać :twisted:

 

I żeby było jasne - ja nie krytykuję samego hobby czyli kolekcjonowania radzieckich czy rosyjskich czasomierzy!Niech sobie każdy zbiera co mu się podoba...już wspomiałem sam zbieram to badziewie (choć nie tylko rosyjskie) bo są klimatyczne...bo zegarek to zegarek..ma duszę i to nie jego wina kto go uczynił..i jakim go uczynił :wink:

 

pozdr,

 

ps. i nie myl NRD z Niemcami

 

Dosyć długo mnie tu nie było, więc może i nie w czasie. Jendak muszę to powiedzieć: bardziej debilnej wypowiedzi jeszcze tu nie widziałem, co niestety utwierdza mnie w przekonaniu, że od idiotów nie uciekniesz. Bez urazy ale jak ktoś sie do tego stopnia ośmiesza ze swoimi urojeniami to nie można inaczej tego nazwać.

P.S.1 Pan "shakal" bardzo trafnie sobie dobrał ikonkę przy loginie:) Odzwierciedla conieco.

P.S.2 Proszę mi wybaczyć moją nikłą merytoryczność tej wypowiedzi ale ona zdaje się być tutaj itak bezsensu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wymiary damskie 23 mm na 23 mm i gruba na 15


gdybym nie zbierał radzieckich czasomierzy... ....zbieralbym ruskie zegarki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

slawa też przyjemna.Ostatnio śledziłam podobną,bo z fioletową czy granotową tarczą,miała też orginalny (chyba) łańcuszek.Po prawdzie,to jestem na kupnie jakiegoś gustownego czasomierza w formie naszyjnika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JAN, dobrze zrozumiałem - za stoper Sława dałeś 5zł?? :shock: :shock: :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość shakal

Istotnie..bardzo ładne nabytki! A tego Sportiwnnego z czarną tarczą chętnie bym odkupił :wink: .

 

Pozdr,

 

Ps.

panie astrogator - pańska pasja (jak zresztą każda inna) jest chwalebną i z całą pewnością pozwoliła panu posiąść wiedzę iż twórcami silników rakietowych na pdst. których sovieci zdecydowanie wyprzedzili amerykańców w podboju kosmosu...byli niemcy(V2).Pomimo, że oba mocarstwa przejmowały ile się da z niemieckiego dorobku pod koniec wojny...to sovietom udało się wcześniej osiągnąć sukces oczywiście z ich własnym inżynieryjnym wkładem....ale fakt pozostaje faktem co w znaczny sposób komplikuje tezę "radzieckiej technologii" - na tym przykładzie. (pomijam oczywiście katiusze ect. ect. bo to nie to forum :wink: )

A mój ton nie był w zamiarze "autorytatywny" jak pan to określił...raczej znudzony: zbyt wiele "dobrodziejstw radzieckiej technologii" towarzyszyło nam w życiu codziennym aż do połowy lat 90.A ile z tego zostało? Ile otacza pana na codzień?

 

Mod: takie wypowiedzi nie będą tolerowane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Istotnie..bardzo ładne nabytki! A tego Sportiwnnego z czarną tarczą chętnie bym odkupił :wink: .

 

Pozdr,

 

Ps.

panie astrogator - pańska pasja (jak zresztą każda inna) jest chwalebną i z całą pewnością pozwoliła panu posiąść wiedzę iż twórcami silników rakietowych na pdst. których sovieci zdecydowanie wyprzedzili amerykańców w podboju kosmosu...byli niemcy(V2).Pomimo, że oba mocarstwa przejmowały ile się da z niemieckiego dorobku pod koniec wojny...to sovietom udało się wcześniej osiągnąć sukces oczywiście z ich własnym inżynieryjnym wkładem....ale fakt pozostaje faktem co w znaczny sposób komplikuje tezę "radzieckiej technologii" - na tym przykładzie. (pomijam oczywiście katiusze ect. ect. bo to nie to forum :wink: )

A mój ton nie był w zamiarze "autorytatywny" jak pan to określił...raczej znudzony: zbyt wiele "dobrodziejstw radzieckiej technologii" towarzyszyło nam w życiu codziennym aż do połowy lat 90.A ile z tego zostało? Ile otacza pana na codzień?

 

I słówko do głupiego, co całe życie będzie żył w przekonaniu, że jest mądry i nikt mu nie jest w stanie wytłumaczyć, że jest inaczej: jak można faktami dowieść brak czegokolwiek?

..ale dla głupka może to być zbyt skomplikowane...

 

i do gówniarza z Lubina...nikt nie oczekiwał "merytoryczności wypowiedzi" od szczyla z IQ na poziomie buta sportowego...dziwne, że pisać w ogóle umiesz (pies pomaga?..pewnie dzieło rosyjskiej technologii)

 

tacy kretyni powinni być stąd usuwani bo zaniżają poziom syskusji...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzisław1939

chyba mod powinien zadzialac i wyciac to co tu nie pasuje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
panie Shakal,nie zamierzałem zabierać głosu w dyskusji na temat "radzieckiej myśli technologicznej"wdrażanej na przykładzie zegarków.Natomiast moją pasją jest historia podboju kosmosu i na ten temat,dla odróżniania,wiem akurat sporo.Dlatego nie zdzierżyłem i chę Panu zakomunikować,że kiedy rasziecka myśl technologiczna zdołała umieścić pierwszego człowieka w kosmosie na orbicie,to amerykańskie silniki rakietowe w fazie prób wybuchały na wyrzutniach.Czym byłaby amerykańska myśl technologiczna po katastrofie Columbii,gdyby właśnie ze wschodu nie przyszła pomoc,bo kto jak nie Rosjanie utrzymywali przez cztery lata dzięki swojej technologii(Progres) regularne dostawy na stację Alfa(pomijając ogólnie znany fakt,że pierwszą stacją orbitalną był sowiecki Mir).Mogę polecić liczne pozycje wydawnicze i publikacje,z którymi należałoby się zapoznać,zanim zdecyduje się Pan zabierać głos tonem tak autorytatywnym,lecz bez merytorycznego znaczenia.

Wydaje mi się że "radziecka myśl technologiczna" biegła jakby dwoma torami, jeden to militaria i kwestie prestiżu, gdzie kładziono nacisk na jakość i noczesność, drugi to produkty dla ludu gdzie liczyły się niskie koszty i masowość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 zygla - kompletne - tyle że popsute- tak sie zastanawialem czy nie wziasc wiecej dla klubowiczow


gdybym nie zbierał radzieckich czasomierzy... ....zbieralbym ruskie zegarki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wynalazki Wernera Von Brauna stały u podstaw "amerykańskiciel myśli technicznej" (V2,red stone).Rosjanie naturalnie także przejęli część naukowców niemieckich lecz niestety tych mniej utalentowanych więc w dużo większym stopniu musieli liczyć na siebie.(zdolniejsi w porę podjęli współpracę w Alabamie za ,zapewne, lepsze wynagrodzenie i pracę bez presji zsyłki).Postęp naukowo-techniczny możliwy jest jedynie w tedy ,gdy umiejętnie korzysta się z dotychczasowych osiągnięć wzbogacając je o własne pomysły i unowocześniając je.Na szczęście nie trzeba wymyślać wciąż od nowa koła bojąc się posądzenia o plagiat.Ale dość dygresji,bo to temat na

inne forum.

Wracając do zegarków:Sportiwnego nie oddam nikomu,bo mnie bardzo cieszy i sama chętnie dokolekcjonuję mężowi te egzemplarze z białą tarczą z biegaczem i pływakiem (choć nie prezentują się już tak atrakcynie dla oka),poza tym dalej bronić będę tezy,że jakościowo radzieckie zegarki są wcale niezłe,są tez całe serie i modele eksportowe(cornawin,seconda poliot de lux),ale ten obszerny temat pozostawiam do rozwinięcia Kolegom Forumowiczom,lepiej ode mnie zorientowanym.

Ponawiam pytanie:czy ma ktoś wskazówkę sekundową do sputnika?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No może nie koniecznie z przeznaczeniem na wisiorek.Toż to ma chyba z 5 cm średnicy! :D:D:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PawełS- dokładnie tak było. Produkty dla ludu nie miały być wyszukane. Tylko co wtedy z naszymi zegarkami? Moje są wyszukane...

Produkty dla wojska i prestiżowe były bardzo zaawansowane technologicznie. Wszelkie twierdzenia o kopiowaniu są ciut przesadzone, bo każdy kopiował co tylko mógł. Ale twierdzić, że silniki rakietowe rosjanie kopiowali od amerykanów to lekka przesada. Do dzisiaj amerykanie kupują od rosjan silniki rakietowe pierwszego stopnia do swojej najpopularniejszej rakiety i nie twierdzą, że jest to kopia ich własnych. Tutaj szkoda jest się wdawać wogle w dyskusje z takim aroganckim bandim. Jemu sie wydaje, że dokumenttację silnika rakietowego czy odrzutowego można wynieść w teczce. Tymczasem potrzeba by na to całej ciężarówki. Jako ciekawostka można przytoczyć tu za nową techniką wojskową (coś o czym nasz bandi nigdy nie słyszał) fakt, że jeszcze w latach 90 chińczycy przy robieniu swojego myśliwca (J9 zdaje się) (a właściwie kopiowaniu większości rozwiązań z miga 21 z lat 60) mając silniki z miga nie potrafili zrobić takich samych i męczyli się z tym całe lata. Rozbierali na części pierwsze i mieli problem nawet ze złożeniem. Gdy wkońcu po kilku latach intensywnych prac udało im się zbudować działający silnik, wybuchał on po kilku godzinach działania nie wytrzymując obciążeń. Przypomne, że była to technologia z lat 60 nie dzisiejsza! Siły działające w takim silniku wymagają nie tylko niezwykle wytrzymałych materiałów ale również odpowiedniej obróbki (np. wirnik sprężarki wycinany jest z bryły, czyli nie ma żadnych spawów ani mocowań). Dokumentacja takiego silnika to nie jest więc suchy plan części, lecz opis wszystkich wymagań wytrzymałości i procedur wytwarzania każdej części. Twierdzić, że to wszystko da sie tak po prostu skopiować to czysty idiotyzm. A czym jest jeden silnik przy wszystkich dokonaniach lubianego lub nie zsrr? Można ich nie lubić ale niedocenianie to arogancja i brak jakiegokolwiek myślenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.