Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość robertock

Zegarek z wysokościomierzem - prosze o rady :)

Rekomendowane odpowiedzi

Gość robertock

Witam

 

Jak w temacie: poszukuję zegarka w góry. Zalezy mi głównie na wysokościomierzu :) Tak wiem, że wysokości podane sa na mapach i wiem, że to gadżet ale chciałbym takowy posiadać. Myślałem o T-touchu, G-schocku ewentualnie Suunto. Zależy mi na tym by wskazania były w miarę dokładne. Budżet to 1000 PLN (mogą być używki). Czekam także na inne propozycje. "Z góry" dziekuję za pomoc ;)

Ps. Są na tym forum jacyś miłośnicy gór, którzy zabierają swoje cacka na extreme?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość robertock

Wszyscy nad morze jezdza? :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Suunto Ambit - dane z GPS

lub GPS w telefonie

pozostałe opierają się na wysokości obliczanej z różnic ciśnienia i z dokładnością różnie bywa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i z dokładnością różnie bywa

Gdy podczas przemieszczania wystąpią gwałtowne i duże zmiany ciśnienia, to dokładność może być nawet ujemna.

Zdarzyło mi się, że zszedłem na dół, a mój T-Touch, pokazał, że szedłem do góry. :)

Wysokościomierz i pomiar temperatury w tym zegarku są raczej mało przydatnymi gadżetami. Kompas i pomiar ciśnienia natomiast często mi się przydaje.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość robertock

Super. Dziekuje za sugestie. W takim razie T-touch raczej odpada. Moze jeszcze jakis własciciel Protreka by sie wypowiedział?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Protreki działają na tej samej zasadzie co T-Touch więc podejrzewam że może wystąpić podobna sytuacja jak opisana powyżej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość robertock

Czyli generalnie stawiac na "profesjonalny" gorski sprzet. Patrzyłem ceny modelu polecanego przez Burnsa, ale uzywke ciezko bedzie kupic do tysiaca. Ewentualnie jakis inny model.

A jakas inna alternatywa dla Suunto?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sto lat temu znalazłem jakiegoś G-Shocka, którego później z braku wiedzy nieopatrznie sprzedałem za grosze. Miał barometr i wysokościomierz i wskazania pokrywały się z tabliczkami w górach. Co więcej, ze wskazaniami w samolocie również. Był więc całkiem dokładny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeżeli to samolot rejsowy a nie dwupłatowiec z otwartymi drzwiami

to jest to bardzo interesująca sprawa

chyba, że było to Casio Model PAT2GP-1V

 

http://www.princeton...p/PAT2GP-1V.asp

 

podtrzymuję to co napisałem i napisał @PiotrR - zwłaszcza, że w górach pogoda bardzo często się zmienia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego, jak boga kocham. Szukam aukcji w archiwum allegro, ale sprzedaż miała miejsce w roku 2003-2004, więc szans nie mam zbyt wielkich. Tak czy siak uprę się i znajdę jakoś może. Mówię o samolocie rejsowym. Pomiar w górach był dokładny do około 10 stóp (wysokość podawana w tej jednostce właśnie). W samolocie odchyłka była znacznie większa (co jest całkiem logiczne), ale dalej można mówić o umownej precyzji. Jak jest z ciśnieniem w kabinie samolotu, wiadomo. Chodzi mi głównie o odczyty w górach.

 

EDYTA: pal licho ten samolot bo leciałem nim raz z zegarkiem na łapie i umysł może mi obecnie płatać figle, ale w góry chodziłem regularnie i wskazania były zawsze poprawne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z własnego doświadczeia mogę polecić Risemana GW-9200, ale tak jak Koledzy wspominali - dokładność powiedzmy umowna.


Pozdrawiam

TomeK (Teston)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w samolocie może jakiś drineczek

w góry idzie się raczej przy planowanej dobrej pogodzie

ale spoko - orientacyjnie może być

nie potrzeba gór - wystarczy budynek 10cio piętrowy

kalibrujesz go dzisiaj

wjeżdżasz na 10 piętro jesteś np na 130m

zjeżdżasz po 8 godzinach i jesteś już na 50

jutro ten sam motyw i ze 130m jesteś np na -20

a jak jeździsz sobie windą przez kilka dni, bez kalibracji to dopiero jest loteria

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość robertock

Chyba zaczne odkładac na Suunto. Dziekuje wszystkim za pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba zaczne odkładac na Suunto. Dziekuje wszystkim za pomoc.

 

Moja XPERIA za 1,- zł (mam duży abonament), daje radę mierzyć dokładnie wysokość na jakiej się w danej chwili znajduję przy pomocy aplikacji wykorzystujących GPS (np.apl. "Moje Trasy").


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość robertock

Sciagnałem. Do czasu zakupu zegarka musi starczyc. Dzieki :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość robertock

Własnie sciagnałem instrukcje do tego Suunto a w niej "Urzadzenie Suunto Ambit nieustannie mierzy bezwzgledna wartosc cisnienia atmosferycznego. Na podstawie tego pomiaru oraz wartosci odniesienia w urzadzeniu obliczana jest wysokosc...". Nie wiem jak Wy, ale ja rozumiem to tak, ze wysokosc mierzona jest na podstawie roznicy cisnien a nie GPSu...czyli tak jak w Protrekach czy T-touchu. Niby dokładnosc +/-1 metr...a tak poza tym tylko mineralne szkło w zegarku, ktory z załozenia ma sporo zniesc to troszke porazka moim zdaniem. Chyba bede szukał dalej :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość robertock

Przeczytałem. Bardzo mi to pomogło, szczególnie wypowiedzi RHOTAXa i -PITdoggiego-. Wszystkim, którzy myślą o takim zegarku polecam lekturę wątku w powyższym linku. Myślę, że jakiś G-schock i GPS w komórce w zupełności mi wystarczą :)

Temat do zamknięcia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.