Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

rk7000

Buran Sybir

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Wszystkich :)

Mam pytanie do bardziej zorientowanych Kolegów.

Od niedawna jestem posiadaczem Sybira, zegarek jest z maja 2006r jednak wg poprzedniego właściciela nigdy nie był zakładany - używany a tylko czasem nakręcony w celu "rozruszania" mechanizmu. Raczej jestem pewien że tak było gdyż zegarek nie ma nawet najbardziej mikroskoijnego śladu używania :) Do mnie przyjechał z folią na deklu.

Po zdjęciu tej foli zauważyłem paproch na mechanizmie i ze dwa mniejsze na szkle od środka(mowa o deklu)

Chciałbym zapytać czy warto dać zegarek do zegarmistrza w celu usunięcia tych mankamentów? Dodam tylko że nie przeszkadza to w użytkowaniu zegarka tylko lekko drażni oko ;)

Zastanawiam się też czy nie należy przesmarować mechanizmu po tylu latach chociaż odchyłka mieści się w +12 sekundach na dobę. Mechanizm to oczywiście Mołnia 3603

A oto zegarek:

post-47356-0-23079100-1352986906_thumb.jpg

I mechanizm

post-47356-0-71276300-1352986969_thumb.jpg

Pozdrawiam Roman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po tylu latach warto oddać na przegląd i smarowanie, usunięcie paprochów przy okazji - ale zadbaj o to żeby po wizycie ich nie przybyło :P


Lubię małe zegarki…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po tylu latach warto oddać na przegląd i smarowanie, usunięcie paprochów przy okazji - ale zadbaj o to żeby po wizycie ich nie przybyło :P

Jeżeli go oddam do smarowania to raczej do kogoś kto się na tym zna :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak trochę z innej beczki :) ten niewątpliwie piękny zegarek jeśli się nie mylę ma szkiełko mineralne.

Chciałem zapytać jaka jest jego wytrzymałość, odporność na zarysowania itp. (czy nie lepszym rozwiązanie byłoby szkło szafirowe) ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak trochę z innej beczki smile.gif ten niewątpliwie piękny zegarek jeśli się nie mylę ma szkiełko mineralne.

Chciałem zapytać jaka jest jego wytrzymałość, odporność na zarysowania itp. (czy nie lepszym rozwiązanie byłoby szkło szafirowe) ?

Niewątpliwie dużo lepszym rozwiązaniem byłoby szkło szafirowe :D tylko że to rozwiązanie podniosło by cenę zegarka niestety.

Szkło mineralne w tym zegarku jest tylko minimalnie wypukłe, na dzień dzisiejszy nie złapało żadnej ryski.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm - a ta śrubka mocująca mostek bębna to wystaje, czy tylko ma takie wrażenie??? Bo moze się odkręciła po drodze, choć raczej nie powinna... Co do przeglądu... ide o zakład, ze wszystkie oleje w zegarku sa wciąż w fabrycznym, idelanym stanei. Chyba, ze Volmax stosuje jakieś syfy ja bym sdprawdził amplitudę wychyleń, jeśli jest dobra, to, biorac pod uwagę odchyłkę, oleje najprewiej też :)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie wygląda na odkręconą śrubkę. Mam wrażenie że w latach 60-70 to z napisami na mostkach bardziej się starali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm - dziwne. Odkręcona śruba w "nowym" mechanizmie??? Trzeba koniecznie zobaczyć, o co włąściwie chodzi. W tych Mołniach jedna z trzech śrub mocujących mostek bębna jest krótsza, bo po drugiej stronie są elementy remontoiru, i jak się wkręci dłuższą, to mozna je uszkodzić, a przynajmniej rozłączyć, co znów wymaga zdejmowania tarczy. Zaraz zerknę, tylko muszę czelabińską Mołnię dorwać :)

 

EDIT - tak, to ta. Wykręciłem obie śruby mocujące (po obu stronach małego koła naciągu) i to ta jest zdecydowanie krótsza. Takze uważaj - nie należy jej wobec tego po prostu dokręcać, bo być może przez pomyłkę jest zam włożona normalna, długa śrubka. Jeśli tak, to krótka jest pewnie gdzie indziej i trzeba ją znaleźć i zamienić...


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, w porównaniu z tą drugą śrubką wyraźnie wystaje :wacko:

Zegarek robi regularnie ok+15 sekund na dobę więc nie jest to zły wynik ale ta śrubka troszkę mnie niepokoi.

W wolnej chwili pójdzie do majstra.

Dziękuję za podpowiedź.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście sprawdziłem na fotach - nie ma wystawać, powinna byc dokręcona. Nie sądze, zeby śrubka się sama odkręciła. Wątpię też, ze doszło do pomyłki w fabryce, wiec najpewniej ktoś zegarek już rozbierał i pomylił śrubki - wkręcając natrafił na opór i tak zostawił. Zresztą, to tylko tani Volmax, ale paprochy w środku to chyba nie ich sprawka.... Trzeba prawdopodobnie znależć jedną śrubkę z krótszym gwintem i wkręcić ją w miejsce tej wystającej. Chyba, ze okaże sie, ze srubka wykręciła się od wibracji, co byłoby najlepszą opcją...


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem fachowcem i oczywiście mogę się mylić ale zegarek napradę wygląda na NOS. Przyszedł do mnie z folią na deklu, Koperta polerowana nie miała nawet jednej mikroryski, podobnie szkło. Pierwszy właściciel twierdził że nie założył go ani razu a tylko nakręcał czasami. Pasek i klamerka(sygnowana) orginalne bez najmniejszego śladu użytkowania ;)

Rozmawiałem ze sprzedającym przez telefon kilka razy, był rzeczowy i miał jeszcze inne zegarki do sprzedania ale tamte używane. O każdym zegarku wypowiadał się obiektywnie (tak ja to odebrałem)

Jak myślicie - mogła się ta śrubka wykręcić sama z siebie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To się okaże po otwarciu dekla. Jeśli będzie tam krótsza, wykręcona śrubka, to może została fabrycznie źle dokręcona i się wykręciła. Jeśli będzie tam dłuższa śrubka, dokrecona na tyle, na ile się dało, a krótsza śrubka jest gdzie indziej, to najpewniej ktoś w zegarku dłubał, bo wątpię, zeby taki wyszeł fabrycznie. Choć prawda jest taka, ze tego tez nie da się wykluczyć. I nie chcę oczywiście negowac uczciwości sprzedającego - on tez mógł nie wiedziec, ze kupił zegarek, który np się zepsuł i był otwierany (moze po zakupie okazało się, ze nie działa i ktoś zwrócił - przecież takich się zaraz nie utylizuje ;) ). Trzeba po prostu otworzyć i zobaczyć, o co właściwie chodzi.


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dam znać jak będę miał jakieś informacje od zegarmistrza ale to pewnie trochę potrwa bo muszę znaleźć troszkę czasu żeby się wybrać :)

Dziękuję pmwas z zwrócenie uwagi na ten problem i za wszystkie informacje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tą czynność można wykonać samemu tylko śrubokręt trzeba mieć odpowiedni. Wykręcasz każdą śrubkę po kolei, sprawdzasz jej długość i od razu wkręcasz. Nie ma mowy o zepsuciu zegarka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tą czynność można wykonać samemu tylko śrubokręt trzeba mieć odpowiedni. Wykręcasz każdą śrubkę po kolei, sprawdzasz jej długość i od razu wkręcasz. Nie ma mowy o zepsuciu zegarka.

Nawet jeśli sam odważę się otworzyć ten zegarek to czy pod deklem nie ma jakiejś uszczelki którą należy wymienić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, trzeba nie porysować dekla. Po drugie, trzeba nie porysowac płyt mechanizmu i nie zostawić śladów na śrubkach. Dla zegarmistrza to chwila roboty i nic ci nie zepsuje. Zapłacisz ma kilka złotych i ci zrobi. Jak nie masz doświadczenia, to odradzam samodzielną interwencję, za dobry zegarek :) .


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę ze na poczatek pocwicze na tanich, uszkodzonych zegarkach a ten oddam do specjalisty:-) Może kiedys sam sobie poradze ale dziś nie będę ryzykował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, podłącze się do tematu Sibira: mam pytanie czy śrubki przy uszach to atrapy, czy też służą do mocowania paska i teleskopy są tradycyjne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Srubki" przy uszach to atrapy. Teleskopy są tradacyjne.

Zegarek tak mi się spodobał że dokupiłem mu braciszka, fotki dorzucę w najbliższym czasie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Srubki" przy uszach to atrapy. Teleskopy są tradacyjne.

Zegarek tak mi się spodobał że dokupiłem mu braciszka, fotki dorzucę w najbliższym czasie.

Tak mi się wydawało, ale właśnie usiłowałem jak z tradycyjnymi teleskopami i nie mogłem odłączyć paska, więc zwątpiłem ;)

Jaki kolor braciszka, czekam na fotki. Zegar przedni i dobrze leży nawet na mniejszym nadgarstku :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teleskopy tradacyjne i łatwo je zdemontować ale przy zakładaniu trzeba uważać - otwory na teleskopy są dość cienkie i płytkie(przynajmniej w moim egzemplarzu)

Braciszek jest w kolorze złotym ;) i przyznaje że nie wiem co myśleć. Jest fajny ale biały z niebieskimi indeksami i wskazówkami to miazga :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po wizycie u zegarmistrza okazało się że śrubka była niedokręcona (prawdopodobnie fabrycznie)

Teraz wszystko jest ok i paprochy też już usunięte. Pasek zmieniłem na mesh i tak zostanie :)

No i dokupilem braciszka ;) ale nie jestem jeszcze pewien czy zostanie :huh:

post-47356-0-36269300-1356179421_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piękne zegarki naprawdę, pasek w tym pozłacanym jest oryginalny ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piękne zegarki naprawdę, pasek w tym pozłacanym jest oryginalny ?

Pasek oryginalny i nieużywany mam do białego, ten w żółtym jest dorobiany ( Kuki handmade)

Wesołych Swiąt

Roman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie zwracałem uwagi na sybiry ale Twój z niebieskimi wskazówkami przypadł mi do gustu. Gratuluję, jest piękny


Bartek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.