Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Jazz

Giełda staroci RZESZÓW

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie, jak wiadomo w Rzeszowie w drugą niedzielę miesiąca odbywa się giełda staroci. Jutro przypada listopadowe wydanie. Wybiera się ktoś w celu poszukiwania jakiś ciekawych egzemplarzy zegarów? Ja będę i z chęcią połączę z kimś siły poszukiwań ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Kolegę. Jutro nie ma giełdy w Rzeszowie, była w ostatnią niedzielę. Jutro jest święto. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno? Wg. tej rozpiski wypada normalnie 11 listopada:

 

LINK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Jestem każdym razem na giełdzie, 14 października na schodach w szkole był plakat, a na nim informacja, że w związku ze świetem niepodleglości giełda odbędzie się 4 listopada. I rzeczywiście była 4 listopada bo na niej byłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ehh, szkoda. Planowałem długo wypad na giełdę i sugerowałem się powyższą listą. Co zrobić, znowu trzeba będzie czekać na kolejną. W sumie pierwszy raz będę szedł w celu szukania zegarków. Powiedz jak tam, można coś ciekawego znaleźć? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, jeżeli chodzi o mnie to lubię zaglądać do pudełek i pudełeczek z "pierdułkami" różnymi. Ostatnio tak znalazłem ładnego divera z lat 60tych, kupiłem go za 5 zł :) Szukasz okazji - nie wszyscy sprzedający znają się na zegarkach, także wykorzystaj swoją wiedzę lub jak wolisz niewiedzę sprzedawców i do boju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

RACJA Z TYMI PIERDÓŁKAMI.TAK KUPIŁEM PIERWSZEGO RUSKA .LENINGRAD 10ZŁ.GOŚCIE KTÓRZY HANDLUJĄ ZEGARKAMI W RZESZOWIE MAJĄ CENY Z KOSMOSU.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak to prawda, ceny z kosmosu, jak byłem jakiś czas temu w Lublinie to to samo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może chociaż jakiś fajny budzik znajdę po taniości :P.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajny budzik, próbował bym na giełdzie w Załężu. Coraz więcej handlarzy wystawkami zza Odry. I nie tylko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

był ktoś na giełdzie staroci w Rzeszowie ?? było coś ciekawego ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem jechać i nie wstałem :( A taka ładna pogoda :( Pewnie trochę narodu było....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy ktoś z Was jeździł na giełdy staroci/pchle targi do Czech, Słowacji, Niemiec ?? Warto ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W niemczech dominuja "flochmarkt" <chyba poprawnie napisałem> zdarzaja sie okazje niemniej wiecej tam jest mebli.szkliw itp. Zegarki z reguły droższe niz u nas 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Europie, to im dalej od b.ZSRR tym drożej.

Pół roku temu byłem tydzień w Amsterdamie. Dzięki temu trafił mi się klasyczny targ staroci (rozstawiane stragany, "ekspozycyjne" koce i tektury itp.) w szeroko rozumianym centrum (okolice ulic antykwariatów)

Sovietów było b.mało i drogo. Coś co np. na A. kosztuje 50 zł tam kosztowało np. ok.30-40E.

W ogóle miałem wrażenie, że traktują je jako jakiś rodzaj rarytasów..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślałem, że jest na odwrót. Ostatnio na jednej z giełd usłyszałem od sprzedawcy (u którego dość często kupuje po okazyjnych cenach), że powoli kończą mu się m.in. zegarki i musi pojechać po towar do Raichu, bo tam tanio można wyrwać. Na pytanie gdzie dokładnie (jakie miasto, ulica) odpowiedział "tajemnica handlowa" - w celu sprawdzenia z chęcią bym się wybrał na melanż po niemieckich giełdach staroci i pchlich targach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dużych miastach i stolicach to raczej nie ma się chyba czego spodziewać.

Ale jeśli chodzi o tzw. Reich to może chodzi o trochę wyludniały i zubożony pas wschodnich Niemiec (d.NRD)

W takich mniejszych miasteczkach czy regionach to rzeczywiście coś się może trafiać.

 

Dosłownie 2 tygodnie temu, jak prułem na narty to spaliśmy przy autostradzie Berlin-Monachium.

Małe miasteczko, Zell im Fichtelgebirge. W tym miasteczku chyba z połowa domów była pusta i zamurowana!

Właścicielka pensjonatu mówiła, że to właśnie po zjednoczeniu Niemiec większość ludzi się wyprowadziła i już nie wróciła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Troche was poratuje . W necie mozna kupic/pobrac kalendarz targów staroci "Flohmarkt in Deutschland" . kosztuje max 5€  . W moich okolicach zwrotu "jechac do raichu " stosuje sie  mówiac  o wyjeździe do katowic . Targi staroci na slasku sa wypasione . Czesto jezdze tam i naprawde można kupic cos za 10zł . Druga skarbnica to Dąbrowa Górnicza i targ na placu Hellera również polecam i również w tym miejscu zaoopatruje sie masa allegrowych handlarzy 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem :D Pierwszy raz w roli sprzedającego :)

 

Ale pochwalę się, że kupiłem super zestaw tarcz do rusków w dobrej cenie :D :D Niestety na nic więcej nie miałem czasu, bo musiałem pilnować swojego kramiku...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Buczo a na Załęże jeździsz? Jest tam po co jechać? Tam giełda co tydzień a że niedługo będę w Rzeszowie to się właśnie zastanawiam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mówisz o giełdzie samochodowej na Załężu to jest tam wszystko samochody, szwarc, mydło i powidło

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raz tylko byłem na tej giełdzie samochodowej i chyba faktycznie były też tam jakieś inne rupiecie, ale czy zegarki to nie pamiętam. Raczej bez szału...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może akurat trafisz jakieś skarby :D;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.