Longines Admiral HF 1972

[Bednar 0]

Witam.

Jestem nowym użytkownikiem forum oraz niezbyt znam się na zegarkach. Niedawno otrzymałem "stary" zegarek marki longines wydany jak przypuszczam z okazji Igrzysk Olimpijskich w Monachium w 1972. Dążąc do tematu - chciałbym się dowiedzieć więcej na temat tego zegarka np.:czy jest oryginalny? czy opłacało mi się go przywracać do życia? Poniżej zamieszczam link do zdjęć. Zdjęcia mechanizmu niestety nie mogę dodać ponieważ nie mam odpowiedniego narzędzia do odkręcenia dekla jednak widziałem go u zegarmistrza i jest to cal.6952.

 

http://imageshack.us/g/269/dsc00324tp.jpg/

 

Pozdrawiam.

[chronofil 133]

Zegarek wygląda ok, a skoro był u zegarmistrza i wiesz jaki jest w nim werk, to chyba wiesz też o jego oryginalności

[Bednar 0]

Mam jeszcze pytanko czy +5 sek/doba to dużo jak na taki zegarek?

[lamwoj 330]

Myślę , że to dobry wynik.

 

Na pewno jego praca jeszcze się ustbilizuje , jeżeli będzie systematycznie noszony.

 

Często zegarki po czyszczeniu i smarowaniu , potrzebują troszkę pochodzić , aby werk się "ułożył".

 

Przy odrobinie cierpliwości i obserwacji można pewnie jeszcze zejść do 2-3 sek / dobę.

 

Ale czy warto????????????

 

Ponoć szczęśliwi czasu nie mierzą .

 

A z takim podarunkiem można być przez chwilę happy .

 

Pozdrawiam

 

 

[Bednar 0]

Po kilku dniach nasunęło mi się jeszcze jedno pytanie mianowicie czy ten zegarek należy do pospolitych czy raczej do rzadszych egzemplarzy?

Gdzieś wyczytałem ze wyprodukowano ok 3000 sztuk tego zegarka i nie wiem czy to dużo czy nie.